Witam i o przepis pytam. Jako że żadna z kobiet domowych oraz w osiągalnej pobliskiej okolicy nie chce, nie umie, nie zna się (nie chce się im łobuzom) i nie zrobi faworków, postanowiłem wziąć sprawę we własną warząchew.
Tu pojawia się pytanie - czy szanowne Bojownictwo może polecić sprawdzony (podkreślam wykorzystany i zaiste smaczny) przepis na ciasto do faworków. Po pobieżnym przejrzeniu kilku netowych książek kucharskich nie wiem co wybrać: tu ciasto z alkoholem, tu bez, tam odsączać, tu nie, no a jak mi nie wyjdą dobre to zostaniemy z samymi pączkami, jak co roku
Z góry dzięki za pomoc.
Tu pojawia się pytanie - czy szanowne Bojownictwo może polecić sprawdzony (podkreślam wykorzystany i zaiste smaczny) przepis na ciasto do faworków. Po pobieżnym przejrzeniu kilku netowych książek kucharskich nie wiem co wybrać: tu ciasto z alkoholem, tu bez, tam odsączać, tu nie, no a jak mi nie wyjdą dobre to zostaniemy z samymi pączkami, jak co roku
Z góry dzięki za pomoc.