Roast me, czyli pojedź po mnie po całości LXVII - Yennefer z Vengerbergu

#1. Słucham właśnie syren alarmowych ostrzegających przed nalotem. Pół Ukrainka, pół Rosjanka. Bezrobotna. 28 lat. Dawajcie!

Czyli pół Putin i pół Putout...

#2.

Wyglądasz, jakbyś mogła kogoś zanudzić, robiąc mu laskę.

#3. 22-latka. Nie mam chłopaka. LOL. Dopieczcie mi!

Pieczeń to ostatnia rzecz, jakiej ci potrzeba. Co powiesz na jakąś zdrową sałatkę dla odmiany?

#4.

Wow! W końcu rozpoczęli casting do tego filmu o Hitlerze-geju!

#5. Cztery razy siedziałem w więzieniu. 17 lat brałem metamfetaminę. Obecnie nie biorę już od 3,5 roku i jestem na półmetku ukończenia szkoły dla elektryków.

Jak przestał ćpać, to przestał też ewidentnie czyścić lustro.

#6.

Wyglądasz jak ktoś, kto ma naprawdę sympatyczne zdjęcie na Tinderze, ale jest PRAWDZIWYM rozczarowaniem, kiedy poznaje się go osobiście.

#7.

#8.

Widywałem martwych włóczęgów, którzy mieli lepszą prezencję od ciebie.

#9.

Wyglądasz jak ta laska z Wiedźmina, ale jeszcze zanim stała się naprawdę gorąca.

#10.

Wrzuciłbym ci do drinka Viagrę, żeby się upewnić, czy nie ma tam penisa, zanim zabrałbym do domu.

#11.

Jak powiesz „preferuję termin seks workerka” po elficku?

#12. 33 lata, w trakcie rozwodu i w długach.

Nie wiedziałem, że można zakończyć aranżowane małżeństwo?
Nie będziesz miała żadnych długów po rozwodzie. Podzielicie wszystko równo po połowie 70/30.

#13. 22-latka z cukrzycą. Niech usłyszę coś nowego.

To sporo mówi o twoim braku jakiejkolwiek osobowości, kiedy piszesz o cukrzycy jako o jedynej interesującej rzeczy.

#14. Dziś kończę 40 lat. Jak do tej pory to idealne 40 lat – miałem wspaniałe dzieciństwo, wspaniałą rodzinę, mam wspaniałego męża, rozbrajających współpracowników i głupowatego psa. Reddit, dajcie mi urodzinowego klapsa, na którego zasługuję.

Jesteś na reddicie w dniu swoich urodzin. Aż tak dobrze to ty chyba w życiu nie masz.

#15.

Wyglądasz, jakbyś syczała na ludzi, którzy zachodzą do twojego kącika w bibliotece.

#16.

To że wstawiłaś zdjęcie zrobione z pewnego dystansu, wcale nie oznacza, że nie możemy go sobie przybliżyć i się rozczarować.

#17. 21 lat. Właśnie zostałam zwolniona. Nie mam żadnych aspiracji i umawiam się z facetem, który jest mądrzejszy, niż ja kiedykolwiek będę. Czyńcie, co najgorsze.

Nie przeceniaj inteligencji ludzi, którzy dobrowolnie wychodzą z tobą na randki...

#18. 18-letnia wegetarianka, feministka. Nigdy nie wychodzę z domu. Zniszczcie mnie.

Tak z głębi serca. Dzięki, że nigdy nie wychodzisz z domu.

#19.

Powiedz mi, że nienawidzisz swoich azjatyckich rodziców, bez mówienia mi o tym, że nienawidzisz swoich azjatyckich rodziców.

#20. Przeszło rok temu spędziłam 10 tygodni w wariatkowie, bo myślałam, że jestem Jezusem.

Nie wiem, co jest bardziej rozjechane: twoje oczy czy twoja psychika.

W poprzednim odcinku