Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > Skowyrna fasola
oiko
oiko - Superbojowniczka · 7 lat temu
Kiedy się nie ma czasu, to trzeba mieć pomysł. A kiedy sie nie ma i pomysłu, to trzeba mieć sposób. To będzie taka fasola, którą bezpośrednio z gara można wyżerać, drewnianą łychą, wycierając resztki chlebem, biorąc przykład z Terenca Hilla i Budda Spencera. Czyli nieformalna fasola z luźnym bekaniem i kowbojskim spaniem pod rozgwieżdżonym niebem, bo z każdych czterech scian wywalą na zbity pysk.

Znów rodzinny przepis, jak często bywa w kuchni mojej teściowej, zawierający kostkę wołową.

- 400g czerwonej fasoli
- przynajmniej tyle samo, lub ciutkę więcej cebuli
- sól
- pieprz
- kostka wołowa i to nie było przekleństwo
- wszechobecna evo
- łycha koncentratu pomidorowego, lub w miarę adekwatna ilość przecieru
- przydałby sie garnek ciśnieniowy, ale jak nie ma, to po prostu trzy razy dłużej będziemy gotować
- i koniec


Fasolę namaczamy na dzień, półtorej, zmieniając wodę tak ze trzy razy.

Do gara wkładamy przepłukaną fasolę, na nią wrzucamy pociętą na dość cienkie plastry ćwiartkowe cebulę, wwalamy łychę koncentratu, solimy, solidnie pieprzymy, zalewamy przynajmniej ćwiartką szklanki oliwy, kiedy nikt nie patrzy kruszymy (z wyrzutów sumienia) kostke wołową, zalewamy wodą tak, żeby przynajmniej fasola na dole była przykryta i zamykamy gar ciśnieniowy. Lub przykrywamy zwykłą pokrywką.



W zależności od posiadania ciśnieniowca, fasolę gotujemy albo godzinkę od świstu, albo ze dwie i pół od zagotowania, w obu przypadkach zmniejszając ogień po zawrzeniu. Co w sumie ma małe znaczenie, bo fasolę gotujemy do miękkości i do określonej sosowatości. Czyli jak fasola twarda po tej godzinie, czy trzech, a płynu brak, to dolewamy wody i gotujemy dalej. Jeśli fasola miękka, ale jeszcze wodnista, to zwiększamy ogień i wyparowujemy nadmiar H2O. Słuszna konsystencja jest... takiej gęstej fasolówki. To chyba dobre określenie. Z ochładzaniem się jeszcze bardziej zgęstnieje, wypada brać pod uwagę.
Smaczna gorąca, dopiero co zdjęta z gazu, nabiera mocy w miarę chłodnięcia, na drugi dzień odgrzana jest zarąbista, ale nawet na zimno łychą wyżerana z garnka nic nikomu nie ma do pozazdroszczenia.

Surowa kiełbasa i pajda wiejskiego chleba to jest to, co ta fasola lubi najbardziej. W oryginalnym, stareńkim przepisie były tam w garze jeszcze swińskie skórki, ale żadnemu z nas nie zależy na tych chrupiących między zębami rarytasach, wiec robie bez i wcale z żalu nie płaczę.



Dla fanów i poinformowanych przeciwników GOTa: doceńcie, proszę, że przełamałam na pół...










--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Tynf
Tynf - Superbojownik · 7 lat temu
Fasola z chlebem? To Ty jesteś ta sławna Ukrainka Wyższa?

Danie wygląda smakowicie.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

malinova
malinova - Bojowniczka · 7 lat temu
Dobre! I zrobię jednak ze skórkami, tylko je pociapię drobniutko.

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
peggypumpkin - Superbojowniczka · 7 lat temu
Kiełbasa na surowo oO

Po takiej ilości cebuli z fasolą, to kołdra odleci do ciepłych krajów

brtk
brtk - Superbojownik · 7 lat temu
Sól to się daje pod koniec gotowania, a nie na początku.

--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b

oiko
oiko - Superbojowniczka · 7 lat temu
:peggypumpkin a wiesz, w Polsce nawet by mi do głowy nie przyszło zjeść surową kiełbasę. Tutejsze nawet kupne są bardzo smaczne, odpowiednio doprawione, czosnkowe, aż żal takie dobro gotować. Oczywiście można podać i usmażone, albo ugotowane w fasoli, ale we mnie od dawna obudził się wilkołak i żrę na surowo. Zresztą jestem w sporym towarzystwie, bo buła albo schiacciata z rozsmarowaną surową kiełbasą i serem stracchino to jedna z popularniejszych tu kanapek

Musiałam wyguglować, co to za Wyższa Ukrainka jest Tyle wybornej konwersacji mnie ominęło

:brtk niby wiem, ale nie zwracam za bardzo uwagi
Ostatnio edytowany: 2016-05-09 14:10:07

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Kwiateck
Kwiateck - Superbojowniczka · 7 lat temu
Brzmi jak taka fikuśniejsza fasolka po bretońsku. Fasolka zawsze ze świeżym chlebem z masłem. Mniam

--
Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno. - Co to jest słoń? - Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia. Nie dzięki przyznawaniu się do ignorancji od czterdziestu lat cie­szyła się sławą znawczyni natury.

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 7 lat temu
:oiko
Wszystko super robisz i to danie też jest super , ale pamiętaj najpierw umyj fasolę, a potem mocz i w tej samej wodzie, w której moczyłaś fasolę to ją gotuj i w razie wygotowania się wody dolewaj nie zimnej, a wrzącej wody. Wtedy szybciej się ugotuje.

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

oiko
oiko - Superbojowniczka · 7 lat temu
:empatyczna nawet nie brałam pod uwagę możliwości, że fasola nieumyta, dzięki za przypomnienie
A widzisz, tu raczej opłukuje się z wody od namaczania i gotuje się w czystej.

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 7 lat temu
Ja też gotuje w czystej, namoczenie i gotowanie w czystej wodzie fasoli usuwa z nich węglowodany odpowiedzialne za wzdęcia.
Ostatnio edytowany: 2016-05-11 15:42:39

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

Tynf
Tynf - Superbojownik · 7 lat temu
Ja zawsze po wypłukaniu, gotuję w tej wodzie, w której się fasola moczyła i dodatkowo dodaję do moczenia łuskanego grochu. Wszystko w trakcie gotowania pięknie się zagęszcza. Zanim fasola się ugotuje, groch się rozpada i robi taki fenomenalny "sos". Polecam spróbować.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 7 lat temu
Moczenie zmiękcza fasolę i przyśpiesza gotowanie, ale zmiana wody wiąże się z utratą sporej ilości składników mineralnych i witaminy B. Żeby tego uniknąć, można moczyć fasolę nie dłużej niż 12 godzin, potem ugotować w tej samej wodzie, ale bez przykrycia, żeby ulotniły się szkodliwe związki. Fasolę zawsze soli się po ugotowaniu.

Tak robię i nie mam żadnych wzdęć.

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

oiko
oiko - Superbojowniczka · 7 lat temu
Mam już chyba takie gabaryty, że żadnych wzdęć u mnie nie widać

Zamaczajcie sobie jak chcecie, ale spróbujcie tego przepisu, jeśli lubicie fasolę, bo nader prosty on i smakowity. Szczególnie, że już można (prawie) spać przy otwartym oknie


--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

jabba_the_hutt
jabba_the_hutt - Superbojownik · 7 lat temu
Zawsze można wrzucić garść Espumisanu do gara pod koniec gotowania i ściemnić, że te kuleczki to gorczyca

--
https://dn.ht/picklecat/

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
QueenMargo - Bojowniczka · 7 lat temu
Phi a co to za fasola by była bez kilku porządnych kołdry podrzuceń, moczyc nie moczyc, odlewac te wode czy nie, każdy ma swoje za i przeciw, a fasola sama w sobie wygląda zabójczo i tyle
Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > Skowyrna fasola
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj