Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Przypadki, kiedy polski futbol pojawiał się w zagranicznych produkcjach filmowych

26 055  
55   26  
Na przestrzeni lat zagraniczni scenarzyści mieli dziesiątki okazji, by wzmiankować o najlepszych zawodnikach, klubach czy wydarzeniach sportowych, pozostawiając nas Polaków nieco w cieniu. Pomimo tego, że polscy sportowcy odnoszą światowe sukcesy, a ich rekordy są obiektem westchnień ich rywali, to cieszą się wyjątkowo małym zainteresowaniem twórców filmowych. Mimo tej incydentalności znalazłem kilka pozycji filmowych z całego świata, w których znajdziemy ślady polskiego futbolu. W poniższym tekście przedstawiam 10 zagranicznych tytułów, w których zaakcentowano mecz polskiej drużyny.

#1. Strzelec wyborowy (Skytten, 1977, Dania, reż Tom Hedegaard / Franz Ernst)


Najstarszy tytuł na liście. Film otwiera sekwencja ataku snajperskiego na piłkarza Danii, który przy pełnych trybunach rozgrywa mecz przeciwko Polsce. Podczas rozpoczęcia rozgrywki zaakcentowano kilkoma ujęciami obecność polskich kibiców wymachujących biało-czerwonymi flagami i wbiegające na murawę drużyny. Ujęcia stadionu oraz gry to fragmenty eliminacji do mistrzostw świata w 1978 roku, a ukazany mecz pomiędzy Polską i Danią odbył się w Kopenhadze 1.05.1977 roku. Drużyna Polski zrobiła wtedy kibicom niespodziankę, wygrywając 2:1, prezentując przy tym znaczącą przewagę (strzały Polski – 21, strzały Danii – 6), jednak nie widać tego w filmie. Obydwie bramki dla Polski strzelił Włodzimierz Lubański (w 7 i 54 minucie), stając się tym samym człowiekiem meczu. Na ekranie widzimy również innych zawodników polskiej reprezentacji, którzy wyszli tego dnia na murawę: Władysława Żmudę, stojącego tyłem kapitana kadry Kazimierza Deynę, czy Henryka Kasperczaka, który stał najbliżej zastrzelonego Duńczyka. Ofiarą zamachu był Allan Simonsen z numerem 9, strzelec jedynej bramki dla Danii.

https://youtu.be/PdoKkXawcSE

#2. Fucha (Moonlighting, 1982, UK, reż. Jerzy Skolimowski)


Dwa następne filmy w tym zestawieniu to brytyjskie produkcje Jerzego Skolimowskiego o zabarwieniu politycznym, czyli „Fucha” („Moonlighting”) oraz „Najlepszą zemstą jest sukces” („Success Is The Best Revenge”). W pierwszym z nich ukazano mecz wyświetlany na telewizorze, który ciężko jest sklasyfikować, ponieważ widzimy go zaledwie przez kilka sekund. Oglądają go polscy robotnicy remontujący mieszkanie w Londynie w 1981 roku. Z historii Skolimowskiego można byłoby wywnioskować, że jest to mecz Polska – Anglia, ale po głębszej analizie muszę to wykluczyć. Przed premierą filmu odbyły się zaledwie cztery takie spotkania i wygląda na to, że nie jest to żadne z nich. Być może jest to mecz Legii. Wskazywać by na to mogły dwie rzeczy: budowlańcy zostali przedstawieni jako kibice Legii, a sama Legia grała w czasie akcji filmu w czerwonych trykotach, jak na nagraniu. Z drugiej strony pozostaje pytanie: skąd transmisja meczu Legii z anglojęzycznym spikerem.

https://youtu.be/qvNmSeqsFnQ

#3. Najlepszą zemstą jest sukces (Success Is The Best Revenge, 1984, UK, reż. Jerzy Skolimowski)

W tym filmie już wątpliwości nie ma. Polacy oglądają w Londynie pamiętny mecz Polska – Anglia, który odbył się 17.10.1973 i zakończył remisem 1:1. Fragment, który widzimy na ekranie, to bramka Jana Domarskiego na 1:0 po podaniu Grzegorza Laty, która dała nam całe sześć minut euforii – do czasu wyrównania przez Anglików. Prócz wymienionych piłkarzy zobaczymy również zbliżenie na Kazimierza Deynę. W tym przypadku, podobnie jak w „Moonlighting”, mecz polskiej drużyny jest elementem nostalgii imigrantów przebywających na Wyspach Brytyjskich w pierwszej połowie lat 80.

#4. Cento Giorni a Palermo, (1984, reż. Giuseppe Ferrara)


We włosko-francuskim filmie „Cento Giorni a Palermo” z 1984 roku pokazano fragmenty meczu Polska – Włochy rozegranego w ramach mistrzostw świata w Hiszpanii 8 lipca 1982 roku. Był to mecz półfinałowy, który przegraliśmy 2:0. Podczas transmisji, która zajmuje dobre dwie minuty czasu ekranowego, zobaczymy obydwie bramki Paolo Rossiego oraz usłyszymy z ust komentatora kilka nazwisk z kadry Antoniego Piechniczka: Waldemara Matysika, Stefana Majewskiego, Janusza Kupcewicza, Grzegorza Laty oraz Zbigniewa Bońka, choć ten ostatni w tym meczu w ogóle nie zagrał. W przyszłości mecz ten okaże się być najczęściej wzmiankowanym meczem Polaków w historii kinematografii ever i są na to co najmniej dwa kolejne przykłady. Sama sekwencja meczu oglądana przez Włochów jest zmontowana równolegle do policyjnej obławy, co służy w tym przypadku wzmocnieniu dramaturgii.

https://youtu.be/E3O2Kt0W0NQ

#5. Die Ameisenstrasse (Ant Street, Austria, 1995, reż. Michael Glawogger)


Kolejnym tytułem, w którym zobaczymy kibiców oglądających zmagania reprezentacji Polski, jest austriacka komedia „Die Ameisenstrasse”, opowiadająca o kamienicy zamieszkałej przez imigrantów z różnych krajów, również z Polski. Transmisja meczu Polska – Austria, który odbył się 19.05.1992 i zakończył zwycięstwem Polaków, posłużyła tutaj jako eskalator różnic pomiędzy mieszkańcami kamienicy, którzy dopiero później łączą siły i działają we wspólnej sprawie. Mecz oglądany jest zarówno przez starego Austriaka, jak i przez bandę pijanych Polaków, a ich reakcje na bramkę Romana Koseckiego są adekwatne do ich narodowości. Nie dowiemy się o tym z filmu, ale mecz zakończył się zwycięstwem Polaków 4:2, a wspomniany Kosecki strzelił w tym spotkaniu dwie bramki. Jest to jedyny film w zestawieniu, w którym usłyszymy nasz hymn narodowy i co ciekawe, mecz ten był debiutem Jerzego Brzęczka, późniejszego selekcjonera kadry.

#6. Sześćdziesiąty szósty (Sixty Six, 2006, UK, reż. Paul Weiland)


W brytyjskim filmie „Sixty Six” z 2006 roku wzmiankuje się mecz towarzyski pomiędzy Polską i Anglią rozegrany 5.01.1966 roku, gdzie jedna z postaci bardzo ubolewa nad tym, że Anglia wywalczyła tylko remis 1:1 z tak słabą drużyną, za jaką uważa Polskę.
Kiedyś sam grałem na środku ataku. Teraz nie ma już tej pozycji. Drużyna Anglii jest jednak tak słaba, że w każdej chwili mógłbym w niej zagrać.
Widziałeś mecz z Polską?
Tak, 1:1. Wiem, że towarzysko, ale....
Sama wzmianka nie ma większego znaczenia, posłużyła twórcom jedynie dodatkowo zakotwiczyć fabułę w 1966 roku, jak zresztą wiele innych wydarzeń wzmiankowanych w tym filmie.

https://youtu.be/sRYiR8o4haY

#6. Meet Mr. Daddy (2007, Korea Pd., reż: Park Kwang-su)


Wspomnienie o rozgrywkach polskiej reprezentacji w południowokoreańskim „Meet Mr. Daddy” z 2007 roku to zasługa awansu naszej drużyny na mundial w 2002 roku, kiedy to szał na polską piłkę nożną eksplodował po wielu latach wyciszenia. W jednej ze scen dziewczyna wręcza chłopakowi prezent w postaci biletu na mecz Polska – Portugalia, który miał miejsce 10.06.2002 roku. Niestety spotkanie skończyło się sromotną klęską Biało-Czerwonych 4:0 i było wielkim rozczarowaniem po udanych eliminacjach.

https://youtu.be/03GsqUWBFH8

#7. Londyńczyk (Outlanders 2007, UK, Dominick Lees)


To historia dwóch braci Jasińskich, którzy wyjeżdżają z Gdańska, aby pracować na budowie w Wielkiej Brytanii. Starszy z nich, Janek (Przemysław Sadowski), był niegdyś utalentowanym piłkarzem Legii Warszawa z potencjałem na grę w Juventusie Turyn, którego kariera legła w gruzach po doznanej kontuzji kolana. Jego zrozpaczony ojciec otacza się piłkarskimi pamiątkami po karierze syna i obsesyjnie ogląda na taśmie VHS mecz, w którym Janek nabawił się tragicznego urazu. Ukazany na ekranie telewizora mecz to najprawdopodobniej spotkanie Legii Warszawa z Widzewem Łódź rozegrane 14.06.1995 roku, gdzie na pierwszy plan wysuwa się Marcin Mięciel udający głównego bohatera. Możemy też dostrzec Zbigniewa Wyciszkiewicza z Widzewa Łódź. To pierwszy i jak dotąd jedyny film, który tak bardzo skupia się na postaci Polaka, który jest piłkarzem, szkoda tylko, że jest on ukazany w tak negatywnym świetle (jest nieuczciwym brygadzistą, wyzyskiwaczem i bandziorem).

#9. Piłkarski rock (Rock'n'ball, 2011, Ukraina, reż: Dmytro Prykhod'Ko)


To chyba najbardziej piłkarski film z dzisiejszej listy. W barze na Ukrainie pewien lokalny muzyk zagaduje do Polaka z wyrzutem:
Musieliśmy wygrać, a wam wystarczył remis. Wynik był 0:0. Polska miała brąz, a my nic.
Tych kilku słów wystarczy, aby zidentyfikować opisane spotkanie jako mecz pomiędzy Polską a ZSRR rozegrany (znowu) na mistrzostwach świata 1982 w Hiszpanii, który zakończył się dla nas „zwycięskim remisem”. Następnym spotkaniem polskiej kadry było to z Włochami opisane w punkcie 4, które zamknęło nam szansę na grę o podium MŚ. Jak widać, nasi wschodni sąsiedzi nadal rozpamiętują ten niekorzystny remis z Polską, która zajęła finalnie trzecie miejsce.

#10. Nae Dwie Teriuseu (Terius Behind Me, 2018, Korea Pd., Sanghun Park)


Ciekawym przykładem może być jedyny serial na tej liście – koreański serial „Terius Behind Me”, który zasłynął w naszym kraju jedynie dzięki kilku scenom zrealizowanym w Warszawie, głównie na Starym Mieście. Nie zobaczymy w nim co prawda żadnego meczu, ale plakat reklamujący spotkanie Legii Warszawa z Koroną Kielce wiszący w jednym z podwórek, gdzie odbywa się ekranowe mordobicie. Prócz tego na murach możemy zauważyć wiele innych dowodów na to, że tym miastem rządzi futbol. Obok wyznań miłości do policji w kilku miejscach można zauważyć typową „eLkę” w koronie, a przy słynnych schodkach na Starym Mieście widniej napis „LEGIA DUMA STOLICY”, gdzie słowo „LEGIA” zostało przekreślone, co oznacza, że jest w Warszawie jakaś konkurencja. Jaka? A nie wiem.


Filmowcy niezmiennie używają w swych filmach transmisji rozgrywek polskiej kadry jako element osadzający akcje filmu w konkretnym czasie („Sixty Six”, „Cento Giorni a Palermo”, „Meet Mr. Daddy”) lub podkreślający pochodzenie bohaterów, choć nie jest to regułą (np. w „Skytten” czy „Meet Mr. Daddy” drużyna Polski mogłaby być jakąkolwiek inną drużyną i nic by to nie zmieniło). Zazwyczaj ekranowi Polacy oglądający mecze swojej drużyny przebywają na obczyźnie („Fucha”, „Zemsta”, „Szlak mrówek”), a samo kibicowanie jest uwypukleniem ich tęsknoty za ojczyzną. Z kolei w przypadkach gdy prezentowany mecz jest oglądany przez oponentów Polski, służy on ukazaniu ich emocji, oczywiście zależnych od wyniku. Wynik meczu z Polską powodował rozczarowanie Anglików, Rosjan czy Austriaków w filmach „Sixty Six”, „Piłkarski rock” i „Szlak mrówek” lub zadowolenie Włochów w „Cento Giorni a Palermo”. O dziwo, polski futbol nie jest przyczynkiem do przypisania Polakom ekranowych przywar czy ukazania ich jako tych gorszych, słabszych, a wręcz przeciwnie. Bramki strzelane przez Polaków i chwile sportowej euforii są ukazywane częściej niż ich przeciwników, niezależnie od końcowego wyniku meczu.

A na deser kolejna zagadka: Jaki mecz ogląda Niko Polastri po powrocie do Polski w serialu „Killing Eve?

https://youtu.be/dBhtiuHOaLM


Źródła: 1
10

Oglądany: 26055x | Komentarzy: 26 | Okejek: 55 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało