Idąc do/z pracy mijam plac zabaw.
Od lutego bawią się tam także ukraińskie dzieci.
Dzisiaj alejkami obok tego placu biegało dwóch chłopaczków, tak na oko max 6 lat. Latali z jakimiś patykami i darli się "Expecto Patronum!" celujac jeden w drugiego.
Chciałam być taka fajna, trendy i i potterówa, że gdy przechodziłam obok nich, wycelowałam w nich wachlarz (jako dama używam wachlarza ) i powiedziałam: "Expelliarmus!".
Na co te małe srajtki, spojrzeli na siebie, potem na mnie, wycelowali we mnie te swoje "różdżki" i razem: "Avada Kedavra!"
Poszłam "umarta" do pracy
Od lutego bawią się tam także ukraińskie dzieci.
Dzisiaj alejkami obok tego placu biegało dwóch chłopaczków, tak na oko max 6 lat. Latali z jakimiś patykami i darli się "Expecto Patronum!" celujac jeden w drugiego.
Chciałam być taka fajna, trendy i i potterówa, że gdy przechodziłam obok nich, wycelowałam w nich wachlarz (jako dama używam wachlarza ) i powiedziałam: "Expelliarmus!".
Na co te małe srajtki, spojrzeli na siebie, potem na mnie, wycelowali we mnie te swoje "różdżki" i razem: "Avada Kedavra!"
Poszłam "umarta" do pracy
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...