Używał ktoś takiego urządzenia do przyrządzania frytek?? Dobre to to?? Zamierzam kupić i nie wiem, czy od razu wziąć od renomowanego producenta i grubo zabulić, czy jakiś hipermarketowy sprzęt 60% tańszy. Konkretnie zna ktoś cos, jakiś określony model, może polecić?? Bo w opinie ze stron sklepów agd nie wierzę.

Sorry. Z szalonych rzeczy, ostatnio pompowałem tylko opony azotem.

:servin Dobrze, że nie helem, bo by Ci śmiesznie piszczały.

:kurigalzu A nie masz piekarnika z konwekcją?

:kurigalzu ja robiłem. Wychodzą spoko

Nie. Smażyć w oleju, a najlepiej w wołowym tłuszczu.

To taki mały piekarnik z termoobiegiem z mniejszą mocą niż piekarnik. Frytki robią się dłużej, są mniej chrupiące, w środku są ugotowane.
Moje zdanie na temat:

Ha tfu!

dzis zrobiłem tradycyjnie w oleju z odmiany asterix i nie wiem, po co ludzie szukają takich wynalazków. To jakby szukac smalcu sojowego

:jabba_the_hutt Kuźwa, mam. Ale jakieś takie wychodzą, że nie jestem zadowolony. Wysuszone jakieś.
:brogman OK, a w jakim sprzęcie, jeśli można spytać??
:brtk Wiadomo Tylko z tym tłuszczem chcę coś się ograniczyć.
:djbanan No, to daje mi wiele ważnych informacji. Właśnie chrupiących nie lubię, takich wysuszonych. A takie ugotowane w środku, no to jest już coś bliżej tego, co mi smakuje.

Summa summarum, kupię coś ze średniej półki. Tak żeby zbyt mocno nie żałować wydanej kasy, jeśli będzie ciulowe.

Ja używam, w zasadzie zastąpiła mi piekarnik i mikrofalówkę.
Frytki jak się je lekko poleje oliwą są przepysznie chrupiące, można w tym upiec mięso, podgrzać pizzę czy dowolne jedzenie, jedynie parówki wolę w mikrofali podgrzać.

Jak będziesz brał to bierz taki by miał dużą powierzchnię, bo jak sypniesz kilka warstw frytek to się słabo upieką.

KOMBIWAR HALOGENOWY PIEKARNIK 18L 1400W +AKCESORIA 130 PLN na allegro. Wszystko możesz piec bez tłuszczu...

:kurigalzu to żryj marchewkę, a nie frytki

:maciek_cherokee Jakiś konkretny model?? Ew. wyślij na cześka.

:brtk A marcheweczkę bardzo chętnie. Nawet brokuły lubię.

:prztyk No, dobra alternatywa. Sprawdzę.

:gibss Jeden lubi jak mu Cyganie grają, a drugi jak mu buty śmierdzą. Nie lubię rozgrzewać piekarnika, nie lubię rozgrzewać oleju w tradycyjnej frytkownicy. Z miesiąc temu w Galileo pokazali takie urządzenia i wypadały dosyć dobrze w porównaniu z piekarnikiem i tradycyjną frytkownicą. No i tak mnie coś chyciło, że tak powiem . A, że jeszcze w międzyczasie dostałem jakieś rabaty na sprzęt Philipsa, który nie jest tani, to tak chcę się rozeznać czy to faktycznie urządzenia warte uwagi, czy tylko to reklama nowego produktu i wytwarzanie nowych potrzeb.

:kurigalzu w zasadzie cały marketing opiera się na wmawianiu ludziom, że sprzedawany produkt, czy usługa, są ludziom naprawdę potrzebne. A skoro potrzebujesz schudnąć, to rusz dupę czasem z domu
Ja tak robię, a frytki jem takie, jakie mają być. Ale mi tylko nogi śmierdzą

:kurigalzu mam ten model https://mediamarkt.pl/agd-male/frytownica-severin-fr-2445-xxl

Dodam jeszcze że ona się świetnie nadaje do ogrzewania mięsa, mielone czy schabowe są nadal tak samo dobre jak z patelni
W przeciwieństwie do podgrzewania w mikrofali jedzenie nie robi się gumowate, nadal jest tak samo dobre, tak jakbyś jeszcze raz je podsmażał na patelni, tylko bez tłuszczu

Mamy ją już bodaj drugi rok i jest nadal w porządku, a jest codziennie eksploatowana, grzaneczki też pyszne wychodzą, jest to jeden z lepszych zakupów jakiego dokonałem.

:kurigalzu Serio? Ze wszystkich repostów wybrałeś poradę gościa, który robi parówki w mikrofali?

:kurigalzu ja mam Tefal ActiFry od paru lat i działa super. Frytki naprawdę dobre i tylko pare kropel oleju żeby ziemniaki się nie przyklejaly do siebie. Dwa poziomy to można cały obiad zrobić na raz. Dolny pojemnik ma mieszadło do obracania frytek podczas pieczenia przez co frytki pieką się równomiernie.

:gibss No niby potrzebuję trochę zrzucić sadła, ale to wiem, że muszę zacząć od redukcji niedobrych węglowodanów. Ruchu mam aż za dużo, bo pracuję fizycznie. No i w zasadzie nie mam jakiegoś dużego ciśnienia na ten produkt, no ale jak już mi zaświtał w głowie i stanowiłby jakiś tam alternatywny sposób przyrządzania żarełka. O takie coś, że siedzę przed kompem, gram w giereczkę, zgłodniałem, to se frytek na szybko narobię. To wg mnie dobrze jest się rozeznać. A tłuste fryty ociekające tłuszczem zawsze mogę sobie zjeść przy dworcu PKP w Rzeszowie, jakby mnie naszło

:djbanan Ja robię zapiekanki w mikrofali, a parówki, w dodatku z cebulą, uwielbiam z opiekacza do kanapek. Do tego sos czosnkowy.

:stachu8015 Super, na pewno się rozejrzę. Dzięki za podpowiedź.

:djbanan Nigdy nie robiłem tak parówek, ale skoro ludzie tak robią i jedzą, i żyją, i jeszcze są w stanie odpisać na forum, to sobie rano takie zrobię i opiszę zady i walety

:djbanan a co masz do parówek z mikrofali?
Mam je niby gotować za każdym razem, albo smażyć na patelni?
W nich i tak jest od groma wody, która w mikrofali się podgrzewa i wycieka, czas robienia to raptem minuta, w sam raz jak ma się krótką przerwę w pracy

Ale jak naprawdę jestem głodny to robię sobie Francesinhę.

Chciałem tylko dodać, że skoro to post o elektronice, to musi się tu pojawić Xiaomi.
Nawet nie sprawdzam, na pewno jest.

:maciek Parówek się nie gotuje

:djbanan A jest apka do tego??

A dlaczego się nie gotuje parówek?? Pytanie zwykłe, bez ironii i cynizmu, aha i bez sarkazmu też.

:kurigalzu

mijia APP

https://www.google.com/search?q=dlaczego+si%C4%99+nie+gotuje+par%C3%B3wek&oq=dlaczego+si%C4%99+nie+gotuje+par%C3%B3wek