Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Kawały o Irlandczykach II

42 717  
6   7  
Kliknij i zobacz więcej!Czyli kolejna porcja dowcipów, których lepiej nie opowiadać w pracy jeśli karaj w którym pracujemy to Irlandia.

Paddy i Mike byli najlepszymi przyjaciółmi i kumplami do wypitki. Przy ktorymś posiedzeniu w pubie, po pary drinkach, Mike powiedział do Paddy’ego:
- Paddy! Jestes moim najlepszym kumplem! Czy mógłbyś coś zrobić dla mnie, jeśli umrę pierwszy?
- Jasne!
- Kup butelkę najlepszej whiskey jaką znajdziesz i wylej ją na mój grób.
- Nie ma sprawy, przyjacielu. Czy pozwolisz, że przedtem przepuszczę ją przez mój pęcherz?



Gallagher podczas przeglądu porannej prasy ze zdumieniem zauważył swój nekrolog. Zadzwonił do swojego najlepszego przyjaciela, Finney’a i mówi:
- Ty, stary, widziałeś? W gazecie piszą, że umarłem!
- Tak, widziałem! - odparł Finney. - Skąd dzwonisz?



Latynoska gwiazda Julio Iglesias był gościem brytyjskiej telewizji. Podczas wywiadu często używał słowa "maniana". Zaintrygowanej dziennikarce wyjaśnił, że to znaczy mniej więcej tyle: "może to zostanie zrobione jutro, może za tydzień, może za miesiąc, może za 2 lata, kto by się tym przejmował?". W tym samym talk show gościem był Irlandczyk Shay Brennan, więc dziennikarka zapytała go, czy w Irlandii istnieje podobny termin.
- Nie. W Irlandii nie ma potrzeby nazywać czegoś aż tak pilnego.



Dwaj żebracy uprawiali swoją "profesję" na irlandzkim chodniku. Jeden z nich trzymał krzyż, drugi gwiazdę Dawida. Przechodnie mierzyli tego z gwiazdą krzywym spojrzeniem i wrzucali datki temu z krzyżem. Po krótkim czasem kapelusz "krzyżowego" był nieźle napełniony, a jego funfla - pusty. Podszedł do nich ksiądz i zwrócił się do faceta z gwiazdą:
- Synu, Irlandia to chrześcijański, katolicki kraj. Nikt nie wrzuci ci nic do kapelusza, jeśli będziesz trzymał symbol religii żydowskiej!
Żebrak odwrócił się do funfla i zawołał:
- Te, Icek, widziałeś? On nas będzie uczył marketingu!



Pewnego razu w Królestwie Niebieskim Bóg zniknął na 7 dni. Jeden z archaniołów odszukał go i zapytał:
- Co porabiasz, Panie?
Bóg westchnął i z wielką satysfakcją zaczął mówić:
- Zacząłem tworzyć. To będzie nowa planeta o nazwie Ziemia. Będzie obfita w różne formy życia, a wszystko to będzie egzystować w idealnej równowadze. Na przykład tutaj: stworzyłem 2 kontynenty, Amerykę Północną i Południową. Północna będzie bogata, Południowa będzie biedna, a między nimi będzie mały kociołek polityczno-gospodarczy. Albo tutaj: stworzyłem kontynent z białymi na północy i z czarnymi na południu.
- Hmm, super. A co to takiego ta zielona plamka?
- Och, to bardzo specjalne miejsce, nazwałem je Szmaragdową Wyspą. Będzie przepiękna. Cudowne góry, lasy, rzeki, jeziora i skaliste wybrzeże morskie. Jej mieszkańcy będą odważni i ciekawi świata. Obdarzę ich cudownym napojem czarnej barwy, za którym będą szaleć wszyscy ludzie na świecie i będą oni przybywać na wyspę, by go skosztować.
Archanioł rzekł:
- To wspaniałe, Panie! To będzie raj na ziemi! Ale gdzie ta równowaga?
- Poczekaj, zobaczysz, jakich stworzę im sąsiadów...



I na zakończenie irlandzki toast:
"Obyś był jedną nogą w niebie nim diabeł zorientuje się, żeś umarł."

Oglądany: 42717x | Komentarzy: 7 | Okejek: 6 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

23.04

22.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało