Dostałem od obecnego klienta MacBooka do pracy (takiego z touchbarem).
Zastanawiam się, czemu ludzie się tak jarają tymi kompami. Jakbym chciał głupio wyglądający komputer na którym nic nie działa to kupiłbym sobie HP EliteBooka i zainstalował na nim Linuksa.
Jedyne co fajne to że ma porty do ładowania z obu stron
Zastanawiam się, czemu ludzie się tak jarają tymi kompami. Jakbym chciał głupio wyglądający komputer na którym nic nie działa to kupiłbym sobie HP EliteBooka i zainstalował na nim Linuksa.
Jedyne co fajne to że ma porty do ładowania z obu stron
--