Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Największe obciachy – ​Burmistrz z Brazylii poślubił 16-letnią miss za zgodą jej matki, którą dzień później awansował

73 318  
232   109  
Dzisiaj:
  • Laureatką konkursu Osobowość Roku 2022 Dziennika Bałtyckiego została nieistniejąca kobieta
  • Król Karol mimo swojego ogromnego majątku nie wyda ani grosza na własną koronację
  • Obrażony reper, którego wykluczono z występu na juwenaliach, postanowił zorganizować konkurencyjną imprezę
  • „Najpopularniejsza polska modelka”, o której nikt nie słyszał, oskarżona o wykupienie sobie sławy i kariery

#1. Burmistrz z Brazylii poślubił 16-letnią miss za zgodą jej matki, którą dzień później awansował


Burmistrz brazylijskiego miasta Araucária, 65-letni Hissam Hussein, wkroczył niedawno w szczęśliwy związek małżeński. I pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wybranka jego serca ma 16 lat. Jest to zeszłoroczna Miss Araucária w kategorii nastolatek i uczennica lokalnego liceum cywilno-wojskowego.

Jeśli zastanawia was, jakim cudem starszy mężczyzna mógł wziąć sobie za żonę nieletnią, to już wyjaśniam. Wedle brazylijskiego prawa takie mariaże są legalne, jeśli uzyska się zgodę rodziców. I tutaj pojawia się druga część historii – czyli błyskawiczny awans matki panny młodej.

Dzień po zaślubinach Marilene Rode – matka nastolatki – została awansowana na stanowisko miejskiego sekretarza ds. kultury i turystyki.

#2. Laureatką konkursu Osobowość Roku 2022 Dziennika Bałtyckiego została nieistniejąca kobieta


Dziennik Bałtycki, który należy do Polska Press, po raz kolejny zorganizował plebiscyt Osobowość Roku. Jako jedną z nominowanych wymieniono Martynę Regent – gdyńską aktywistkę oraz członkinię Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska. Kobieta nie chciała jednak brać w tym udziały i wycofała swoją kandydaturę przez zły, według niej, system oddawania głosów. Można to robić bowiem tylko odpłatnie.


Martyna Regent postanowiła jednak przeprowadzić mały eksperyment. Stworzyła nieistniejącą postać, Agatę Bąk, której zdjęcie i cały biogram został wygenerowany przez AI. Następnie zgłosiła swoją kandydatkę do plebiscytu, aby sprawdzić, czy ma szansę zwyciężyć i czy ktoś cokolwiek w ogóle tam weryfikuje.


Kolejne wiadomości oferowały płatne, personalizowane grafiki do samodzielnej dystrybucji w mediach społecznościowych oraz motywowały do walki o zwycięstwo. Walka o zwycięstwo została podjęta na pięć minut przez zakończeniem głosowania, co ujawniło kolejną nieszczelność procesu, pozwalającą na oddawanie głosów z jednego komputera bez żadnych ograniczeń – nie częściej jednak niż raz na sekundę. Na tym etapie również ze strony redakcji nie miała miejsca jakakolwiek weryfikacja kandydata, a zaproszenie na galę można było ściągnąć ze strony samodzielnie poprzez link przesłany w wiadomości SMS po zakończeniu głosowania. 26 kwietnia odebrałam w imieniu Agaty statuetkę Agata została Osobowością Roku 2022 w kategorii Biznes w powiecie lęborskim – pisze aktywistka.
Jak widać, tytuł w plebiscycie można sobie po prostu kupić i mniej więcej jest wart tyle, ile pieniądze przeznaczone na wysyłane SMS-y.

#3. Król Karol mimo swojego ogromnego majątku nie wyda ani grosza na własną koronację


Już za kilka dni odbędzie się niesamowicie uroczysta koronacja Króla Karola III. Odbędzie się ona w Opactwie Westminsterskim i cała rzesza ludzie zadbała o to, aby wszystko było na miejscu, aby dopełnić wszystkich formalności i tradycji oraz aby sam Król poczuł się tego dnia wyjątkowo.

Brytyjczycy będą mieli wtedy dzień wolny, więc każdy z nich będzie mógł oglądać to niesamowicie ważne wydarzenie. Z przeprowadzonych badań wynika jednak, że 64% mieszkańców Wielkiej Brytanii ma gdzieś tę całą koronację i jedynie cieszy się z dnia wolnego.

Niezależnie jednak od tego, czy kogoś to interesuje, czy też nie, swoje będzie musiał zapłacić – choć nie wprost, a jedynie z podatków. Koronacja będzie bowiem kosztowała skarb państwa jakieś 100 milionów funtów.

Znany felietonista publikujący na łamach The Guardian – Norman Baker – podał w wątpliwość sensowność całego tego wydarzenia. Przecież żadna monarchia na świecie nie przestrzega już podobnych tradycji – Hiszpanie zerwali z tym w 1555 roku, a monarchie skandynawskie nie robią tego od 1906 roku.

Zwolennicy rodziny królewskiej argumentują, że to przyciągnie turystów. Osobiście nie uważam, że opieranie naszych rozwiązań konstytucyjnych na tym, czego chcą turyści, jest rozsądne. Nie jesteśmy Disneyworldem. A może jesteśmy ze złotymi karetami, fałszywymi księżniczkami i mnóstwem zamków. W każdym razie pałacem królewskim, który przyciąga najwięcej turystów w Europie, jest Wersal, a Francuzi pożegnali się z monarchią w 1848 roku. Prawdopodobnie mielibyśmy więcej turystów w Pałacu Buckingham, gdyby rodziny królewskiej już w nim nie było – pisze Baker.
Dziennikarz zwraca również uwagę na fakt, że brytyjska rodzina królewska jest niesamowicie bogata, a sam Karol posiada majątek przekraczający miliard funtów. Wielu Brytyjczyków zwraca uwagę na ten problem i wcale nie chcą, aby tak kosztowna ceremonia była finansowana z ich pieniędzy. Jednak cóż oni mają do powiedzenia…

#4. Obrażony reper, którego wykluczono z występu na juwenaliach, postanowił zorganizować konkurencyjną imprezę


Swego czasu w sieci zrobiła się spora afera, ponieważ organizatorzy poznańskich juwenaliów zaprosili znanego i kontrowersyjnego rapera – Malika Montanę – jako jednego z artystów, aby wystąpił w trakcie imprezy. Decyzja ta spotkała się z ogólną dezaprobatą przez wzgląd na zachowanie samego artysty.

Przypomnę tylko, że Malik Motnana to ten, który m.in. tańczył na blacie w jednej z restauracji McDonald’s, a potem poniżał nastolatka w sieci i domagał się poniżającego dla niego nagrania z przeprosin.


Wracając jednak do całej sprawy, organizatorzy juwenaliów zdecydowali się wykluczyć Malika z listy artystów, a urażony raper zdecydował się… zorganizować konkurencyjną imprezę. Opublikował nawet mały apel do kolegów z branży, aby ci nie zgadzali się na występ na juwenaliach i pokazali solidarność:

Do wszystkich raperów do których będą uderzać, by znaleźć zastępstwo. Róbcie jak uważacie, ale wiedzcie, że grając tam po tym incydencie przykładacie się do cenzury naszej kultury i tego, by zabierać nam prawo do ekspresji samego siebie. Co złego to nie ja, pozdro.

#5. „Najpopularniejsza polska modelka”, o której nikt nie słyszał, oskarżona o wykupienie sobie sławy i kariery


Wiecie, kto jest drugim największym instagramowym kontem w Polsce zaraz po Robercie Lewandowskim (35 mln obserwujących)? Jest to niejaka Caroline Derpienski, która posiada na swoim koncie 6,1 mln obserwatorów. I pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że o kobiecie… nikt nie słyszał.

Derpienski szczyci się tytułem najpopularniejszej polskiej modelki w Miami, jednak ta popularność wydaje się mocno wątpliwa. W sieci pojawia się coraz więcej dowodów na to, że Karolina z Białegostoku zdobywa sławę za pomocą pieniędzy.

Zacznijmy od jej popularnego Instagrama, gdzie przeważają boty. Konta zdobywane za pieniądze, które generują sztuczny ruch i tworzą sztuczny tłum. Nie są one wartościowe dla reklamodawców, ponieważ nie stoją za nimi realne osoby, tylko tzw. farmy botów, które sprzedają podobne usługi.

Kolejną kwestią jest jej podrobiona okładka w Playboyu. Rzekomo pojawiła się ona na pierwszej stronie magazynu w styczniu zeszłego roku w wydaniu na Afrykę, jednak w rzeczywistości okładka ta była zupełnie inna, a Derpienski zapłaciła lokalsom, aby tańczyli z jej zdjęciami wydrukowanymi na stronach A4 i mówili, jaka to ona nie jest piękna.

Dalej mamy jej partnera, z którym poznała się w bardzo nietypowy sposób. To jakiś podstarzały milioner, który podobno w trakcie jednego z pokazów wszedł na backstage pijany i zwyzywał ją od grubasek. Następnie zdobył jej numer telefonu i tak ich miłość rozkwitła.

Derpienski pochodzi z Białegostoku i przed laty można ją było zobaczyć m.in. na filmach polskich youtuberów (chodzi o filmy tzw. Team X). Oprócz tego wystąpiła również w teledysku disco polo Lorda Kruszwila.

Karolina twierdzi, że jej rodzina ma korzenie szlacheckie, co również zostało obalone. Dodatkowo samozwańcza celebrytka przerabia zdjęcia gwiazd show-biznesu, gdzie wkleja swoją twarz, aby udawać, że ich wszystkich zna. Jakby tego było mało, to wykupiła sobie billboard na Times Square, aby wyglądało to tak, jakby była częścią jakiejś wielkiej kampanii reklamowej.

Pewnie jest tego więcej, ale tyle chyba wystarczy.

W poprzednim odcinku: Pracownica sklepu zdrapała 3,3 tys. zdrapek

9

Oglądany: 73318x | Komentarzy: 109 | Okejek: 232 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało