Robił ktoś? Pizzy mi się chce a nie mogę sera ani nic, co zawiera w sobie mleko. Ważne, żeby ładnie komponowała się z dużą ilością mięsa I bez żadnych amarantusów srantusów, tylko taka...normalna

:gogosiek , pitca la herezja

Tofu?

Ale tylko mleko krowie? Bo ser kozi w sumie dałby radę. Ewentualnie taka prawdziwa mozzarella z bawolego mleka, ale o to pewnie trudno

Jak to bez ananasuf

Kozie też kazeina odpada w ogóle. Nie wiem jak z nią w mleku bawolim

:kocia_mama przepis konkretny potrzebuję. Żaden ze mnie mistrz kuchni. Nawet kuchcik marny

:gogosiek Zmartwię cię. W bawolim kazeina też jest.
A co do pizzy, to zrób dowolną, jak ci się marzy, tyle że bez sera po prostu. Będzie nieco inna w smaku, ale niekoniecznie gorsza. Po prostu inna.
Daj sporo przypraw, a zamiast oleju, posmaruj ciasto roztopionym masłem, smak będzie nieco nabiałowy, ale bez laktozy i innych mlecznych białek.
Edit: doczytałem twój post do kociej. Na kwestii smaku masz sporo przepisów, zarówno na ciasto, jak i na to, co położyć na wierzch. Z doświadczenia podpowiem, że im cieńsze ciasto, tym lepiej wychodzi w domowym piekarniku, który nie daje aż tak wysokiej temperatury, jak piec do pizzy. Pizzę pieczemy krótko w jak najwyższej temperaturze.

:another zamówiłam pizzę bez sera. Koszmar to mało powiedziane.

Pizza bez sera to nie pizza

:gogosiek No to masłem ją!

:dragus90 chcę pizzę bez sera zapić bezalkoholowym piwem. Czy kiedyś bym w to uwierzyła? Nie, ale co począć, takie życie

Klarowane podobno nie ma kazeiny, ale nie jestem pewna na 100%. Jeden lekarz pozwolił, drugi nie, więc nie ryzykuję.

A może:

https://pureveg.pl/ser-weganski-zolty.html
https://www.olgasmile.com/ser-weganski.html

?

:krzycz22 szalony człowieku. Dla mnie poświęceniem jest samodzielne zrobienie pizzy. Może jeszcze soję na ten ser mam sobie sama zebrać

Jest taka pizza. Nazywa sie pizza bianca. Czyli samo ciasto

Przeczytałam: "Pizza bez sensu". W sumie bez sera tak samo

:gogosiek możesz kupić wegańskie sery zapewne. Nie smakują jak sery, ale mogą zastąpić ser jako tako ( choć większość z tego co próbowałem była ohydna ). Z wegańskich sero-podobnych produktów świetny jest "ser" z orzechów nerkowca ( możesz bardzo łatwo sama zrobić ). Znów, nie smakuje jak ser, ale nie smakuje też jak orzechy. Aby nadać mu "czedarowy" posmak, możesz dorzucić coś co tu się nazywa "nutritional yeast" ( nada to bardzie skarpetowy zapach ). Ja akurat ten "ser" z nerkowca lubię, bo jest po prostu pyszny ( ale nazywanie tego serem jest grubą przesadą, choć nie wiem jak to inaczej nazwać ). A pizzę bez sera jadłem. Naprawdę zależy co na nią wrzucisz. Ser to przedewszystkim tłuszcz, więc musisz mieć coś co ten tłuszcz zastąp. Ktoś wspomniał wyżej o maśle i to nie jest głupi pomysł, bo możesz zrobić masło czosnkowe i w rezultacie mieć "garlic pizza bread", pojechać po tym np. pesto ( pesto samo w sobie już zawiera tłuszcz, więc może zastąpić ser, choć co prawda nie smakiem ). Uwielbiam pesto-pizzę. Jest to jakaś alternatywa też dla sosu pomidorowego. Tyle że ja na to jeszcze ser kozi daję, a ten w twoim przypadku odpada. Z wegańskich podróbek unikaj wszelkich imitacji sera w plasterkach. Zwykle zrobione z mleka kokosowego, ale żeby to miało jakąś konsystencję i trzymało się jakoś, to ma całą masę dodatków. Jak położysz na pizzę, to taki ser ci się rozleje jak olej po niej

Wyrazy spuczucia, też aktualnie jestem na diecie bezmlecznej Ale pitca bez sera jest bez sensu, więc najzwyczajniej w świecie w ogóle pitcy nie jem...

:salival u mnie na zadupiu nie ma. Szukałam absolutnie wszędzie


:tytezterefere łatwo powiedzieć. Od dłuższego czasu nie jem nic na mieście, fast foodów, innych przekąsek, słodyczy itp. Zwyczajnie się chce coś syfiastego.

:gogosiek
Nie wiem jakie mięso chcesz dodać do pizzy, ale ja na pizzę posmarowaną keczupem nałożyłabym mięso z kurczaka drobno pokrojone i podsmażone, można dodać jeszcze podsmażone pieczarki, plasterki pomidora i może ogórka kiszonego, a pod koniec pieczenia zamiast sera polałabym to wszystko rozbełtanym jajkiem, może dwoma, trzema, w zależności od wielkości pizzy, do jajek można dodać trochę musztardy, no i oczywiście przyprawy, które lubisz.
Chyba zrobię sobie taką pizzę, bo już czuję jej smak.

:gogosiek to zrób po prostu masło czosnkowe i na to połóż inne składniki. Tutaj często jako starter w restauracjach można kupić garlic pizza bread właśnie bez sera. Nie smakuje źle. Możesz w internecie zapewne znaleźć "nutritional yeast". Z tego co widzę, polskie tłumaczenie jest dosłowne: "drożdże odżywcze":

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dro%C5%BCd%C5%BCe_od%C5%BCywcze

Ja korzystam z tego czasami, choć mi nie chodzi o zastępowanie sera, bo ten mogę jeść i jem . Zamawiam online paczkę i to starcza na dosyć długo. Dodatkowo takie produkty jak np. aioli, sos czosnkowy, majonez, tahini - no wszystko co generalnie opiera się na tłuszczu może posłużyć jako zamiennik ( lub po prostu stworzyć zwyczajnie inną pizzę, w końcu nie zawsze trzeba owczym pędęm podążać za tym co standardowe ). Jeśli nie kładąc to na pizzę ( nie zawsze to co wymieniłem nada się do położenia bezpośrednio ), to jako dip. Również jogurt może posłużyć czy to jako dip, czy do stworzenia sosu na pizzę. Jeśli nie możesz jogurtu zwierzęcego, to jest masa opcji w tym przypadku ( kokosowy, sojowy ). Bez sera musisz się ratować innymi elementami towarzyszącymi pizzy. Sosy i dipy przyjdą tu na ratunek. Poza tym skup się na stworzeniu naprawdę dobrego ciasta. To też robi swoje

Pizza bez sera to nie pizza, ale mamy coś podobnego np cebularz, więc jeśli tak to można wariację zrobić i taką, dlaczego nie, jak ktoś zauważył będzie inny smak, najwyżej dopraw ziołami, zieleniną, warzywami i mięsem.

:gogosiek przypomniało mi się, że jeszcze jeden ciekawy substytut sera pojawił się w tegorocznym Masterchef w UK - "japanese plum paste", co chyba się nazywa pasta ume ze śliwek japońskich ( tak, nawet w MasterchefUK pojawił się wegański odcinek ). Można ume kupić online w Polsce, np. tu:

https://biosklep.com.pl/pl/p/Pasta-Ume-BIO-250-g-Terrasana/13941

Może zamiast pizzy zrobić podpłomyk z dodatkami? Ciasto, to mąka i woda, odrobina soli. Wstępnie podpiec z jednej strony na suchej patelni, obrócić i na to można dać sos pomidorowy, czosnkowy, czy inny, obrzucić mięsnymi dodatkami, pieczarkami, pomidorami, cebulą, szczypiorkiem, czy czym tam jeszcze. Dodatki mogą być świeże lub już podpieczone... Albo najpierw upiec placki, a później okrasić... Akurat to jest tak banalnie proste danie i tak dowolne, że chyba każdy sobie poradzi.
https://www.zajadam.pl/pizza/podplomyk

Kebsa byś zjadła i nie byłoby dylematu

:gibss Pizza bianca to pizza bez sosu pomidorowego. Ser może zawierać jak najbardziej.

A pizza bez sera istnieje i to całkiem tradycyjna. Nazywa się marinara. Placek z sosem pomidorowym z bazylią, oregano, czosnkiem i ewentualnie anchois na to, jak ktoś się nie brzydzi I w sumie, jakby na to rzucić swoje ulubione składniki to też pewnie będzie jadalne, grunt żeby sos był dobry.

.

:jabba_the_hutt aj waj. Dzis sobota, a Ty musisz tak na powaznie...

:szatkus byłby, bo buła i mięso są niepewne w biedrze nie ma na przykład żadnego chleba bez potencjalnej obecności mleka. Znaleźć taką wędlinę to też sztuka a mięso kebsa to zlepek cholera wie czego