Stanowczo sprzeciwiamy się przymusowemu powoływaniu ludzi tak do zasadniczej służby
wojskowej, jak i na ćwiczenia. Służba w armii powinna być w pełni dobrowolna." - wojsko to nie jest mój konik, ale doświadczenie innych krajów (np. Szwajcaria, Izrael) oraz wojna w Ukrainie każą się zastanowić, czy może jednak sensowne przysposobienie obronne nie jest rozsądną praktyką.
Ja się zgadzam i z Tobą i z nimi. Jestem absolutnie przeciwna przymusowej służbie, za to uważam, że w szkołach średnich można sensownie przysposobić wszystkich, nie tylko chłopaków bez studiów. Umieć strzelić do celu czy obandażować łeb powinien każdy i nikt nie musi z tego powodu tracić roku życia.
"Opłacanie składki zdrowotnej oraz składki na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń
Pracowniczych powinno być dobrowolne. Składki na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych
także powinny zostać zniesione"... Czyli co, jak ktoś skończy szkołę, nie znajdzie szybko pracy, a z domu nie jest bogaty, to po prosty wyprowadzi się z domu na cmentarz?
No ale przecież napisano, że składki powinny być dobrowolne. Teraz jak nie znajdziesz szybko pracy to też przecież nie opłacasz, nie opłacałbyś również wtedy. A teraz? Opłacam składki, mąż opłaca składki a i my i dzieci chodzimy do lekarza jedynie prywatnie.
Z punktem o kulturze się zgadzam, z tym o ochronie środowiska częściowo. Regulacje powinny być, ale podstawowe.
Też im nie wierzę. Nikomu nie wierzę, ale zagłosować trzeba