Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Najmocniejsze cytaty – Agnieszka Chylińska ostro o Kubie Wojewódzkim

61 398  
224   173  
W dzisiejszym odcinku:
  • Ile Ministerstwo Zdrowia zarabia na sprzedaży krwi od honorowych dawców? Ktoś postanowił o to zapytać
  • Poseł Solidarnej Polski ogłosił zakład, na szali którego postawił swoją całą wypłatę. Bardzo szybko przegrał
  • Posłanka Lewicy domaga się, aby Polska wypłacała reparacje Niemcom
  • PiS zarzucił młodzieży na TikToku, że nie wiedzą nic o ich partii. Młodzież (i nie tylko) odpowiedziała

#1. Ile Ministerstwo Zdrowia zarabia na sprzedaży krwi od honorowych dawców? Ktoś postanowił o to zapytać


Ustawa o dostępie do informacji publicznej sprawia, że wysłane przez nas zapytania do instytucji publicznych mają szanse na doczekanie się odpowiedzi. Z taką nadzieją ekonomista Rafał Mundry zapytał Ministerstwo Zdrowia o dane dotyczące sprzedaży osocza krwi.

Okazuje się, że zyski z tego tytułu są całkiem spore. W samym roku 2022 Ministerstwo Zdrowia zarobiło 191 mln złotych, podczas gdy zyski z trzech ostatnich lat sięgają 389 mln. W tym roku zyski będą jeszcze większe. Do tej pory za litr osocza MZ otrzymywało 644 zł, a dzięki nowo podpisanemu kontraktowi otrzyma aż 830 zł.



Na co jednak idą te wszystkie (niemałe zresztą) pieniądze?

Środki finansowe pochodzące z wydania osocza za opłatą mają na celu przede wszystkim pokrycie kosztów, które centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa ponoszą w związku z pobieraniem, preparatyką, badaniem, przechowywaniem i przygotowywaniem krwi i jej składników do wydania. Ponadto środki uzyskane ze sprzedaży nadwyżek osocza do wytwórni farmaceutycznych stanowią dodatkowe dofinansowanie bieżącej działalności RCKiK (Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa) w tym na zakupy inwestycyjne.
MZ broni się tym, że osocza nie jest w stanie wykorzystać w 100%, więc staje przed wyborem: zutylizować (jak robi się to w innych krajach) czy sprzedać. Wybór raczej jest oczywisty.

Z pobieranej krwi zawsze i w 100 proc. wykorzystujemy czerwone krwinki, które ratują zdrowie i życie ludzi. Osocza nie da się wykorzystać w 100 proc. Część z państw niewykorzystane osocze niszczy, my natomiast dzielimy się z innymi choćby po to, by produkować leki ratujące życie.
W Polsce pozyskujemy aż 1,3 mln jednostek osocza, z czego 18% idzie do potrzebujących, a 82% na handel. Warto jednak nadmienić, iż niezaznaczenie odpowiedniej zgody w kwestionariuszu wypełnianym przed oddaniem krwi automatycznie sprawia, że pozyskane od nas osocze nie pójdzie na sprzedaż. Chodzi o tę rubrykę:

Wyrażam zgodę, aby osocze, uzyskane z pobranej ode mnie krwi pełnej lub pobrane ode mnie metodą aferezy, w przypadku niewykorzystania go do celów klinicznych, zostało wydane za opłatą do wytwórni farmaceutycznych jako surowiec do wytwarzania leków.
Ministerstwo Zdrowia chwali się również, że niedawno uchwalono, iż honorowy krwiodawca może uzyskać aż dwa dni wolnego za wizytę w centrum i oddanie krwi.

#2. Poseł Solidarnej Polski ogłosił zakład, na szali którego postawił swoją całą wypłatę. Bardzo szybko przegrał


Poseł Solidarnej Polski Mariusz Kałużny chciał zabłysnąć na antenie TVP Info w trakcie programu „Minęła 20.” i postanowił wprowadzić w życie mały zakład. Mężczyzna był tak pewien swojej racji, że na szali postawił swoje miesięczne uposażenie w wysokości 12 tys. 826 zł i 64 gr.

Ogłaszam konkurs na całą Polskę. Nagrodą może być moje jednomiesięczne uposażenie poselskie. Oddam na dom dziecka.
Poszło o wysokość emerytury, jaką dostaje Donald Tusk. Kałużny był wręcz przekonany, że nikt w Polsce nie otrzymuje wyższej. Wysokość emerytury, jaką otrzymuje lider Platformy Obywatelskiej wynosi 4,6 tys. euro (czyli około 21 tys. złotych).



Jeśli się znajdzie jeden człowiek w Polsce, który ma wyższą emeryturę niż Donald Tusk. Niech się zgłosi, niech pokaże kwitek, że ma wyższą emeryturę niż Donald Tusk. Bo jeśli się taki nie znajdzie, można domniemać, że Donald Tusk jest najbogatszym emerytem w Polsce.
Następnie poseł insynuował, że Donald Tusk otrzymuje „niemiecką emeryturę”, po czym pan redaktor go poprawił, iż jest to unijna, a nie niemiecka emerytura. Poseł jednak stał przy swoim i mówił, że wszyscy wiedzą, komu ją zawdzięcza.

Po czasie pan redaktor postanowił zgasić posła:

Wracam do posła Kałużnego na sekundkę, pan przypomni, co było wygraną w tym konkursie?
Kiedy Kałużny potwierdził, że chodzi o jego miesięczne uposażenie, pan redaktor kontynuował:

– Może pan śmiało szykować przelew. 81-letnia kobieta, to są dane z grudnia ubiegłego roku, otrzymuje emeryturę 26 tys. złotych.
– A Donald? – dopytuje poseł.
– 85-letni mężczyzna, 37 tysięcy złotych – kontynuuje redaktor.
– Sprawdzę, czy pan mówi prawdę i prześlę – podsumowuje Kałużny.

#3. Posłanka Lewicy domaga się, aby Polska wypłacała reparacje Niemcom


Posłanka z Lewicy Razem Paulina Matysiak była ostatnio gościem na antenie stacji Polskie Radio 24. W pewnym momencie temat zszedł na reparacje, jakich domaga się Polska od Niemiec. Pani posłanka postanowiła więc przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie i wyłuszczyć, że jeśli Polacy domagają się reparacji od Niemców, to Polacy powinni również sami zapłacić Niemcom reparacje z tytułu tzw. Ziem Odzyskanych:

– Ja mam takie poczucie, że jeżeli Prawo i Sprawiedliwość chce otworzyć ten temat zadośćuczynienia nam Polakom za te krzywdy w czasie II wojny światowej, to powinno być też otwarte na uczciwe załatwienie sprawy chociażby dotyczące tematu przejętego przez Polskę mienia z tzw. Ziem Odzyskanych.
– Ale o czym pani mówi? Mówi pani, że powinniśmy Niemcom zapłacić reparacje za ziemie zachodnie?
– Mam takie poczucie, że jeżeli chcemy uczciwie rozmawiać na temat II wojny światowej i patrzeć na krzywdy osób, które jej doświadczyły w tym czasie, to niech to będzie uczciwa dyskusja. Bo w tym momencie ten temat reparacji pasuje do opowieści Prawa i Sprawiedliwości.
– Pani poseł, ja zadam pytanie, czy pani uważa, że Polska powinna zapłacić reparacje Niemcom za ziemie zachodnie?
– Pani redaktor, otwierajmy stosunki dyplomatyczne, takie sprawy można załatwiać na poziomie dyplomatycznym.
– Ale tak czy nie, pani poseł, ja zadałam konkretne pytanie: powinniśmy zapłacić?
– Mówimy o sytuacji, w której z tamtych terenów zostały wypędzone osoby, które tam mieszkały. Bo to jest oczywiste, że jeżeli chcemy dyskutować o tym, jak zadośćuczynić osobom, które doznały krzywdy, to rozmawiajmy o wszystkich tych osobach.



Nie muszę chyba dodawać, że w sieci wywołało to niemałą burzę. Każdy zaczął atakować posłankę, że ta plecie bzdury i powinna dwa razy zastanowić się przed wygłaszaniem tego typu tez publicznie. Posłance chyba zrobiło się trochę głupio i poczuła się źle zrozumiana, ponieważ szybko postanowiła całą sprawę sprostować na swoim Twitterze:

W 1939 moja babcia i jej cała rodzina została wywieziona do Niemiec na przymusowe roboty. Spędziła tam całą wojnę i wpłynęło to na resztę jej życia. Wielokrotnie mi o tym opowiadała.

Nie ma wątpliwości, że Polska i jej mieszkańcy doznali ogromnych krzywd w czasie II wojny światowej z rąk nazistowskich Niemiec i Związku Radzieckiego. Tym krzywdom nigdy nie zadośćuczyniono, a szkody nie zostały naprawione.

Przepraszam za mój skrót myślowy, podczas debaty w Polskim Radio 24. Ziemie Odzyskane są częścią Rzeczypospolitej Polskiej, co reguluje szereg traktatów międzynarodowych.

#4. Agnieszka Chylińska ostro o Kubie Wojewódzkim


Gościem jednego z ostatnich odcinków show Kuby Wojewódzkiego był Piotr Gąsowski. Wojewódzki pytał go m.in. o jego odejście z programu „Twoja twarz brzmi znajomo”. Gąsowski przyznał, iż zrobił to w geście solidarności z Katarzyną Skrzynecką, która została usunięta z jury nowej edycji TTBZ.

Wojewódzki odpowiedział mu, że nie wierzy w branżową solidarność, ponieważ sam miał nieprzyjemność przekonać się o tym na własnej skórze. Przywołał przykład swojego odejście z programu „Mam talent”.

Jak ja zadzwoniłem do Agnieszki i do Gosi, że odchodzę z „Mam talent”, to obie powiedziały: „Odchodzimy z tobą!”. A jak było później, to chyba wiemy... Ja nie wierzę w taką lojalność!

Do całej tej wypowiedzi postanowiła odnieść się jedna z zainteresowanych, Agnieszka Chylińska. Piosenkarka wysmażyła całkiem obszerny wpis poświęcony w 100% Wojewódzkiemu:

Drogi Kubo. O Twoim odejściu z programu Mam Talent dowiedziałam się z mediów. Ani się Chłopie ze mną nie pożegnałeś, ani nie powiedziałeś dlaczego. Dlatego - zarzucając mi nielojalność - po ludzku kłamiesz.
Następnie Chylińska odniosła się do tego, jakim dwulicowym człowiekiem okazał się być Wojewódzki:

Przychodziłam do Twojego programu na wyraźne Twoje zaproszenie. Wtedy było wszystko cacy, bo miałeś fajną oglądalność i taaak bardzo mnie lubiłeś. Jeszcze kilka dni temu dzwoniłeś do mojej agentki z pytaniem, czy mogę znowu do Ciebie wpaść. I wiesz? Pomyślałam: pójdę. Ale jak przeczytałam dzisiaj o mojej rzekomej nielojalności wobec Ciebie, to pomyślałam sobie, żeś dwulicowy i kłamliwy a Tatuś mi mówił, żeby od takich trzymać się z daleka. Idź i nie kłam więcej.

#5. PiS zarzucił młodzieży na TikToku, że nie wie nic o ich partii. Młodzież (i nie tylko) odpowiedziała


Radosław Fogiel – prowadzący konto Prawa i Sprawiedliwości na TikToku – wpadł ostatnimi czasy na pomysł stworzenia filmu, w którym zarzuca młodzieży głupotę i niewiedzę. Fogiel twierdzi, że młodzi tak bardzo nienawidzą PiS-u, a tak naprawdę sami nie wiedzą dlaczego.

Za co tak naprawdę nienawidzicie PiS-u? Czy wy w ogóle wiecie cokolwiek o Prawie i Sprawiedliwości? Waszą nienawiść ukształtowały teksty Cypisa i Maty. Nie wiecie nic o naszych programach, o naszej polityce, o tym co udało nam się zrobić przez ostatnie 8 lat. Chętnie posłucham w komentarzach, konkrety. Za co tak naprawdę nienawidzicie PiS-u.

No i się zaczęło…

Wy nic nie wiecie. Dobry tekst jak na rozpoczęcie ziomowania z młodzieżą.

Upolitycznione sądy i TK, zrobienie z TVP machiny propagandowej, fatalne podejście do szkolnictwa, ograniczenie praw reprodukcyjnych itp. itd.

18.4% mówi ci coś ta liczba?

Za Sasina i hajs, który przewalił. Za Czarnka i jego rozdawnictwo na instytucje związane z PiS, za ukrywanie nieruchomości przez Morawieckiego.
Tego było jeszcze o wiele, wieeeele więcej. Ciężko przytoczyć nawet promil wszystkich komentarzy. Jednak sam Fogiel wydaje się być zadowolony z efektu:

Przeglądałem odpowiedzi. Większość nie odbiegała od tego, co możemy usłyszeć z ust polityków opozycji w dowolnym studio telewizyjnym. Większość odpowiedzi jest łatwa do sprostowania, będziemy się tym zajmować.
Następnie dodał, że jest super, bo są zasięgi:

Już wszystkie cele zasięgowe na TikToku osiągnęliśmy. Film w ciągu doby wygenerował 160 tys. odsłon, kilka tysięcy komentarzy. Wie pan co robią w tym momencie algorytmy TikToka.

W poprzednim odcinku: Duda pomylił okienka i odpisał publicznie do konta MON

3

Oglądany: 61398x | Komentarzy: 173 | Okejek: 224 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało