@corwin a tymczasem podstawowe evse, które dostajesz z samochodem to zazwyczaj okolice 10A na jednej fazie. Nieco ponad 2kW ze zwykłego gniazdka. Tyle co czajnik.
Na 100km ładuje cię w czasie poniżej 10h. I wbrew pozorom zdecydowana większość ludzi nie potrzebuje niczego mocniejszego. Wracamy do przykładu jeżdżenia 50km dziennie. Zużyłeś 10kWh i nie ma znaczenia czy doładujesz to w godzinę, czy w 10. I tak śpisz w tym czasie. Szybciej ładujesz się na DC, albo na słupkach na mieście. W domu rzadko jest taka konieczność.
Szczerze mówiąc nie znam nikogo kto robił osobne przyłącze do auta. Może ludzie ciągnący kabel do garażu podziemnego w bloku. W domach zazwyczaj masz zakontraktowaną zdecydowanie wyższą moc niż to co potrzebuje samochód.
@Radioactive dotarłem do domu i mojej ostatniej faktury za okres początek stycznia koniec marca. Średnia cena za kWh powstała z podzielenia pełnej kwoty faktury przez ilość zużytej energii to niecałe 56 groszy. To ma w sobie wszystkie opłaty przesyłowe, kogeneracyjne, mocowe i cholera wie co jeszcze. A także 5%vat.
Szybkie przeliczenie dla rozbicia dzien/noc daje odpowiednio niecałe 86 gr i niecałe 45gr. Cały czas operuję kwotami brutto z wliczonymi wszystkimi stałymi elementami.
Czyli 100km w taryfie taniej kosztuje zależnie od zużycia od 6,60pln do 8,80pln. Tak czy inaczej nadal poniżej 10pln.