Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Skąpstwo nie zna limitów, nawet wśród milionerów

23 567  
108   39  
W pale się nie mieści, co mają w głowie ludzie, którzy na co dzień obracają milionami, mają majątek rzędu setek milionów, a wykłócają się o każde kilka dolarów. Można twierdzić, że takie skąpstwo pozwoliło im uciułać ten majątek, ale jednak są przykłady zupełnie odwrotnych zachowań multimilionerów, dowodzące, że nie skąpstwo jest kluczem do sukcesu.

#1.

Kiedyś pracowałam w agencji zdrowia non profit i nasze świadczenia zostały obcięte, aby „uniknąć zwolnienia kogokolwiek”, tylko po to, aby dowiedzieć się w artykule prasowym kilka miesięcy później, że dyrektor generalny zarobił 250 000 dolarów ponad wyznaczone maksimum, które było prawnie dozwolone w naszej organizacji... Gdy artykuł się ukazał, już tam nie pracowałam, ale ilość oburzenia, które nadal czuję, jest po prostu niewyobrażalna.
-wittymoon36

#2.

Miliarder, który był właścicielem firmy, dla której pracowałem, uchwalił podczas pandemii ogólnofirmową redukcję płac w wysokości 30%, mimo że nasze przychody gwałtownie wzrosły. Firma zarobiła dodatkowe miliony w ramach ochrony państwowej, rzekomo na wypłatę wynagrodzeń, ale te pieniądze trafiły do kieszeni miliardera.
-Steve Shattil


#3.

Pracowałem dla synowej człowieka, który jest właścicielem drużyny sportowej w Nowej Anglii. Jej mąż był prezesem tej drużyny. Bardzo dobrze wiadomo, jak bardzo są bogaci, a wiele osób patrzy na nich jako na naprawdę wspaniałych, charytatywnych ludzi, ponieważ robią wiele (co jest w większości motywowane PR-em i odpisami podatkowymi, a nie ich sercem). Firma „nie mogła sobie pozwolić” na ubezpieczenie zdrowotne dla jej czterech pracowników, ponieważ był to mały biznes.
-harveyceramics

#4.

Mój były szef zarabiał około miliona rocznie samej pensji i znacznie więcej z inwestycji, ale był najbardziej skąpą osobą, jaką kiedykolwiek spotkałem. Agresywnie negocjowałby każdą drobnostkę i mogło mu odbić, gdyby ktoś się nie poddał. Raz musiałem siedzieć tam, gdy krzyczał na swoją żonę przez telefon, bo zapomniała upomnieć się o 40 dolarów zniżki od ich mechanika samochodowego, którą wynegocjował.

Rozłączyła się z nim, a on i tak postanowił mnie pouczyć o tym, że 40 dolarów to dużo pieniędzy. OK, koleś, ale czy wystarczająco, by usprawiedliwić takie traktowanie żony?
-oatmealthegnome



#5.

Pracowałem w firmie, gdzie wynagrodzenie było na niskim poziomie jak na standard branżowy i dodatkowo ciągle obcinali świadczenia. Podczas moich 10 lat tam obcięli nasze plany emerytalne, ubezpieczenie zdrowotne było niewiarygodnie drogie i było złym planem (płacenie 75% z kieszeni za procedury, jeśli musiałeś iść na ostry dyżur, musiałeś zapłacić pierwsze 1500 dolarów, a następnie 75% pozostałych kosztów, itp.). Wielokrotnie mówiono nam, że taka jest sytuacja na rynku i dlatego wielokrotnie nie dostawaliśmy podwyżek lub dostawaliśmy bardzo małe (w trzecim roku dostałem podwyżkę o 25 centów na godzinę).

Nasza gazeta miejska zrobiła artykuł o tym, że właściciel firmy kupił wyspę i odrestaurował „posiadłość” (tereny zielone i zamek).
-thisismyrealname

#6.

Pracuję w gabinecie lekarskim i zawsze jestem zszokowany, gdy zamożni ludzie przychodzą i mówią, że ich ubezpieczeniem zdrowotnym jest NJ Family Care (NJ Family Care to tania, publicznie finansowana opieka zdrowotna dla rodzin o niskich dochodach). Kiedy proszę ich o kartę ubezpieczeniową – proszę pamiętać, że większość z nich pracuje dla Amazona lub dużych firm z Doliny Krzemowej – mówią: „Oh, jestem na NJ Family Care, teraz nie muszę nic płacić”. Albo pytają mnie, jak dostać się do NJ Family Care, bo ich ubezpieczenie zdrowotne jest po prostu zbyt drogie, ale coś mi mówi, że nowe Lamborghini też jest drogie. Po prostu nie ma sensu dla mnie, że bogaci ludzie wykorzystują system przeznaczony do pomocy ludziom walczącym o opiekę zdrowotną i jeszcze narzekają na płacenie za czyjąś opiekę zdrowotną.
-lilaorr84



#7.

Jestem patologiem mowy i pracuję z dziećmi. Kiedyś pracowałem w zamożnym obszarze. Zdumiewają mnie rodzice, którzy „po prostu nie mogą sobie pozwolić na terapię” dla swojego dziecka z opóźnieniem komunikacyjnym, a jednak wyciągają z markowej torby klucze do swojego BMW czy Audi, zakładają drogie okulary przeciwsłoneczne, a następnie udają się do swojego multimilionowego domu nad oceanem.

Jeśli jesteś bogaty w aktywa, ale ubogi w gotówkę, a twoje dziecko potrzebuje terapii, sprzedaj coś i pomóż mu. Ono traci na swojej przyszłości dla twojego stylu życia.
-itsyounotme

#8.

Pracuję z kilkoma bardzo, bardzo bogatymi studentami zagranicznymi. Kiedyś ktoś wrócił z weekendowych zakupów ociekających designerskimi metkami, ale odmówił zwrotu 15 funtów (mniej zamożnemu) koledze, który zapłacił za jego bilet na pociąg.
-kkat22



W poprzednim odcinku
4

Oglądany: 23567x | Komentarzy: 39 | Okejek: 108 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało