Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Najdziksze newsy tygodnia – Makabryczny wypadek z suszarką do włosów pozbawił kobietę dłoni

44 779  
237   68  
W dzisiejszym odcinku pokażemy kilka amputacji dokonanych w makabrycznych okolicznościach, ale też zobaczymy, że można miło spędzać czas, gdy się jest niedźwiedziem.

#1. Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu nie zamierzają instalować klimatyzacji w wiosce olimpijskiej


Letnie igrzyska olimpijskie w Paryżu zapowiadają się wyjątkowo ekscytująco. Dzięki kolejnym rekordom ciepła możemy spodziewać się wielu dodatkowych atrakcji, takich jak bieg z omdleniem przez przeszkody czy rzut oszczepem przy zawale. Sportowcy uczestniczący w igrzyskach nie będą mieli łatwo, a organizatorzy wydarzenia nie zamierzają im wcale życia ułatwiać. Mer Paryża zapowiedziała bowiem, że w wiosce olimpijskiej nie będą instalowane klimatyzatory. Anne Hidalgo zapewnia jednak, że budynki zaprojektowano i zbudowano tak, by nie wymagały klimatyzowania. Włodarka stolicy Francji zaznaczyła również, że gdyby któraś z reprezentacji rozważała montaż klimatyzacji na własną rękę, to powinna ten pomysł przemyśleć i kierować się w podejmowaniu decyzji wiedzą naukową.

#2. Nowy główny inżynier jednego z zespołów Formuły 1 jest zszokowany, że zarządzanie częściami do bolidu odbywa się poprzez olbrzymi arkusz Excela


Optymista powie, że szklanka jest w ½ pełna, pesymista – że w ½ pusta, a arkusz Excela powie, że pierwszy lutego dwa tysiące dwudziestego czwartego. Możliwe, że to silne opinie na temat formatu liczb sprawiły, że występujący w Formule 1 zespół Williams Racing nie radzi sobie zbyt spektakularnie, choć James Vowles uważa, że przyczyna takiego stanu rzeczy leży gdzie indziej. Nowy szef zespołu technicznego Williamsa odkrył, że zarządzanie częściami do bolidów Williamsa odbywa się poprzez arkusz Excela. Wielgachny dokument ze spisem 20 000 części zdaniem Vowelsa jest mało skuteczny, bo nie pokazuje, czy dana część została zamówiona, na jakim etapie produkcji się znajduje ani ile kosztuje. Aktualny status danej części muszą sprawdzać pracownicy Williamsa, co hamuje przepływ prac, podnosi ryzyko występowania błędów i sprawia, że dostarczane dane prowadzą do niewłaściwych wniosków.

#3. Grupa niedźwiedzi urządziła sobie rejs plastikowym łabędziem


Niedźwiedź też człowiek i musi się zrelaksować od czasu do czasu. Szczególnie gdy spotyka się z ziomkami. Niedźwiedzie z parku Woburn Safari Park w Bedfordshire na północ od Londynu z pewnością nie mogą narzekać na brak wrażeń. Może nie jest to ten sam poziom emocji co w „Kac Vegas”, ale niedźwiedziom w zupełności wystarcza. Żyjące w parku niedźwiedzie otrzymały do zabawy pływającego, plastikowego łabędzia, który ewidentnie przypadł im do gustu. Zwierzętom zrobiono zdjęcia, na których widać, jak niedźwiedzie wdrapują się na łabędzia i urządzają sobie grupowe przejażdżki niczym ich kuzyni z dalekiej północy na krze lodowej. Opiekunowie parku tłumaczą, że plastikowy łabędź to doskonały środek na zapewnienie rozrywki niedźwiedziom.

#4. Młody mężczyzna, który dał sobie amputować nogi za namową kolegi, może trafić za kratki


Ty, mam plan. Jaki? Kurka, sprytny. Na 99% tak właśnie wyglądała rozmowa między studentem z Tajwanu i jego kolegą, który doradzał temu pierwszemu. 23-letni mężczyzna figurujący w dokumentacji sądowej jako „Liao” popadł w olbrzymie długi i namówił swojego rówieśnika „Zhanga” do wyłudzenia odszkodowania, dzięki któremu Liao mógłby spłacić swoich wierzycieli. Obaj spryciarze wykupili kilka różnego rodzaju ubezpieczeń zdrowotnych i kilka dni później odbyli nocną przejażdżkę motorem, by dodać sobie wiarygodności. Nazajutrz Zhang zgłosił się do szpitala z odmrożeniami, które kwalifikowałyby go do starania się o odszkodowanie z ubezpieczenia. Plan może i by się powiódł, gdyby Tajwan nie leżał w strefie subtropikalnej, gdzie ryzyko odmrożeń jest niemal zerowe. Dwójce oszustów, a w szczególności Zhangowi zupełnie nie pomogło trzymanie stóp przez całą noc w suchym lodzie. Personel medyczny musiał co prawda amputować mężczyźnie obie kończyny dolne, ale charakter obrażeń wzbudził na tyle silne podejrzenia lekarzy, że sprawa została zgłoszona na policję, która przeszukała dom mężczyzny i znalazła dowody jego winy. Zhangowi udało się otrzymać odszkodowanie od jednego z ubezpieczycieli, jednak zamiast spodziewanych 1,3 mln dolarów otrzymał 7200, które i tak najprawdopodobniej będzie musiał zwrócić.

#5. Kobiecie amputowano rękę po tym, jak zemdlała z suszarką w ręku


O wypadkach z udziałem suszarek do włosów słyszy się przeważnie w jednym kontekście, dlatego historia Mary Wilson powinna nam otworzyć oczy na ukryte zagrożenia, płynące z używania tego morderczego AGD. Mieszkanka amerykańskiego stanu Karolina Południowa suszyła niedawno włosy w łazience swojego mieszkania. W pewnym momencie Wilson straciła przytomność i upadła na podłogę. Nieprzytomną kobietę znalazł jej partner, jednak było już za późno. Kobieta upadła tak niefortunnie, że wypuszczona z ręki suszarka wciąż działała, a dodatkowo emitowany przez urządzenie strumień ciepła skierowany był w dłoń kobiety. 20 minut wystarczyło, by Wilson doznała ciężkich poparzeń, przez które kobiecie trzeba było amputować dłoń powyżej nadgarstka. Teraz Wilson prowadzi kampanię na rzecz udoskonalenia suszarek i wyposażania ich w automatyczny wyłącznik.

Jeśli i ty masz chęć zrobić coś dobrego dla ludzkości, to zaczerpnij inspiracji z poprzedniego odcinka newsów.
2

Oglądany: 44779x | Komentarzy: 68 | Okejek: 237 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

23.04

22.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało