Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

MCK - Mistrz Ciętego Komplementu

40 756  
3   19  
Kliknij i zobacz więcej!Podobno niektórzy mężczyźni mają problem z mówieniem komplementów. Mój Friend nie ma. A oto dowody:

Zmieniłam fryzurę. Wyszło nie do końca tak, jakbym sobie tego życzyła. Znajomi pocieszają, że odrośnie, że nie jest tak źle... Friend nigdy nie zniżyłby się do tego typu banałów:
- teraz to już jesteś w ogóle do ch*ja niepodobna
- wielkie dzięki, czyli wcześniej byłam według ciebie do ch*ja podobna? [:>]
- eee, trochę

* * *

Przytyło mi się sporo przez zimę. Dzwonię do Frienda, coby się wypłakać w słuchawkę:
- przytyłam, jestem gruba, wyglądam jak świnia... (i tak przez jakieś 10 minut [:C] )
- przesadzasz...
- nie przesadzam, naprawdę przytyłam
- przesadzasz, zawsze byłaś taka gruba

* * *

Pijacki weekend w górach. Towarzystwo grilluje, ja z Friendem wybraliśmy się na spacer. Pech chciał, że się malowniczo wypierniczyłam w błotko, a że miałam tylko jedną zmianę ubrania, zaraz po powrocie nastąpiło ekspresowe pranie. Ja piorę kurtkę w umywalce, Friend stoi nade mną z gąbką i czyści mój tyłek. Pytam:
- no, kurtka już w miarę, a jak tam mój tyłek?
- wygląda nieźle
- no to mi teraz komplementa strzeliłeś [:D]
- eee, znaczy nie że ładny, tylko że czysty


Oglądany: 40756x | Komentarzy: 19 | Okejek: 3 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało