Internauci wymienili niepisane zasady, których nie należy łamać II

Nigdy nie zostawiasz wózka sklepowego na środku parkingu. Jeśli jesteś zbyt leniwy, żeby odwieźć swój wózek, to rozpędź się i walnij łbem w najbliższą ścianę...

Uszanuj to, jeśli ktoś mówi „nie”. Jeśli próbujesz go namówić, a ten nie zgadza się raz za razem, to nie truj mu dłużej d*py. Jeśli próbujesz coś wymusić, bo ktoś jest z twojej rodziny lub twoim przyjacielem, to jesteś po prostu zwykłym f**tem.

Jesteś chory lub twoje dziecko jest chore? To nie łaź wszędzie i nie roznoś choroby! Ja rozumiem, że jeśli to nie covid, to nie ma co się przejmować (choć niektórzy nawet tym się nie przejmują), ale nie każdy chce być chory. Dla dorosłego człowieka to nic miłego, więc jak nawet jesteś przeziębiony, to siedź na dupie w domu, dopóki nie będzie u ciebie lepiej.

Nie stoi się na środku alejki w sklepie z wózkiem i nie blokuje się całego przejścia. Tak się po prostu nie robi!

Nie blokuj ścieżek dla pieszych/chodników, jeśli gdzieś się zatrzymujesz. Bądź człowiekiem, zejdź na bok i poczekaj gdzieś poza przejściem.

Jeśli rozmawiasz z kimś na głośnomówiącym, to daj mu znać. Czasem ktoś może powiedzieć kilka słów za dużo i może być problem.

Nie stój zaraz obok taśmy z bagażami na lotnisku. Stań sobie dalej, kilka metrów od niej i jeśli wszyscy tak zrobią i każdy podejdzie dopiero wtedy, kiedy zobaczy swój bagaż, to naprawdę będzie łatwiej.

Jeśli ktoś nie chce pić alkoholu, a akurat idzie na imprezę, to nie ciśnij go, żeby się napił i nie mów mu, że jest nudziarzem, bo nie chce się z tobą napić wódki.

Nigdy, ale to nigdy nie zapalaj papierosa w towarzystwie (szczególnie w cudzym domu/samochodzie) bez uprzedniego zapytania o pozwolenie. Nie każdy musi chcieć być biernym palaczem...

Schody służą do wchodzenia i schodzenia. Jeśli już tego nie robisz, to się po prostu odsuń.

Jeśli jesteś w drzwiach, to albo wchodzisz, albo wychodzisz... albo wy****dalaj z drogi.

Nie musisz przyklejać się do osoby stojącej w kolejce przed tobą. Nawet jeśli masz w d*pie społeczny dystans, to nie każdy sobie życzy, żeby ktoś mu siedział na plecach.

Odkładajcie ciężary na siłowni na swoje miejsca... wy leniwe sk**wiele.

Nigdy nie proś nikogo, aby zrobił dla ciebie za darmo coś, co normalnie robi zawodowo (za pieniądze). Nawet jeśli to przyjaciel lub rodzina.