pół główki młodej kapustki
tak z 10-15 cm miękkiego chorizo
dwa średnie pomidory, z tych słodszych
szczypta kminku

Chorizo pokroić w dość grube , półcentymetrowe półplastry, wrzucić na suchą patelnię i osmażyć na średnim ogniu do chrupiącości (względnej, ma być miękka w środku jednak) i zdjąć z patelni.
Na tłuszczu wytopionym z chorizo podsmażyć przesiekaną kapustkę, w razie potrzeby lekko skropić wodą. Kiedy kapustka będzie miękka, ale jeszcze jędrna dodać obrane i drobno posiekane pomidory. Dodać kminek, można lekko posolić i dusić az pomidory sie rozpadną i utworzą sosik.
Podałam z fryteczkami i piwem jasnym.

Inna kiełbaska może być?

:ohjoeija Nie, jest to prawnie zakazane.

No, chorizo ma specyficzny smaczek, który nadaje charakteru całości. W lidlu akurat można nabyć niedrogo.