Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Dzikie historie internautów z klubów ze striptizem

34 948  
230   23  
Co dzieje się w klubach ze striptizem, pozostaje w klubach ze striptizem? Okazuje się, że nie zawsze, bowiem ci internauci postanowili podzielić się dzikimi historiami, jakie przydarzyły im się w tych specyficznych lokalach.

#1.

Dildo przyczepione do zdalnie sterowanego samochodu. Publika miała pilocik, a jej zadanie polegało na trafianiu dildosem do „tunelu”.
- stabyourcat

#2.

Poszedłem do jednego lokalu w Bangkoku, ale nie byłem przygotowany na to, co się tam stanie. Zamówiłem niesamowicie drogiego drinka, po czym podeszła do mnie jedna z dziewczyn, wyciągnęła ze swojej pochwy żabę i wrzuciła do mojej szklanki.

Byłem trochę wkurzony, ponieważ czułem się zażenowany całą tą sytuacją, ale ostatecznie drink nieźle mnie porobił
- IPABrad

#3.

Tancerka podeszła do nas i powiedziała, że za dolara pokaże nam sztuczkę. Zgodziliśmy się, dajemy jej banknot, a ona kładzie się na scenie. Zwija dolara na kształt parówki do hot doga, wywala nogi do góry i kładzie sobie pieniądz na pochwie. Następnie robi prrrt i dolar szybuje w powietrze. Tak spodobała mi się ta sztuczka, że wydałem na nią sześć dolców, ale niczego nie żałuję.
- knighthawke89

#4.

Wieczór kawalerski, lata 80. Kumplowi z pracy skończyła się gotówka, więc zaczął wypisywać dla dziewczyn czeki na jednego dolara. Dwa tygodnie później dzwonią do niego z banku i pytają, czy młoda dama ze stosem czeków na 1 USD i napisem „for love” (ang. za miłość) nie jest jakąś oszustką. Koleś był wtedy kompletnie pijany i całkowicie o tym zapomniał. Jego mina, gdy pracownik banku mu przypomniał całe zajście, była bezcenna.
- BluDvlTX

#5.

Byliśmy w Vegas. Mieliśmy umówionego gościa, który miał nas przywieźć do klubu i z niego zabrać. Była trzecia nad ranem, a my mieliśmy już dość. Wyszliśmy więc na ulicę, aby zadzwonić po naszego kierowcę. Zdziwiliśmy się, widząc na miejscu jego samochód. Po chwili koleś wyłonił się z klubu z lunchboxem, w którym była lazania i słowami „w tych klubach nigdy nie da się znaleźć mikrofalówki”.
- Synerv0

#6.

Był u nas w pracy jeden koleś, z którym za bardzo się nie kumplowaliśmy. Pewnego wieczoru przyuważyliśmy go jednak w klubie ze striptizem. Była tam taka wielka tancerka, Bertha. Gość podszedł do niej, położył się na scenie twarzą do góry, wziął 20-dolarowy banknot i położył go sobie na nosie. Dziewczyna podeszła, przykucnęła na jego twarzy i chwyciła banknot pośladkami. To był jednocześnie niesamowity i niepokojący widok.
- Disastrous_Ad626

#7.

Dawno temu wszedłem do klubu ze striptizem. Jedynego w małym miasteczku, w którym się zatrzymałem. Nikogo nie było w środku, nie grała żadna muzyka. Kiedy więc już pochrząkiwaniem dałem o sobie znać, z zaplecza wyszła na oko 50-letnia kobieta w ciąży. Włożyła do odtwarzacza płytę Nickelback i zaczęła tańczyć. Płyta zaczęła przeskakiwać, a ja wyszedłem.
- seego_beaz

#8.

Kolega podszedł do baru w takim klubie i powiedział, że jest inspektorem sanitarnym i widzi smugi na rurce do tańczenia dla dziewczyn, co według niego stanowi przestępstwo i wymaga zgłoszenia. W następnej chwili pojawiło się dwóch bramkarzy, którzy wzięli się na polerowanie rurki.
- I_saw_that_yeah

#9.

Tancerka rozłożyła nogi i zaczęła się klepać po kroczu. Ktoś z tłumu zapytał: „Czym to karmisz?”, a ona odpowiedziała bez zastanowienia: „Masłem orzechowym i dżemem”.
- Offthewall1989

#10.

Najlepszą rzeczą, jaką widziałem w takim klubie, była grupa pięciu kobiet w wieku 20-50 lat, które zdjęły bluzki i położyły się na plecach na scenie, żeby dać tancerce napiwek. Oglądanie cycków striptizerek po pewnym czasie zaczyna nudzić. Ale obejrzenie piersi zwykłych kobiet... to było niesamowite.
- Rockyboy4444

#11.

Laska zsuwała się po rurze na inną laskę, będąc do góry nogami. To było naprawdę niesamowite.
- RedditFullOChildren

#12.

Filipiny. Wszystkie dziewczyny zeszły ze sceny, a jedna z nich wyszła w błyszczącej sukni i wykonała baletowy układ taneczny do piosenki Alanis Morissette „Uninvited”. Cały klub podziwiał występ w ciszy.
- dragnabbit

#13.

Raz spotkałem striptizerkę, która wzięła ode mnie zapałkę, rozłupała końcówkę bez siarki, usiadła przede mną, położyła mi nogi na ramionach, następnie zwilżyła językiem rozłupaną końcówkę zapałki, przykleiła ją sobie do tyłka, odpaliła i powiedziała, żebym się nachylił i odpalił od niej papierosa. Ależ ona była urocza... Ach, lata 80. i Montreal i ja, jako nastolatek przekraczający granicę z Kanadą.
- svogon

#14.

W Halloween widziałem gościa przebranego za Lorda Farquaada na górnym poziomie VIP, który tylko patrzył pretensjonalnie w dół. Całkiem zabawne.
- flyboy130
10

Oglądany: 34948x | Komentarzy: 23 | Okejek: 230 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało