@pies_kaflowy podejrzewam, ze też zauważyli inflację.
Kiedy Twoim zdaniem mają wychodzić z żądaniami?
Wtedy, gdy nikt już węgla nie będzie potrzebować?
I zauważ, że związkowcy zwracają też uwagę na to, że nawet jeśli by się udało zaspokoić zapotrzebowanie Polaków na węgiel w tym roku, to przy obecnym trybie eksploatacji kopalń będzie nam brakowało węgla w kolejnych latach.
Bo w związku z porozumieniami jakie Morawiecki podpisał nie tworzy się kolejnych szybów, nie szuka dalszych pokładów węgla, tylko zużywa bieżące.
I przypominają, że wbrew podpisanym przez siebie papierom każe zwiększać wydobycie bez żadnych prób negocjacji porozumień. Więc zaraz Unia przywali nam kolejne kary za łamanie umów.