Najdziksze newsy tygodnia - zlecił zabójstwo swojej byłej i wpadł, bo wystawił zabójcom recenzję w Internecie

#1. Holenderska agencja atomowa przestrzega przed radioaktywnymi wisiorami „chroniącymi przed 5G”

Bój się 5G – kupuj radioaktywne wisiory, żeby chronić się przed 5G. Sposób myślenia pewnych grup osób wydaje się wymykać jakimkolwiek próbom zrozumienia. Już jakby sam fakt wydawania pieniędzy na pseudonaukowe pierdolety nie wystarczał, to jeszcze część z tych zaklętych artefaktów może nie tylko nie pomagać, ale zwyczajnie szkodzić zdrowiu. Jak wskazują badania holenderskiej agencji atomowej ANVS, dostępne na tamtejszym rynku wisiory wykazują radioaktywność, która w dłuższej perspektywie może szkodzić zdrowiu osoby noszącej wisior. Wśród przebadanych przez ANVS produktów znalazły się też między innymi maski nasenne Energy Armor oraz bransoletka i naszyjnik z tej samej linii, a także bransoletka dla dzieci Magnetix Wellness. Agencja zaapelowała o natychmiastowe zaprzestanie używania przebadanych produktów.

#2. Tiktokerka, która obrała za cel kupienie domu, zaczynając od sprzedaży wsuwki do włosów, dopięła swego

Od zera do bohatera. Od wsuwki do włosów do zakupu domu. Trzeba przyznać, że Demi Skipper wykazała się sporą determinacją podczas misji, którą wyznaczyła sobie w maju 2020 roku. 30-letnia tiktokerka postanowiła kupić wymarzony dom dzięki łańcuchowi transakcji, zaczynającemu się od zwykłej wsuwki do włosów. Wsuwkę wymieniła na parę starych kolczyków, kolczyki – na używane kieliszki do margarity, kieliszki na odkurzacz i tak wraz z kolejną transakcją starała się podnosić wartość sprzedawanych przedmiotów. Nie zawsze się udawało, ale Skipper się nie poddawała i w ostatniej transakcji zamieniła barak mieszkalny z powerwallem Tesli na dom w amerykańskim stanie Tennessee. Jej przygody śledziło 5 milionów osób na TikToku.

#3. Norwegia zakazała sprzedaży alkoholu w pubach i restauracjach, by przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się wariantu Omikron

Ale głupi ci Norwegowie... Czy oni nie wiedzą, że alkohol to jedna z rzeczy, dzięki którym można przetrwać pandemię? Na szczęście dla Norwegów tamtejszy rząd wprowadził jedynie ograniczenie, a nie całkowity zakaz sprzedaży alkoholu, którego nie będzie można kupować przez pewien czas w pubach i restauracjach. To część przywracanych stopniowo obostrzeń, mających zapobiec rozprzestrzenianiu się epidemii COVID-19 na terenie najbardziej wysuniętego na zachód kraju na Półwyspie Skandynawskim. Norwegia stanowi obecnie europejski inkubator wariantu Omikron i należy do czołówki krajów z najwyższą liczbą zachorowań na ten wariant.

#4. Doktorant z Polski odkrył naturalny składnik chroniący przed promieniowaniem UV, który można wykorzystać w kremach do opalania, żeby koralowcom żyło się lepiej

To jedna z sytuacji pokazujących, że od czasu do czasu możemy mieć fajne rzeczy. A jeśli dodatkowo mogą one wpłynąć pozytywnie na środowisko, to trzeba cieszyć się jeszcze mocniej. Michał Styczyński z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego odkrył, że niektóre bakterie żyjące na Antarktydzie wytwarzają pod wpływem stresu środowiskowego substancje z grupy melanin chroniące przez szkodliwym promieniowaniem UV. To doskonała wiadomość dla koralowców, które wymierają masowo między innymi przez zawarty w kremach do opalania oksybenzon. Jeśli tylko koncerny kosmetyczne wykażą odrobinę dobrej woli, to dzięki odkryciu doktoranta z Polski będzie można wytwarzać mniej szkodliwe dla środowiska naturalnego kosmetyki do opalania.

#5. Mężczyzna wystawił w Google pozytywną recenzję zabójcom, których wynajął do zabicia swojej byłej dziewczyny

Ludzie chętniej wystawiają niepochlebne opinie niż pochlebne, więc należy docenić Erika Charlesa Maunda, który postanowił podzielić się pozytywnymi odczuciami na temat wykonanej usługi z innymi użytkownikami. Maund wynajął trzech zabójców do zamordowania swojej byłej dziewczyny i jej chłopaka w marcu 2020 roku, ale wpadł, bo nie mógł powstrzymać się od wystawienia opinii jednemu z nich. Na stronie pracodawcy jednego z zabójców Maund napisał tak:

SpearTip to profesjonaliści w każdym calu. Wykonują swoją robotę porządnie i w zakładanym czasie. Nie wyobrażam sobie skorzystania z usług kogoś innego.

Mężczyzna oraz trzej zleceniobiorcy zostali zatrzymani przez policję. Firma SpearTip również zyskała nieco rozgłosu, o czym świadczą recenzje, które pojawiły się na jej stronie w Google wkrótce po opisaniu sprawy w mediach:

SpearTip to prawdziwi zawodowcy! Był problem – nie ma problemu. Polecam z całego serca. Strzał w dziesiątkę.

Na fali popularności firmy SpearTip z Teksasu dostrzeżono i doceniono inne firmy o tej samej nazwie:

Potrafią dobić konkurencję

Derek, zauważ, że firma SpearTip Cyber CounterIntelligence z siedzibą w St. Louis nie jest i nigdy nie była powiązana ze Spear-Tip Security w Austin. Jeśli miałeś na myśli inną organizację, prosimy o usunięcie tego wpisu. Dziękujemy.

#5. W wąskim przejściu w jednej z warszawskich bram postawiono paczkomat

Ciekawe, czy niedługo paczkomaty będą stawiać ludziom na klatkach schodowych. Patrząc na to, co stało się w Warszawie, można sądzić, że zbliżamy się powoli do tego momentu. W bramie przy ul. Gagarina stanął paczkomat InPostu i jak gdyby nigdy nic zaczął blokować połowę – i tak niezbyt szerokiego – przejścia. Okoliczni mieszkańcy zaczęli skarżyć się na utrudnienia spowodowane ulokowaniem paczkomatu, bowiem paczkomat uniemożliwiał osobom chcącym skorzystać z przejścia minięcie się czy przedostanie się z wózkiem dziecięcym. O sprawie jako pierwszy poinformował aktywista Jan Śpiewak, który przy okazji wdał się w dyskusję na Twitterze z prezesem InPostu Rafałem Brzoską. Ten zarzucił Śpiewakowi marudzenie i zaczął chwalić się programem ekologicznym, jakby ekologia miała najwięcej wspólnego z zastawionym przejściem. Po apelach mieszkańców paczkomat tymczasowo usunięto – nowa konstrukcja ma zostać mocniej dosunięta do ściany.

Zanim zostanie, poczytaj newsy z poprzedniego odcinka.