Podduszanie cię kręci? Uważaj, żebyś nie skończył jak David Carradine

Gravlax bez koperku?
Na 500g łososia to może te dwie łyżki wystarczą, generalnie trzeba solidnie to obsypać.
1. Łosoś powinien być najpierw przemrożony (to ze względu na możliwe pasożyty zdaje się)
2. łosoś powinien być ze skórą, bo wtedy dużo łatwiej się kroi cienkie plasterki, kiedy będzie już gotowy
3. Ja robię zawsze z dwóch kawałków, które składam razem skórą do zewnątrz
4. Po pospaniu tą zaprawą (sół+cukier+pieprz) posypuję łososia bardzo dużą ilością koperku (można po prostu włożyć cały pęczek) Zwykle z wierzchu też trochę obkładam tym koperkiem.
5. Składam dwa filety razem i owijam folią po czym wkładam do jakiegoś naczynia i przyciskam.
6. Raz lub dwa razy dziennie obracam.
7. Dwa dni to jest minimum, ale tydzień to wcale nie jest przesada.
8. Płukanie go może i ma jakieś uzasadnienie estetyczne, ale jak chodzi o smak, to odradzam. Można ew. zeskrobać ten koperek i posypać świeżym.