Kupiłam urządzenie zwane spiralizerem. Wygląda toto trochę jak temperówka i tnie warzywa na cienkie wstążki, coś jak spaghetti. Niby ten sam efekt smakowy można uzyskać z warzyw krojonych w kostkę, ale wygląda super, aż żal, że nie zrobiłam żadnych zdjęć.

jedna wiązka makaronu gryczanego soba
jedna mała cukinia
czosnek
imbir
sos sojowy
sos hoisin
chili
limonka
kolendra

Cukinię skroić na makaron. Makaron ugotowac zgodnie z instrukcją na opakowaniu. W woku na oleju podsmażyć czosnek i imbir, jak zaczną intensywnie pachnieć dodac sos sojowy, sos hoisin, i sok z limonki. Doprowadzić sos do wrzenia, dodać odrobinę mąki kukurydzianej dla lepszej zawiezistości sosu, po czym do wrzącego sosu wrzucić cukniowy makaron. Trzymać na ostrym ogniu stale mieszając około minuty, nie dłużej. Dodac makaron soba.
Na talerzu posypać kolendrą i posiekanym chili.
Czas przygotowania to zagotowanie wody ma makaron plus pięć minut, bo gdzieś tyle makaron się gotuje.

Pierwszy spiralizer mialam temperowkowy, ale zostal mi sprezentowany ten wiekszy, na korbke... Duzo, duzo, duzo lepszy
A przepis zacny

:malinova,
ty to umiesz namówić. Wczoraj tarka spiralna dotarła kurierem. Bedziem robić spaghetti z cukinii. A i twój przepis spróbujem.