Nadal "przez bibułkę"
Skoro "ą" to dźwięczna nosowa wersja "oł" a "ę" to dźwięczna i nosowa wersja "eł" to dlaczego tak popularnym błędem jest w wymowie wyrazów kończących się na "ą" i "ę" zamiana na "om" i em" (i na odwrót)?
Dlaczego właśnie nie na wersje bezdźwięczne tych głosek (i na odwrót)?
Skoro "ą" to dźwięczna nosowa wersja "oł" a "ę" to dźwięczna i nosowa wersja "eł" to dlaczego tak popularnym błędem jest w wymowie wyrazów kończących się na "ą" i "ę" zamiana na "om" i em" (i na odwrót)?
Dlaczego właśnie nie na wersje bezdźwięczne tych głosek (i na odwrót)?
Ostatnio edytowany:
2021-11-11 13:34:51
--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.