@Gibss to akurat jest pozostałość po trochę nieudolnych tłumaczeniach na polski pewnych terminów biblijnych. Mamy takich całe hałdy. To "podwyższenie" nawet w Polsce bywa "podniesieniem" (tak jakby ten krzyż ktoś upuścił) itp., a przecież chodzi tylko o moment postawienia go na sztorc (przybijano delikwenta na leżąco) W Polskim KK panuje nieznośna "moda" na zwroty kompletnie nieprawidłowe i niedostosowane do języka współczesnego, wydaje się im, że "tak jest dostojniej bo inaczej niż mówią zwykli ludzie". No i potem mamy "ubogacenia" i tym podobne
--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.
Ja podobną kartkę widziałem kiedyś na przystanku autobusowym. Jakaś kobieta w podobny sposób odnosiła się do innej, która romansowała z jej mężem. Było wyzywanie od kurw i oskarżenie o rozbicie małżeństwa i cierpienie dzieci. Szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia.