Kandydat Darth Vader

Efekt instalacji był całkiem zadowalający, po czym...


Ruszyliśmy w miasto:


Objechaliśmy centrum, Starówkę, byliśmy w Gdańsku Wrzeszczu i pod stocznią - wszędzie wzbudzając wielki entuzjazm wśród tych, którzy zobaczyli reklamę naszego kandydata - ludzie na przystankach autobusowych stawali się wyraźnie szczęśliwsi

ZOBACZ FILM

W końcu parę minut po 14.00 zaparkowaliśmy nasz kosmiczny bolid i ruszyliśmy w kierunku placu spotkań...


...i rozpoczęliśmy nasz wiec, wznosząc stosowne okrzyki "jedyny kandydat, który już rozwalił wiele układów"


Promowaliśmy Darka hasłami "Czarne jest czarne", "Jasna strona ciemnej mocy". Kandydat bardzo negatywnie zopiniował zakup F-16 i stwierdził, że "to idiotyczne marnotrawstwo, skoro ja gwiazdą śmierci zniszczę te F16 jednym strzałem"

Od czasu do czasu Darek spacerował, by zamknąć usta oszołomom, którzy twierdzili że to "kukła sprowadzona przez PO". Wielu z nich nie otworzy już ust więcej, ale wiedzieli za co się brali.


Tylko jednemu reporterowi udało się zbliżyć do Darka na tak niewielką odległość - nie ma co się dziwić fotkę, zrobił organizator czyli Joe Monster. O ten widoczny piękny kształt i polerkę hełmu Vadera zadbała firma, która ma tą moc Toys4Boys

Pod koniec wiecu Darth rozpoczął stary i zapomniany już rytuał Ciemnych Jedi, zaczął ukradkiem częstować zgromadzony tłum cukierkami orzechowymi typu Kukułka


Chwilę później odbyło się jeszcze spotkanie z najtwardszym elektoratem wyboryczym, zapamiętajcie te twarze, z mocą Vadera ci ludzie wkrótce będą rozdawać karty!

Wszystkim dziękujemy za udział i zapraszamy na następną akcję. Szczególnie jeśli teraz czytasz ten fotoreportaż i plujesz sobie w brodę, tudzież rwiesz sobie włos z nosa, za to że nie było cię tam z nami czuwaj. Nie wiadomo, kiedy znów uderzymy.
Darth Vader oraz jego komitet wyborczy składają szczególne podziękowania: dla firmy Toys4Boys, dzięki której mieliśmy taki wielki i wspaniały plakat Wyborczy Dartha, a także parę innych zabawek. Więcej na ich stronie, tutaj.
Wybitnie zasłużył się sprawie Darka V. Apostrof, który przygotował ulotki, zamówił wóz wyborczy i był od samego początku z nami, a także Strzelec (przybył mimo rozszywającego bólu gardła), Kish (który swoim ciałem wsparł Darka V.) i dwie niewiasty Nosnam i Varie, które rozdawały ulotki i musiały niektórym baranom tłumaczyć, że nie jesteśmy ani komuchami, ani POwcami, ani PiSuarami (każdy doszukiwał się tu wrogich treści); dzięki wszystkich, którzy w ten mroźny dzień udali się na spacer i nas odwiedzili. Znów świat stał się piękniejszym miejscem.

WIĘCEJ FOTEK ZNAJDZIESZ TUTAJ

Ps. Swoją drogę ciekawe co się działo potem, z tymi, którzy natknęli się na wiec, poszli do domu i powiedzieli znajomym, hej, wiecie co, w Gdańsku był wiec wyborczy Dartha Vadera, no naprawdę i można było sobie zrobić z nim fotkę i częstował cukierkami... Istne wariactwo... I o to chodziło, bo nie ma nic przyjemniejszego na świeci niż sprawianie by ludzie czuli się tak jakoś dziwnie dobrze... NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI!