Może ciut przesada, że z Karaibów, bo tylko z Puerto Rico, ale ładnie się rymowało 
Tak czy siak nie ma tam takich zwierzaków do jakich jesteśmy przyzwyczajeni, są... dziwne
Na przyklad kraby - chyba najbardziej płochliwe zwierzaki
To są dwa małe krabiki, te same, ale w róznych muszlach - korzystają z porzuconych muszli innych zwierzątek
To są bardzo dzielne krabiki
https://www.youtube.com/watch?v=INORULiNC1g
Pająk - nie pamietam jak się nazywa...
...ale pamiętam, że jego sieć ma złoty kolor, a nie biały czy srebrny jak większości pająków
Tutaj zwirza nie ma, ale będzie za jakiś czas - tutaj żółwica zniosła jaja
Skąd wiadomo, że akurat tutaj ? Ponieważ tutaj kończy sie trop - a następnie zawraca do oceanu
Iquany zawsze straszą
To są jeżowce - trochę niewyraźnie widać, bo są pod wodą i daleko. Tak, to zwierzęta, i lepiej się do nich nie zbliżać - są ciut jadowite
Do tego też lepiej się nie zbliżac - myślałem, że to szerszenie, albo cos takiego, ale nie - to termity. Myślałem, że termity to żyją w takich błotnocemetowych budowlach, a tu guzik - w takich ulach też. A ta czarna odnoga, co wygląda jak konar, to tunel komunikacyjny - termity nie lubią światła
Za to te ptaszki to same nie pozwalają się zbliżać
Ptaszki nie unoszą się po powierzchni - zatoka ma głębokość... kilku cm
https://www.youtube.com/watch?v=i0HSk4anKpk
Teraz historyjka.
Narodowym zwierzątkiem Puerto Rico, takim ichniejszym orłem bielikiem jest malutka, nadrzewna żabka coqui, aktywna nocą. Aby ją zobaczyć wykupiliśmy sobie nocną wycieczkę z przewodnikiem w rezerwacie.
Żabki nie było, za to mierzyliśmy się z takimi paskudztwami
Dowiedzieliśmy się za to, że nazwa żabki pochodzi od dźwięku jaki wydaje. Ot taki
filmik z netu
https://www.youtube.com/watch?v=DpxCwCh9Q2w
Mieliśmy wynajęty domek na skraju dżungli, i ten dźwięk byl co wieczór. Myśleliśmy, że to ptaki drą dzioby, a to ta żabka
Uzbrojeni w nową wiedzę sami się wybraliśmy nocą do dźungli po sąsiedzku - i żabka była
Jeszcze jedna historyjka - nie o zwierzątkach, ale o... zyjątkach
Na planecie jest ponoć 5 znanych zatok bioluminescencyjnych - takich, w których żyją "iskrzące" glony. Trzy z nich są na Puerto Rico
Wykupuje sie wycieczkę, wywożą człowieka łodzią motorową w nocy i wrzucają do zatoki. Nad głową rozgwieźdżone niebo, woda cieplutka... jak oczy się przyzwyczają do ciemności zaczyna być widać. Jak czlowiek ruszy ręką, nogą w wodzie, zostaje błękitna smuga - jak po mieczu świetlnym w gwiezdnych wojnach.
To uczucie jest niesamowite - jedno z najbardziej niezwykłych przeżyć
Z wody musieli mnie wyciągać grożąc, że odpłyną beze mnie
Fotki z netu - trochę zszopowane, ale "na żywo", gołym okiem podobnie to wygląda
Wspominam o tym dlatego, że jak ktoś się wybiera prędzej czy później na Karaiby, to to jest główny powód, aby wybrać Puerto Rico
To tyle na dzisiaj
Tak czy siak nie ma tam takich zwierzaków do jakich jesteśmy przyzwyczajeni, są... dziwne
Na przyklad kraby - chyba najbardziej płochliwe zwierzaki
To są dwa małe krabiki, te same, ale w róznych muszlach - korzystają z porzuconych muszli innych zwierzątek
To są bardzo dzielne krabiki
https://www.youtube.com/watch?v=INORULiNC1g
Pająk - nie pamietam jak się nazywa...
...ale pamiętam, że jego sieć ma złoty kolor, a nie biały czy srebrny jak większości pająków
Tutaj zwirza nie ma, ale będzie za jakiś czas - tutaj żółwica zniosła jaja
Skąd wiadomo, że akurat tutaj ? Ponieważ tutaj kończy sie trop - a następnie zawraca do oceanu
Iquany zawsze straszą
To są jeżowce - trochę niewyraźnie widać, bo są pod wodą i daleko. Tak, to zwierzęta, i lepiej się do nich nie zbliżać - są ciut jadowite
Do tego też lepiej się nie zbliżac - myślałem, że to szerszenie, albo cos takiego, ale nie - to termity. Myślałem, że termity to żyją w takich błotnocemetowych budowlach, a tu guzik - w takich ulach też. A ta czarna odnoga, co wygląda jak konar, to tunel komunikacyjny - termity nie lubią światła
Za to te ptaszki to same nie pozwalają się zbliżać
Ptaszki nie unoszą się po powierzchni - zatoka ma głębokość... kilku cm
https://www.youtube.com/watch?v=i0HSk4anKpk
Teraz historyjka.
Narodowym zwierzątkiem Puerto Rico, takim ichniejszym orłem bielikiem jest malutka, nadrzewna żabka coqui, aktywna nocą. Aby ją zobaczyć wykupiliśmy sobie nocną wycieczkę z przewodnikiem w rezerwacie.
Żabki nie było, za to mierzyliśmy się z takimi paskudztwami
Dowiedzieliśmy się za to, że nazwa żabki pochodzi od dźwięku jaki wydaje. Ot taki
filmik z netu
https://www.youtube.com/watch?v=DpxCwCh9Q2w
Mieliśmy wynajęty domek na skraju dżungli, i ten dźwięk byl co wieczór. Myśleliśmy, że to ptaki drą dzioby, a to ta żabka
Uzbrojeni w nową wiedzę sami się wybraliśmy nocą do dźungli po sąsiedzku - i żabka była
Jeszcze jedna historyjka - nie o zwierzątkach, ale o... zyjątkach
Na planecie jest ponoć 5 znanych zatok bioluminescencyjnych - takich, w których żyją "iskrzące" glony. Trzy z nich są na Puerto Rico
Wykupuje sie wycieczkę, wywożą człowieka łodzią motorową w nocy i wrzucają do zatoki. Nad głową rozgwieźdżone niebo, woda cieplutka... jak oczy się przyzwyczają do ciemności zaczyna być widać. Jak czlowiek ruszy ręką, nogą w wodzie, zostaje błękitna smuga - jak po mieczu świetlnym w gwiezdnych wojnach.
To uczucie jest niesamowite - jedno z najbardziej niezwykłych przeżyć
Z wody musieli mnie wyciągać grożąc, że odpłyną beze mnie
Fotki z netu - trochę zszopowane, ale "na żywo", gołym okiem podobnie to wygląda
Wspominam o tym dlatego, że jak ktoś się wybiera prędzej czy później na Karaiby, to to jest główny powód, aby wybrać Puerto Rico
To tyle na dzisiaj
--
Booo :)
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.
