Od lipca czekam na faktury za gaz. NI MA. NI MA. NI MA. Aż tu nagle dzisiaj, ot tak z dupy dostaję ponaglenie, bo nie zapłaciłam. W dzisiejszym ponagleniu jest numer konta, numer klienta - ale numeru "zaległej" faktury i terminu jej płatności brak. Wiadomość wygląda na wiadomość z PGNiG.
O co kaman? Od lipca dostawałam tylko informacje o zmianach taryf, o zmianach numerów kont.
Ktoś tak miał? Ma? Co to za burdel?

trzeba założyć konto klienta na ich stronie i sprawdzić co się dzieje.

@masakitt mam 92 lata i nie mam kompa. I co teraz?

Dostałem fakturę za wrzesień i październik w tym tygodniu. Pomału wystawiają

@gatinha no to z telefonu czy innego urządzenia, z którego piszesz na JM też możesz założyć tam konto.


No, albo dzwoń na infolinię ze swojego stacjonarnego z tarczą i czekaj kilkanaście minut, jak nie więcej, na obsługę. A jak masz 92 lata, to i czasu na takie bezsensowne czekanie coraz mniej

@jar_cinski Mieli siakąś awarię. Dopiero w tym tygodniu na koncie pojawiły mi się zaległe faktury (ale pisali, że od listopada był problem i nie było widać na koncie żadnych faktur a wszystkie linki do faktury przekierowywało na konto z popupem - "faktura zapłacona").

Ot profesjonalizm największego dystrybutora gazu w Polsce...

No to jeszcze raz: nie wysłali faktur, ani elektronicznych ani papierowych a wysyłają ponaglenia do zapłaty. Teraz dotarło?

@gatinha a jak sprawdzisz, czy konto na ponagleniu jest właściwe i czy to nie jest próba oszustwa, old lady?

Nie awaria, tylko zmiana systemu bilingowego. CUDA się dzieją. Zalecam spokój - to porządna państwowa firma.

W sumie stwierdzenie "porządna państwowa firma", to chyba nadaje się na shorty.

@masakitt DOKŁADNIE. Tego też nie sprawdzę, young lady.

W śląskim oddziale PGNiG zmieniali system fakturowania jakoś z pół roku temu - jaja z fakturami były ze 3 miesiące Ale ponagleń sobie nie przypominam. W międzyczasie wymienili nam licznik gazu, odczyty przed i po zmianie się mieszały - cuda na kiju. Ale potem się wyprostowało. I nie pomagało to, że mam konto klienta i apke na telefonie ... bajzel zrobił im się przy migracji na nowy system.

Ale jeżeli przyszedł SMS z ponagleniem ... to raczej bym do nich zadzwonił albo przeszedł sie do najbliższego oddziału i wyjaśnił sprawę "u źródła" - tak może być szybciej niż z infolinią

@gatinha tak jak @jar_cinski pisze. U nas też z tym były jaja, przez pół roku zużycie gazu podawałem telefonicznie, a nie tak jak zwykle smsem. Potem do października podawałem smsem, a jeszcze i tak telefonicznie sprawdzałem czy dotarło. Od września zaczęły smsy docierać. Ale rachunki generalnie docierały. Z opoznieniem miesiecznym. Była tylko jedna kumulacja, że przyszły 2 rachunki w jednym miesiącu. Ale generalnie udało się nam to przejść bez większego bólu.

Kilka lat wcześniej podobny numer odwalila Energa.

@gatinha i jak od lipca nie dostawałaś faktur, tak dopiero w grudniu się tym zainteresowałaś? Nie pisałaś / dzwoniłaś do nich wcześniej? Myślałaś, że to magicznie zniknie?


P.S. Ja może i jestem pojebany, ale jak 3 dni po zwyczajowej dacie przysłania faktury, nie mam jej na mailu ani koncie klienta, to zaczynam pisać do danej firmy w cyklach tygodniowych. Ze screenami! Wiesz, żeby w razie czego, po pierwsze nie płacić odsetek, a po drugie - jakby dojebali buk wie ile na rachunku, to żebym miał podkładkę, że ja się interesowałem, a oni to mieli w dupie.

jak miała pisać i dzwonić, jak ma 92 lata i tylko gramofon w domu?

Mam eboka w PGNiG, opłacam ekofakturami i dostałam 1 grudnia informację, że dwie faktury za gaz są nadpłacone, więc pieniążki mam do zwrotu i czekałam na zwrot do dzisiaj, a dzisiaj otrzymałam nową fakturę, że mam im zapłacić dwa razy więcej, niż wynosi zwrot.
Zadzwoniłam na infolinię i o dziwo od razu zgłosiła się pani, którą zapytałam co jest grane i która faktura jest prawidłowa. Otrzymałam informację, że mam kilka dni poczekać, że sprawdzą i skorygują te faktury i podadzą prawidłową, bo rzeczywiście widzi na moim koncie jakiś błąd.

A 4 miesiące temu naliczyli mi tyle za energię, że musiałam im udowodnić, że takiej energii nie zużyłam i udowodniłam im to - ta przepychanka trwała 1,5 miesiąca, ale musieli przyznać mi rację, bo nawet przyjechali sprawdzić licznik. Taki mają tam bałagan.

I dodam, że zawsze na koniec miesiąca podaję stan licznika gazu i energii, bo rozliczam się co miesiąc. Nie wiem, jak oni to liczą, że mają takie błędy.

https://youtu.be/RZjymoPeuns?t=14

@krzycz22 już nie wiem jak do Was pisać. Pytałam, ale dostawałam ciągle odpowiedzi, że zmiana systemu naliczeń, numerów kont, przepraszamy za niedogodności etc. I tyle.

Pierdolnik mają, ostatnio wszystkie dane zniknęły mi z aplikacji, na infolinię nie idzie się dodzwonić ale jakieś dwa dni później już wszystko wróciło.

@gatinha skąd mają wiedzieć, że pytałaś jak nigdzie tego nie sprecyzowałaś? pierwszy post sugeruje, że informacje, które dostawałaś były pasywne (to oni kontaktowali się z tobą, listy, smsy, nie wiem jak to działa w Polsce) a sama palcem nie kiwnęłaś. Ja tak to zrozumiałem, to reszta komentujących zapewne podobnie

@gatinha zadzwoń na infolinię. Zawczasu przygotuj ostatnia fakturę.
---- namiary
Przypominamy, że większość spraw możesz załatwić za pośrednictwem elektronicznego Biura Obsługi Klienta eBOK i aplikacji mobilnej. Do Twojej dyspozycji jest również Telefoniczne Centrum Obsługi Klienta, które dostępne jest pod numerem 22 515 15 15*, od poniedziałku do piątku, w godzinach od 7:00 do 19:00.

@Rabarbaras poprawka:

Przypominamy, że większość spraw możesz załatwić za pośrednictwem elektronicznego serwisu JoeMonster i aplikacji mobilnej. Do Twojej dyspozycji jest również forum które dostępne jest od poniedziałku do piątku, w godzinach od 7:00 do 19:00.

Czyli wychyliłem się robiąc posta w sobotę?

PS. Dwie najsłynniejsze wypowiedzi pracownika działu obsługi klienta:
- monolog Roya Batty z Bladerunner.
- wstęp do bio Terry Pratchetta na okładce większości jego książek.