Wszyscy się tak zachwycają tą Świątek, więc włączyłem - odrobinę spóźniony - mecz w Tv. A tu zonk: ledwo zaczęły, a rywalka już wygrywa 15:0! To wyłączyłem...
--
Nie czytaj! Książki gryzą!
https://www.youtube.com/watch?v=KhrCozn5mi0
Pokopana jest ta punktacja w tenicie. Kiedyś próbowałem się zorientować o co chodzi i patrzę: - wybiła piłkę na aut - 0:15 - nie dobiegła do piłki - 0:30 - uderzyła piłką w siatkę - 0:40
Myślałem, że już wszystko wiem
A za chwilę: - uderzyła piłką w siatkę - 0:15
To jak to w końcu jest, dlaczego uderzenie w siatkę raz jest za 15 a raz za 10 punktów?