Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Forum Filmożerców > Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
zgred_83
zgred_83 - Superbojownik · przed dinozaurami
Chociaż po drugiej części obiecywałem sobie, że więcej nie dam się naciągnąć chciwemu Piotrusiowi, to jednak się złamałem, poszedłem i zobaczyłem.
Na początek mamy zakończenie poprzedniego filmu. Nie przypomnienie zakończenia, tylko właściwe zakończenie, które powinniśmy zobaczyć rok temu. Tyle że wtedy nie byłoby takiego pięknego cliffhangera. I nie można by promować filmu Benedictem i Smaugiem. Ale przecież nie chodzi o to żeby robić dobre filmy, tylko żeby przyciągnąć jak najwięcej ludzi do kina.

Dalej jest trochę lepiej, jak dla mnie część filmu poprzedzająca bitwę była najbardziej klimatyczna. Klimat oczywiście psują wątki z dupy: miłosny - Kili + Tauriel (+friendzone lvl 99 Legolas) i komediowy(?) - Alfrid. Niemniej jednak pojawiła się nadzieja, że może nie będzie tak źle, jak się spodziewałem. Niestety mój optymizm nie trwał długo, a dokładnie do czasu rozpoczęcia bitwy.

Hobbita czytałem naprawdę dawno temu, więc nie pamiętam jak wydarzenia były przedstawione w książce. W filmie wraz z rozpoczęciem bitwy rozpoczął się jednocześnie festiwal debilizmów, przy którym nie wiedziałem czy się śmiać, czy płakać. Nie będę tutaj przytaczał konkretnych przykładów, żeby uniknąć spoilerów.

Jeśli chodzi o grę aktorską, to tutaj dla odmiany było całkiem nieźle. Ian McKellen i Martin Freeman świetni, Evangeline Lilly śliczna, Christopher Lee żywy (co w jego wieku samo w sobie jest już osiągnięciem).
Podsumowując: nie warto, ale i tak pójdziecie (tak samo jak ja )

brogman

Nie nie pójdę !







































Jutro ani pojutrze

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
nie pójdę ściągnę za pół roku i obejrzę wtedy - mam uczulenie na Legolasa.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · przed dinozaurami
:gutex0

jak poczekasz jeszcze z pół roku, będziesz miał wersje rezyserską ;)

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · przed dinozaurami
szkoda kasy też poczekam

--
***** ***

MarkizDeRetarde
Nadal warto sie szarpnac i pojsc na HFR 3D. Wizualnie 3D powala znowu, wiec chyba wlasnie to bylo koscia niezgody w recenzjach rok temu.Film oglada sie dziwnie bo i rozwoj akcji jest poszatkowany. Apogeum ze smokiem, apogeum z Galadriel, i ostatnie pol godziny juz plaskie. Bitwy nie przypominaja tych z LotR-a bo i tu fokus jest na pojedyncze postacie i rozwoj, zamiast na militarystyke (troche szkoda). W ksiazce przypominam, Bilbo dostal w leb i nic z bitwy 5 armii nie uraczyl, wiec scenarzysci musieli sie troche wysilic.Jest juz przesyt akcji, bo i film trzeba skonczyc, wiec wszystkie mozliwe pomysly CGI i fabularne zostaly wcisniete gdzie sie dalo. Wolalbym, zeby bylo wiecej konsekwencji, ale z drugiej strony, to ostatnie dzielo Tolkiena sfilmowane, jako, ze reszta nalezy to jego syna i ten absolutnie sie odzegnal od filmowania czegokolwiek wiecej.Watek milosny skonczyl sie okej, nie bylo zadnego strasznego friendzonu jak 9gyg mnie straszyl. W koncu i tak Legolas z Gimlim krecil...

8/10 - nie bylo lepszego filmu do zobaczenia po swiatecznej kolacji przy winie - po to sie imo wydaje te 80zl na kino.
Ostatnio edytowany: 2014-12-28 23:11:02

miss_cappuccino
nie idę na to do kina. obejrzę w domu, za jakiś czas, bo kurde po tym co zrobili z krasnoludami w 1 i 2 i po tym urojonym przez scenarzystę romansie krasnoluda z elfem i po tylu scenach, których nie było w Hobbicie i nawet więcej: NIE MOGŁO ich tam być, to tak się zdenerwowałam, że nie zamierzam im się dokładać do zarobków. Po filmowym LOTRze, dają coś takiego? Czuję się oszukana. Zdrajcy!

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Szamano
Tanie wtorki w Heliosie! Przypominam tylko . Jutro idę na HFR 3D, 17zł . Nawet, jeżeli film będzie do bani (co mnie nie rusza, widziałem "Sharknado" i z chęcią obejrzę "Lavalantulę"), to siedemnastaka mi nie żal

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

brogman

GADHyzm w czystej postaci

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
SPOILERY

na filmie bylem w imax wiec ogolnie obraz, dzwiek na wysokim poziomie. sam film ciezko mi ocenic obiektywnie jako, ze jestem fanem tego typu widowisk. dla kogos tak nieobiektywnego jak ja film ogladalo sie fajnie, z malymi "ale".
najgorszy zawod to tytulowa bitwa. mase jakis dziwnych zachowan np krasnoludy ustawily piekny mur z tarcz i wloczni zeby powstrzymac orkow, a co robia elfy? wbiegaja po tych krasnoludach i wyskakuja zza muru na wroga. bo po jaka cholere najlepsi lucznicy srodziemia mieli by ostrzeliwac orkow z dobrze oslonietej pozycji. ogolnie cala ta bitwa wygladala jak jakas ustawka kiboli, na poczatku jeszcze te armie ida w szyku a pozniej to juz kazdy sobie, zadnych formacji, taktyki, niczego. sporo za to pojedynczych pojedynkow. jak to mawial pewien poeta "wojna przypomina ogarniety pozarem burdel" ale bez przesady.
ale ogolnie nie zaluje, ze poszedlem do kina

Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · przed dinozaurami
Byłem widziałem, niezbyt mnie zachwyciło. Sama bitwa to tło dla pojedynków, orkowie stworzeni do wojny padają jak muchy w starciu z wieśniakami, Legolas do autoaima dorzucił noclipa, szkoda że zapomniał o give all Z dupy wątek Galadrieli i agenta Smitha, na siłę wstawiono Nazgule i Saurona. Cała scena z "mroczną" Galadrielą nie ma logiki bo mówi do Saurona że ten nie ma imienia i tak dalej, a w LOTR już mówią po imieniu.
Ostatnio edytowany: 2015-01-06 17:39:39

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Orkowie to są tam jak kitowcy z Power Rangers Generalnie dla mnie porażka. Jak lubię LOTR, to zasypiałam na 10-minutowych scenach walki. A tu zrobili samą walkę, tylko mniej ciekawą...Mi się strasznie nie podobało. 1 i 2 też mi się nie podobała, książka również nie zrobiła na mnie wrażenia, ale 3 to dramat

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

areq
areq - Superbojownik · przed dinozaurami
Tragedia.
Idealne podsumowanie bezsensowności dzielenia Hobbita na 3 części. O ile 1 i 2 uszła jeszcze w tłoku ,to tu jest łubudu , bum , kop ,strzelanie z łuku , bieganie , trąbienie i krzyczenie.....Niby tytuł zobowiązuje ale dla mnie beznadzieja.

somsiad
somsiad - Superbojownik Klasyczny · przed dinozaurami
Fani Hobbita cieszcie sie
https://www.youtube.com/watch?v=SoWBYdZiOzA

--
Tango Alpha Xray Alpha Tango India Oscar November India Sierra Tango Hotel Echo Foxtrot Tango
Forum > Forum Filmożerców > Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj