Chciałem odmienić swój zły los
Zamienić dolę na bogatą
W rewanżu otrzymałem za to
Niejeden ciężkiej klęski cios

Ktoś inny poddałby się wprost
Rozpłakał, skoro nieudacznik
A ja do siebie mówię - zacznij!
Wyhoduj choćby jeden kłos

Spróbuj przyswoić, przysposobić
Do działań razem tę myśl swoją
- Że każdy sam jest sobie zbroją
- Że nikt za ciebie nic nie zrobi

Podpowiem tobie nieco więcej
Abyś nie musiał się zamartwiać
- Potrzebna ci też będzie karta
O której ludzie mówią - SZCZĘŚCIE!


--
... your mind is like parachute, it doesn`t work, if it`s not open ...