Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Idą święta więc przy okazji kontaktu z rodziną ostrzegajcie przed oszustami

22 978  
98   44  
Idą święta, człowiek jest zabiegany i myśli o przygotowaniach, prezentach. Ciągle się gdzieś spieszy, a że ostatnio śnieg i ślisko to o wypadek nietrudno. A jak już wypadek się zdarzył i potrąciliśmy matkę z dzieckiem, to przyjedzie policja i każe płacić poręczenie. Ej, zaraz, jakie poręczenie? Nie słyszeliście? To uważajcie, bo może Wasi rodzice/dziadkowie kiedyś coś takiego usłyszą.


Pewnie już słyszeliście o metodzie "na wnuczka", "na policjanta", "na listonosza", "na prawnika" czy inne. Nie dalibyście się na nią nabrać i gdzieś podświadomie myślicie, że trzeba niezbyt kojarzyć fakty lub być mocno posuniętym w latach (gdzie głowa wolniej pracuje) by zostać oszukanym. No bo jak to możliwe, że ktoś przekazuje duże sumy pieniędzy zupełnie obcym osobom, które widzą pierwszy raz na oczy. Nawet tego nie weryfikując przez jeden/dwa telefony do rodziny.



Oszuści jednak dobrze wiedzą, jak działa mózg i jak sprawić, by ofiara wyłączyła logiczne myślenie. A żeby przekonać się o o skuteczności ich metod wystarczy rzut oka na statystyki policyjne:
  • W 2019 wyłudzono ponad 72 mln PLN
  • W 2020 było to już 86 mln PLN
  • Do połowy 2021 przestępcy otrzymali ponad 63 mln PLN
Widać więc jak na dłoni, że "biznes" jest opłacalny dla oszustów. I pomimo alertów, informacji skala wyłudzeń rośnie.



Wróćmy jednak do samych mechanizmów manipulacji. Czemu ludzie "bezmyślnie" dają setki tysięcy złotych nieznanym osobom?
Okazuje się, że odpowiedzią są emocje. Gdy jesteśmy w silnym stresie nasze logiczne myślenie "zostaje wyłączone" i działamy odruchowo.
Jak więc przestępcy wywołują ten stres? Próbując wywołać następujące uczucia:
  • strach/panika - nasza bliska osoba miała wypadek i trzeba jej natychmiast pomóc
  • chęć niesienia pomocy - wnusio wpakował się w straszne kłopoty ale drobna sumka pomoże je zniwelować
  • chciwość - trafiła się niesamowita okazja, wręcz za pół darmo
  • presja czasowa - szybko, nie zastanawiamy się, biegniemy
  • zagubienie - to nowy bug w internecie, nie czytałaś babciu, wczoraj na joe pisali
  • zrobimy dobry uczynek/zapobiegniemy złu - właśnie dzwonił złodziej, ja jestem z CBA i robimy razem prowokację
  • uczestnictwo w wielkich sprawach - no przecież samo CBA do mnie dzwoniło, nie tam dzielnicowy
Najlepiej połączyć to wszystko jakoś razem i w ten sposób konkretne telefony są o np.:
  • porwania - szybko okup, bo inaczej wnusio...
  • wypadek - wnuczka nieostrożna za kierownicą, teraz musi płacić bo inaczej przyjedzie policja, straci prawo jazdy
  • dobry zakup - kolega sprzedaje auto bo wyjeżdża za granicę, musimy dzisiaj wpłacić
  • inwestycja - brakuje mi tylko kilku złociszy na obligacje AmberGold
  • pracownik policji/banku/CBŚ - poprzedni telefon był od oszusta, my zrobić prowokacja (oczywiście ty płacić) i my go złapać
  • na hakera - pani konto w banku zostało zaatakowane atakiem srakerskim. Musi pani natychmiast...
  • na księgowego/ZUS/prawnika - dostanie pan wyższą emeryturę! Trzeba tylko dziś złożyć wniosek i zapłacić
  • brak celu - tak, brak celu. Wnuczek chce po prostu pożyczyć. Wbrew pozorom działa.
  • messenger/fb (przestępcy są nowatorscy, a jak!) - tato, widziałem twoje nowe konto na fb. Witaj, tu twoja kochana córuś. Przy okazji, ktoś sprzedaje Opla. Pożycz 5 tysi. Masz tu blika
Podział na metody w 2012 r. (takie udało mi się znaleźć) wyglądał następująco:



Nabierają się zaś osoby głównie starsze. Według KGP w 2012 r. rozkład wieku osób pokrzywdzonych wyglądał następująco:



Namierzenie całej grupy zajmującej się tym procederem nie jest łatwe. Zazwyczaj jest to kilka/kilkanaście osób mających swoje role. Są więc aktorzy/telefoniści, którzy wczuwając się w rolę będą ze złami w oczach (i głosie) opowiadać o wypadku czy poważnie i władczo udawać pana z CBŚ. Są logistycy, którzy zarządzają "zespołem" kurierów odbierających gotówkę czy też słupami, na których konta robi się przelewy. Oczywiście jest też szef całości, który jest nieuchwytny (gdzieś pewnie za granicą) i zbiera profity.



Policja najczęściej łapie tych na samym dole - osoby przyjmujące gotówkę od podstawionych ofiar w policyjnych zatrzymaniach. A że oni tylko znaleźli dobrze płatną "pracę" z ogłoszenia i nie zadawali zbędnych pytań (bo kasa była dobra) to już inna kwestia.



Na koniec, chcecie posłuchać, jak to wygląda w praktyce? Ostatnio w Kaliszu "Bystry dziadek" nagrał taką rozmowę i przekazał do "Życie Kalisza". Co zainspirowało mnie do tego artykułu.
Przestępcy wiarygodnie "nawijali bajerę" zaś dziadek, całkiem sprytnie, rozmowę przedłużał. Nawet zagrał na chciwości oszustów (co wyprowadziło na chwilę "wnusię" z roli). Mam nadzieję, że zachęciłem, cała rozmowa dostępna na: Życie Kalisza - Bystry dziadek nagrał oszustów

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6
3

Oglądany: 22978x | Komentarzy: 44 | Okejek: 98 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało