1.
- Mamo, jestem gejem!
- Synku, jest XXI wiek. Jestem postępową matką i w pełni cię akceptuję. Czy jest coś jeszcze, czym chciałbyś się podzielić?
- Mamo, to w takim razie, chciałbym ci jeszcze powiedzieć, że twoja pomidorowa mi nigdy nie smakowała...
- Czyli co? Kutasy kolegów ci smakują, a moja zupka to już nie...?
2.
Mój znajomy napisał, tak dla jaj, list do Świętego Mikołaja. Poprosił o dwie młode dziewice w nowym roku. No i sekretarka urodziła mu bliźniaczki...
- Mamo, jestem gejem!
- Synku, jest XXI wiek. Jestem postępową matką i w pełni cię akceptuję. Czy jest coś jeszcze, czym chciałbyś się podzielić?
- Mamo, to w takim razie, chciałbym ci jeszcze powiedzieć, że twoja pomidorowa mi nigdy nie smakowała...
- Czyli co? Kutasy kolegów ci smakują, a moja zupka to już nie...?
2.
Mój znajomy napisał, tak dla jaj, list do Świętego Mikołaja. Poprosił o dwie młode dziewice w nowym roku. No i sekretarka urodziła mu bliźniaczki...