Powiedz "sztokholmski". No dobra, chociaż "Sztokholm" (jak cudownie być po szczeniacku złośliwym)
No to
No to
--
Tylko w bajkach i w marzeniach dziewczynek książę podjeżdża majestatycznie na białym koniu - w prawdziwym życiu koń albo się potknie, albo zes*ra