Firma Muska nie chce dłużej finansować Starlinków. List do Pentagonu

Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-firma-muska-nie-chce-dluzej-finansowac-starlinkow-list-do-pe,nId,6347369#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

A poniżej dwa wyjątki z artykułu które mnie uderzyły najbardziej ...
"Ukraińscy żołnierze używają obecnie około 20 tysięcy terminali Starlink. Elon Musk napisał na Twitterze, iż operacja wsparcia ukraińskiego wojska kosztowała SpaceX do tej pory 80 milionów dolarów, a do końca roku przekroczy 100 milionów."
"Według firmy Muska obsługa Starlinków w przyszłym roku kosztowałaby 400 milionów dolarów."

Ciekawy skok cenowy. Liczmy na okrągło - do końca roku mamy 3 miesiące; koszt użytkowania 20 tysięcy Starlinków za ten okres wyniesie 20-30 milionów dolarów (sprzęt spływał do nich partiami, koszty rosły, teraz mają 20 tys.). Za kwartał ~30mln - za 4 kwartały przyszłego roku ~400mln ... Ciekawy progres cenowy.

Moim zdaniem - sukcesy Ukrainy w 50% wynikają ze sprawnej, niezakłóconej [*] łączności czyli Starlinkom. W tym kontekście ktoś za to zapłaci - czy Pentagon, czy sami Ukraińcy ale ktoś musi za tą łączność zapłacić, bo bez niej zaczną przegrywać.
[*] Podobno im bliżej granicy z okupowanym Krymem tym gorzej Starlinki działają ... Przypadek???

20 tys terminali.
Ile kosztuje jeden? Sto dolarów? Tysiąc? Dlaczego ich koszt rośnie z czasem?

Rozumiem, że gdyby Musk nie podarował Ukrainie tych 20 tys. terminali, to co miesiąc zostawałoby mu na koncie kilkadziesiąt milionów dolarów?

Ja rozumiem, że jest coś takiego jak utracone zyski, ale nie można ich traktować jako kosztu firmy. Satelita lata nad Ukrainą i koszt jego obsługi nie zależy od ilości danych, które przez niego przelatują. Owszem, dla Ukrainy korzyść z użytkowania tego systemu może być warta setki milionów dolarów, ale nie znaczy to, że są to pieniądze wyjęte z kieszeni Muska.

Nie no, faktycznie nie do pomyślenia, żeby Pentagon płacił przedsiębiorstwu telekomunikacyjnemu za świadczone usługi, tak jak płaci np. producentom amunicji za dostarczany towar - bo z tym jakoś nikt nie ma problemu.

@Xanthus Z tego co słyszałem, to Ukraina poprosiła o ileś tysięcy więcej starlinków, stąd wzrost kosztów. Tak jak pisałeś od początku roku systematycznie rosła ilość urządzeń nad ukraińskim niebem, stąd nieliniowość kosztów, i być może po dalszym wzroście ilości, miesięcznie to wyjdzie 30 milionów dolarów...

@pietrzj bardziej chodzi o dochodzenie w sprawie zakupu Twittera (ponownego, oczywiście z rabatem wynikającym z manipulacja rynkiem przez jednych i drugich)

Ja to widzę tak - zapewne naiwnie ale tak to właśnie widzę i odbieram.
Na początku wojny Musk podarował Ukrainie Starlinki aby mogli się skutecznie komunikować/bronić.
Jakoś kilka dni temu wyskoczył z "propozycją pokojową" polegającą na referendach na podbitych przez ruskich terytoriach - za co wylało się na niego wiadro pomyj.
No to teraz strzelił focha i stwierdził: "albo płacicie za użytkowanie albo wam te Starlinki wyłączę".

@gen_Italia Ja nie mówię, że ma być za darmo. Ale to zabrzmiało jak ultimatum ze strony Muska ... Swoją drogą - cały czas słyszymy, że kolejne kraje "dostarczają" broń i amunicje Ukrainie czyli płacą za to rządy państw dostarczających czyli obywatele.

A tak na marginesie ...
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Internet-od-Elona-Muska-tanszy-o-polowe-Nowy-cennik-uslug-Starlink-w-Polsce-8395793.html
"Starlink zadebiutował w Polsce w pierwszych tygodniach września 2021 r. Na starcie cena za internet satelitarny, dostępny niezależnie od miejsca na świecie, wynosiła 449 zł miesięcznie. Do tego należało doliczyć jednorazowe opłaty, takie jak 2269 zł za dostarczenie sprzętu do odbioru sygnału oraz 276 zł za jego dostawę.

Jednak teraz cena za internet od najbogatszego człowieka na świecie zmalała. Jak możemy przeczytać na stronie starlink.com, miesięczny abonament za „internet od Muska” wynosi obecnie 230 zł, czyli jest niższy o blisko połowę. Do tego należy doliczyć jednorazową opłatę za sprzęt, która teraz wynosi 2300 zł."

230zł x 12mies. x 20 000szt. = 55 200 000zł (qrwa, toż to nawet nie jest jeden sasin ... ) To dlaczego na Ukrainie ma to w przyszłym roku kosztować 400 mln $ ???

@Xanthus - dolicz jeszcze 50 baniek za sprzęt (albo i kilkakrotnie więcej; wersje wojskowe mogą być kosztowniejsze i bajerowniejsze od cywilnych). Pewnie też inny transfer (może wręcz konieczność przesunięcia części satelitów). No i chłop chce zarobić na wojnie, co mnie nie dziwi.

@Peppone https://vader.joemonster.org/upload/rov/19828843116294a309363676_4135267976.jpg
?

@Peppone Że zacytuję "sam siebie": "Według firmy Muska obsługa Starlinków w przyszłym roku kosztowałaby 400 milionów dolarów.". Wyraźnie piszą o obsłudze dlatego policzyłem abonament miesięczny.
W zasadzie też nie dziwi mnie chęć zarobienia - na wojnie najlepsze interesa się robi co już Staś Wokulski pokazał A w kontekście tego co napisał wyżej @Krzychpl jest to praktycznie pewne - Musk MUSI pilnie zarobić sporo kasy

Z tego co czytam, to sporo szczęścia maja ci Ukraińcy, że taki na przykład Pepponfide nie siedzi w tym całym teleinformatycznym biznesie przyszłości, bo bez kozery brałby pińćset

@Xanthus
Albo wcześniej próbował wydębić od Pentagonu przejęcie finansowania starlinków (bo to wciąż jest delikatny startup), lecz jak to instytucja rządowa jest ona szybka i zwrotna jak krowa, więc się wkurzył, postawił ich pod ścianą publicznymi wypowiedziami i zmusił do reakcji.
Koszty ma na pewno większe (z różnych powodów) bo chociażby kremlowscy hakerzy na pewno cały czas mu atakują świeżą konstelację.
I Elon już zarobił - udowodnił, że potrafi przechylić szalę wojny. Jego rozwiązanie się sprawdziło, klienci mogą się ustawiać w kolejce. Jak zwykle nie musi wydawać dolara na marketing.

A to że konstelacja lata i tak nad niebem, więc przesył danych oraz jej utrzymanie nic nie kosztuje to kłamstwo.

Plus zwiększone zagrożenie życia Elona, jego żon oraz dzieci. Na miejscu Kremla starałabym się zdjąć takie zagrożenie dla swoich interesów. High value target.
Prezydenta zawsze kraj sobie zmieni, generałów tak samo, ale pojeba bo pojeba ale ogarniętego wcale nie musi mu się udać znaleźć.

Im więcej terminali dojedzie na Ukrainę tym więcej satelitów do ich obsługi będzie trzeba tam umieścić. Prawdopodobnie będą musieli wysłać kilka rakiet z nowymi satelitami tylko do tego celu. Nie mogą przecież w nieskończoność przenosić satelitów z dochodowych rynków nad Ukrainę.
Takie wystrzelenie generuje spory jednorazowy koszt, który w tym raporcie został ujęty w przyszłorocznym koszcie obsługi.
Do tego tajemnicą poliszynela jest, że Starlink musiał kilkukrotnie zwiększyć siły i środki związane z działem bezpieczeństwa. Odkąd zaangażowali się w wojnę są nieustannie nękani coraz większą ilością ataków. A fakt, że nie podzielili losu Viasat (https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/tysiace-terminali-internetu-satelitarnego-powaznie-uszkodzonych-w-dniu-ataku-na-ukraine/) i nie zostali zneutralizowani już w pierwszych dniach wojny pokazuje, że radzą sobie z tym zadaniem bardzo dobrze.
Z pewnością te 400 mln jest wartością napompowaną każdą możliwą sztuczką księgową. Ale nie można też upierać się przy liniowym wzroście kosztów.
Na razie wysłał list z 400 milionami. Pentagon zaproponuje 20 mln. Siądą do stołu, ponegocjują i skończy się na jakiejś kwocie przy której i Starlink zarobi i Pentagon nie będzie za bardzo stratny.

@Krzychpl - ale Musk czy ja?

@Peppone no nie mów że musisz pytać

@Krzychpl - Lubię mieć pewność - możesz odpowiadać szczerze, nie zgłoszę

@Peppone Why not both? a na serio to główny bohater wątku, zresztą tam jest też (?)

@Krzychpl - muszę przyznać, że obu odpowiedzi spodziewałem się na równi i odbieram to jako komplement
Znak zapytania można było interpretować, że co do mnie masz jeszcze wątpliwości

@Peppone ojtam, ojtam, nie schlebiaj sobie

Tymczasem Paul Massaro, doradca Kongresu i Komisji Helsińskiej:

"Elon is trying to extort the Pentagon, being vindictive toward Ukrainians for telling him to shove his “peace plan,” or genuinely trying to help Russia. None of this ends well for him.
We need to re-examine our federal contracts with Elon. An arbitrary and capricious business partner is a bad business partner. Not to mention massive national security implications."

@czary_mary teraz tylko pytanie kto ma w zanadrzu większą pałę
bo jakoś Microsoftu nie udało im się skutecznie opodatkować, a w rywalizacji NASA-Elon to ten drugi jest tańszy i skuteczniejszy

Co prawda krzychu pewnie tego nie zobaczy, ale postaram się wytłumaczyć obrazkowo

@Krzychpl ok. ale Elon to generalnie biznesmen za państwowe pieniądze, więc pałę na niego na pewno mają. Zdaje się kogoś wkurwił bo mocno przesadził z ceną.
I jakoś nie chce mi się wierzyć, że do tej pory płacił za wszystko z własnej kieszeni.

Niech się cieszy że w USA szanują prawo własności, w Polsce już dawno Sasin by zarządzał "Gwiazdołączem"

@czary_mary wkurwił akcją z Twitterem i tweetem o głosowaniu na republikanów
generalnie pacynki nie powinny mieć za dużej władzy nad własnymi pacynkami, przynajmniej nie w wyobrażeniu ręki schowanej w środku

@Maciek_Cherokee - Executive Order 6102 mówi coś?

W skrócie: penalizując posiadanie złota powyżej bodajże 160g zakazali posiadania złota i zmusili do odsprzedania po 20+ dolarów. A jak już przymusowo wykupili, to podnieśli cenę urzędową (parytetową) z tych 20+ na 35+ dolców.

Wujek Sam też potrafi w totalitaryzm.

@Peppone żeby to raz, Wujek Sam to bardzo potrafi w totalitaryzm tylko z dzikiego zachodu zaadaptował praktykę sztucznej fasady
https://en.wikipedia.org/wiki/Western_false_front_architecture

@Peppone tylko problem z Elonem jest taki, że jednak myśli poza pudełkiem dużo lepiej niż gryzipiórki na państwowych posadach, a z niewolnika nie ma pracownika, stąd też dużo dużo dłuższa smycz
jak pisałem wyżej, zrobił dla częstych, tanich i powtarzalnych lotów w kosmos więcej niż NASA i to za w dużej mierze prywatne pieniądze, a tych państwowych wziął mniej niż skostniała od biurokracji dotychczasowa machina kosmiczna, która przy okazji nie jest w stanie nawet powtórzyć osiągnięć lat 60 ubiegłego wieku, a co dopiero zrobić coś nowego

@Krzychpl - oczywista oczywistość, chciałem tylko Maćkowi urealnić światopogląd