Pierwsza dekada XXI wieku to prawdziwy wysyp seriali kryminalnych. Nierealnie piękne, sprawne i inteligentne postacie, super-hiper-turbo wyposażone laboratoria, wiedza detektywów, która z miejsca kwalifikowałaby ich do finału „Miliarda w rozumie. Ale to się oglądało...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą