Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Mity o kobiecych piersiach, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością

89 624  
805   87  
Czas rozprawić się z paroma mitami na temat bimbałków.

#1. Implanty są wieczne

Wiele pań tak sądzi. Myślą, że wszczepią sobie raz implanty piersi i spokój do końca życia. Niestety - to tak nie działa. Na przykład w USA dają gwarancję na implanty na 10 lat. Po tym czasie trzeba je wymienić lub całkowicie usunąć. Czyli decydując się na powiększenie piersi wiedz, że to nie jest zabieg jednorazowy.

#2. Gdy kobieta dojrzeje jej piersi osiągają docelowy stały rozmiar

To oczywiście bzdura, gdyż na rozmiar piersi u dojrzałej kobiety także wpływa mnóstwo czynników takich jak ciąża czy waga ciała. Nawet niewielkie wahania wagi (około 3 kg) mogą mieć wpływ na wielkość piersi.

#3. Dobre geny w rodzinie

Co to są te dobre geny? Ile razy słyszy się - będziesz miała duży biust, bo u Ciebie w rodzinie to genetyczne. Z tym, że taka genetyka nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Wielkość biustu zależy od innych uwarunkowań niż dobrych genów rodzinnych. Często zdarza się, że nawet dwie siostry (mające tych samych rodziców) są diametralnie różne jeśli idzie o wielkość piersi. Jedna z nich może być płaska jak przysłowiowa deska, a druga cycata. Więc wielkość piersi u matki nie ma nic wspólnego z wielkością piersi u córek.

#4. Oj - ona ma pulchną budowę, będzie miała duże cycki

Niekoniecznie. Wzrost piersi jest uwarunkowany przez hormony decydujące o ich wielkości i kształcie. Okres, podczas którego jajniki produkują estrogeny, wpływa bezpośrednio na odkładanie tłuszczu w piersiach odpowiedzialnego za ich powiększenie. Dużą rolę w prawidłowej budowie biustu odgrywa także poziom hormonów tarczycy. Więc niektóre szczupłe kobiety mogą mieć naturalnie duże piersi, nawet większe od kobiet z nadwagą. Wielkość piersi to indywidualna sprawa każdej kobiety.

#5. Karmienie piersią spowoduje, że będziesz miała obwisłe cycki

To mit, który od dawna uważany jest za prawdziwy. Ale głównym czynnikiem powodującym, że piersi zaczynają wiotczeć, jest wiek, a nie karmienie piersią. Dla piersi szkodliwe jest także palenie papierosów. Jedno z zagranicznych badań, które trwało ponad osiem lat, wykazało, że palenie papierosów ma związek z kiepską kondycją biustu. Chodzi o to, że tytoń niszczy włókna elastynowe, które zapewniają piersiom jędrność. Elastyna występuje w tkance łącznej razem z kolagenem.

#6. Ćwiczenia nie mają wpływu na wielkość piersi

Piersi są zbudowane z tkanki, a nie z mięśni, niektóre mięśnie znajdują się za tkanką piersi, ale ćwiczenie tych mięśni nie zwiększy rozmiaru piersi. Zmiany hormonalne, tycie lub chudnięcie to jedyne rzeczy, które sprawią, że Twoje piersi zmienią rozmiar. No i oczywiście sprawią to implanty.

#7. Rak piersi jest dziedziczny

I tak i nie. Uważa się, że 5 do 10 proc. przypadków raka piersi jest dziedzicznych, co oznacza, że wynikają one bezpośrednio ze zmian genów (mutacji) przekazanych przez rodziców. Najczęstszą przyczyną dziedzicznego raka piersi jest mutacja w genie BRCA1 lub BRCA2, ale genów powiązanych z ryzykiem raka piersi jest niemal 20. W zdrowych komórkach geny te pomagają w tworzeniu białek, które naprawiają uszkodzone DNA. Zmutowane wersje tych genów mogą prowadzić do nieprawidłowego wzrostu komórek, czego następstwem może być rozwój raka.

#8. Rozmiar piersi wskazuje na to ile mleka mogą wyprodukować

Czyli, że kobiety z małymi piersiami nie będą w stanie wykarmić dzieci? To bzdura. W pierwszych dniach od poczęcia całe kobiece ciało przygotowuje się do tego, by mogło w nim wzrastać nowe życie. Zaczyna się zmieniać pod wpływem hormonów. Uwidaczniają się naczynia krwionośne, piersi się powiększają, otoczki i brodawki ciemnieją oraz stają się bardziej wrażliwe. Wszystko dlatego, że w piersiach rośnie gruczoł, który odpowiedzialny jest za wytwarzanie pokarmu. Pęcherzyki mleczne zaczynają go wydzielać już między 16. a 22. tygodniem ciąży (tzw. laktogeneza I). Jednak jeszcze w tym okresie estrogen i progesteron hamują wydzielanie prolaktyny, czyli hormonu odpowiedzialnego za produkcję pokarmu i to dopiero urodzenie dziecka, a wraz z nim wydalenie łożyska, pozwala prolaktynie działać. Zaraz po porodzie gruczoły piersiowe wydzielają tzw. siarę. Jest bardzo gęsta, odżywcza i zawiera ogromną ilość przeciwciał. Działa jak naturalny antybiotyk i zwiększa odporność dziecka. Wraz z końcem drugiej doby po porodzie wysokie stężenie prolaktyny powoduje, że ilość mleka się zwiększa (tzw. laktogeneza II). Jeśli poród przebiegał prawidłowo, to kobiety czeka tzw. nawał mleczny, czyli dziesięciokrotne zwiększenie ilości pokarmu. Jest to mleko przejściowe, które po około 2 tygodniach staje się mlekiem dojrzałym. Wówczas skład pokarmu dostosowuje się do potrzeb dziecka.

#9. A ponieważ zbierając zdjęcia do powyższego artykułu znalazłem ich trochę więcej, wobec czego po prostu popatrzcie się na nie, bo chyba są fajne i szkoda, by się zmarnowały

#10.

#11.

#12.

#13.

#14.

#15.

#16.

#17.

#18.

#19.

#20.

#21.

#22.

#23.

#24.

#25.

#26.

#27.

#28.

#29.

#30.

#31.

Źródła: 1, 2, 3, 4
11

Oglądany: 89624x | Komentarzy: 87 | Okejek: 805 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

28.03

27.03

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało