Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Wielopak weekendowy CLXXXIX

52 741  
7  
Witajcie dziewczynki i chłopcy. Przedświąteczny wielopak weekendowy do poczytania między lepieniem uszek a pieczeniem makowca. Dziś, m.in., mamy do zaliczenia kilka wizyt u lekarza, dmuchniemy Pudziana i wykonamy telefon do przyjaciela. Właściwie to teraz zadzwonimy:

- Halo, Leszek, gdzie jesteś?
- W więzieniu.
- Co się stało?!
- Nic, rodzice wyjechali i prosili, żebym z bratem posiedział.

by skaut

* * * * *

Wędruje Pudzian po świecie i wyzywa lokalnych mocarzy na pojedynki. Zapaśnik z Bułgarii nie dał mu rady. Bokser z Anglii poległ. Brazylijski ’capoeirowiec’, japoński sumita, chiński karateka - wszyscy przegrali z kretesem.
Stoi teraz Pudzio naprzeciw małego wyschniętego Czukczy...
- No jak tam, dziadku - szydzi Mariuszek - to ile ty masz lat??
- 118...
- O! Myślisz, że ty dasz mi radę?
- Myślę, że dam.
- Nie dasz...
- Dam
- Zakład?
- Zakład...
- O co?
- Wygrany dmucha przegranego...
- Ha ha ha - zaryczał Pudzian - no to stawaj, grzybku, zaczynaj...
- Jedz owoce, dużo ruchu, wysypiaj się...

by Rupertt

* * * * *

Przychodzi
baba
do
lekarza
i
mówi:
-
Panie
doktorze,
ostatnio
nie
odróżniam
entera
od
spacji!

by pietshaq

* * * * *

Z pamiętnika studenta:
Trzeci dzień z rzędu piszę pracę magisterską. Klawisze [Ctrl], [C] i [V]
zaczynają powoli zanikać...

by mariusz08

* * * * *

Kliknij i zobacz więcej na Chomiks.com!
Więcej na Chomiks.com!

* * * * *

- No i na co chory się skarży?
- Na niedostatek informacji, doktorze.
- Jak to?
- Przedstawiciel firmy pogrzebowej był tu przed panem.

by Peppone

* * * * *

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, usłyszałam ostatnio świetny dowcip: Przychodzi baba do lekarza i mówi: "Panie doktorze, usłyszałam ostatnio świetny dowcip: Przychodzi..."

by pietshaq

* * * * *

Mama z małą córeczką w pokoju, czyta jej bajkę na dobranoc. Nagle słychać odgłos otwieranych drzwi wejściowych do domu, jakiś łomot w przedpokoju, z chwili na chwilę coraz głośniejszy. Przestraszona córka pyta:
- Mamo, co to za hałasy
- Nic takiego, to tylko tata próbuje wnieść beczkę piwa na górę.
- A jak on ją tam wtoczy?
- W żołądku.

by thomsky999

* * * * *

- Zocha jest taka gruba...
- Fakt, ale to dlatego, że ciągle wpieprza.
- Czemu, kurna, ktoś miałby tyle żreć??
- Dla zdrowia.
- ?!!!????
- Zocha jest przekonana, że jest anorektyczką...
- ANOREKTYCZKĄ??!
- Mhm. Zawsze, kiedy spogląda w lustro, widzi zbyt grubą kobietę.

by Rupertt

* * * * *

Awantura małżeńska, wielka zadyma, w końcu mąż dostaje z otwartej w twarz. Plaaask słychać aż na klatce schodowej.
Mąż ciężko wzdycha:
- I pomyśleć, że ja kiedyś o tę rękę prosiłem...

by Cieciu

* * * * *

Kliknij i zobacz więcej na Chomiks.com!
Więcej na Chomiks.com!

* * * * *

Telefon do jasnowidza:
- Można się umówić na spotkanie pojutrze?
- Nie, jutro pani nogę złamie.

by Peppone

* * * * *

Rozmowa dwóch policjantów po wizycie górników w Warszawie:
- Wiesz stary, wzruszyłem się... Pierwszy raz na manifestacji spotkało mnie coś dobrego z ich ręki...
- Cóż, jedno świeże jajko miało prawo się im zaplątać....

by pablo_zdw

* * * * *

Dwa prawie szmoncesy (ale prawie robi wielką róznicę...;)):

Stary Goldbaum, który już wiele lat nie był w Polsce, przyleciał odwiedzić rodzinę.
Idąc ulicą, którą kiedyś często chodził, zatrzymał się w kantorze.
Stoi przed tablicą świetlną z cenami walut, kręci głową i pyta:
- Dlaczego ten $ teraz tak mało kosztuje?
- Przecież on zawsze pamiętam był ponad cztery!
Kasjer przez chwilę patrzy na niego i z nutką ironii odpowiada:
- Ale on przecież ciągle jest ponad cztery!
- Co pan mówisz? Gdzie?
- Na klawiaturze!!

by Samorodek

* * * * *

Tel Awiw. Pierwsza lekcja w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Nauczycielka zapoznaje się z dziećmi, wpisując jednocześnie ich nazwiska do dziennika.
- Jak się nazywasz chłopczyku?
- Kogan Ochsenschwanz.
- A ty?
- Mosze Rotenschwanz - Goldberg.
- Ty??
- Szapiro Grundbaum.
- A ty dziewczynko?
- Masza Iwanow.
Pani wpisuje dane w odpowiednie rubryki, nagle wali pięścią w stół i mruczy ze złością pod nosem:
- Iwanow... Zawsze się ku*wa muszę przy tym nazwisku pomylić...

by w_irek

* * * * *

Kliknij i zobacz więcej na Chomiks.com!
Więcej na Chomiks.com!

* * * * *

Proszę, proszę... Strona z humorem, a kawały o nas układają. No, cóż robić, opowiemy Wam jeden:

Przychodzi facet w odwiedziny do swego przyjaciela. Siadają, piwko, meczyk, ale ten jego kumpel jakiś taki nieswój, przygaszony, widać, że myślami jest gdzie indziej i, mimo, że byli umówieni od dawna na to spotkanie, to najchętniej pobyłby sam... W końcu gość nie wytrzymuje i pyta o powód minorowego nastroju. Pada odpowiedź:
- A, bo wiesz... Jakąś godzinę temu na joemonster.org przeczytałem najzabawniejszy dowcip świata!
- Tak?? Opowiadaj!! Albo czekaj, zaraz! Skoro był taki zabawny to dlaczego siedzisz teraz smutny?? Martwi Cię fakt, że już nigdy nie przeczytasz nic równie dobrego?
- Hmm, nie tylko o to chodzi. Powiem Ci, ale obiecaj, że to zostanie między nami!
- Masz moje słowo. Przecież jestem Twoim przyjacielem.
- Więc po przeczytaniu tego dowcipu... on był tak świetny, że... że... że nawet moje jądra wykonały klasycznego rotfla!
- No co Ty??? Nie rób sobie ze mnie ja... znaczy, nie żartuj sobie!!
- Poważnie, spadły na ziemię i toczyły się podskakując ze śmiechu... Najgorsze, że nie wiem, jak je teraz przymocować.
- Jaaaaasne... Masz mnie za głąba?
- NIe wierzysz? To spójrz, mam je w dłoni!!
- O kur*a, faktycznie, no nie mogę! Buhaaaaa, buuuhaaaaa, o Boże! Hahahahhaaaa [stuk] hahahaa [stuk]...

by pablo_zdw

* * * * *

Stały punkt programu - Znacie? To poczytajcie,  czyli co bawiło nas 100 wielopaków temu:

Piękny ranek w polskich Tatrach. W toalecie typu sławojka stojącej za chałupą siedzi baca i (delikatnie mówiąc) walczy z porannym stolcem. Drzwi otwarte bo baca podziwia piękno przyrody. Przebiegającym obok bacówki szlakiem idzie młoda turystka i widząc tą sytuację, oburzona mówi:
- Baco drzwi byście zamykali.
Na to baca:
- Łoj pani, a po co? Co tu mozna ukraść?

by w_irek

* * * * *

Kiedy John wrócił z pracy zastał swoją żonę we łzach.
- Twoja mama ubliżyła mi, strasznie mi ubliżyła - wyszlochała kobieta.
- Moja mama? Ale jak, przecież jest na wakacjach, na drugim końcu świata?
- Tak, ale dziś rano przyszedł list, zaadresowany do Ciebie. Otworzyłam go bo byłam ciekawa co jest w środku.
- No i co?
- I na końcu listu było napisane:
"P.S. Droga Katarzyno, kiedy już przeczytasz ten list, nie zapomnij dać go mojemu synowi."

by Zbiszek

* * * * *

Siedzi dwóch żuli na ławeczce w parku, siedzą tak popijając coś tam z gwinta.
W pewnym momencie jeden do drugiego:
- Co robisz w długi weekend?

by Miszarido


 

A Wy, kochani, co robicie w Święta? Tylko się zbytnio nie przejedzcie!



No cóż, na dziś to już wszystko. Jeśli czujesz niedosyt, tu znajdziesz 188 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego Miłej zabawy! ;)

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!
A życzenia świąteczne już wysłane? Nie? To na co czekasz?

Klikaj i wysyłaj!       Klikaj i wysyłaj!       Klikaj i wysyłaj!       Klikaj i wysyłaj!

90 oryginalnych, zabawnych, perwersyjnych i szokujących e-kartek świątecznych dostępnych TUTAJ bez logowania!

Oglądany: 52741x | Okejek: 7 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało