Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Najgorsze opowieści z tinderowych randek II

53 799  
222   32  
W dzisiejszych czasach chodzenie na randki z ludźmi poznanymi przez portale internetowe to nic dziwnego. Jednym z najpopularniejszych sposobów zawierania tego typu znajomości jest Tinder. Niestety poznani tam ludzie często pozostawiają tylko traumatyczne wspomnienia, którymi internauci postanowili się podzielić po raz kolejny.

#1.

Zmusił mnie, żebym oglądała jego amatorskie teledyski do jego kawałków rapowych i próbował polubić swój FP na Facebooku z mojego telefonu, kiedy nie patrzyłam.

- giraffacamelopardal

#2.

Wszedłem do kawiarni, ona już tam była. Zamówiłem coś do picia i usiadłem. Ona zmierzyła mnie wzrokiem i powiedziała: przejdę od razu do sedna, szukam ojca dla czwórki moich dzieci. Wstałem i wyszedłem bez słowa.

- vintorzaleris

#3.

Randka szła idealnie. Po 20 minutach ona jednak powiedziała: „Będę szczera. Wiem, czego wymagam od mężczyzny, a ty tego najwyraźniej nie masz”. W wieku 25 lat byłbym zdruzgotany i zastanawiał się, co jest ze mną nie tak. W wieku 35 lat podziękowałem jej za szczerość i ucieszyłem się z niespodziewanego wolnego wieczoru.

- ineptech

#4.

Nie ja, ale moja przyjaciółka miała świetną randkę z chłopakiem poznanym na Tinderze. Byli w barze, zamówili po drinku, wszystko szło świetnie. Upili się trochę, doszło do małego zbliżenia, dużo się całowali i ogólnie zabawa była przednia. Rozmawiali o ważnych rzeczach, przyszłości, czego chcą od życia i wydawało się, że we wszystkim się zgadzają. Obiecał, że się odezwie, jednak nie zrobił tego przez kilka kolejnych dni. Była to dziwna sytuacja, bo moja znajoma zwykle dobrze wyczuwa facetów i wie, czy są nią zainteresowani - ten ewidentnie był. W końcu znalazła go na Facebooku i sprawdziła, co porabia. Okazało się, że kilka dni po randce zmarł.

- megsomatosis

#5.

Kłamała odnośnie swojego wieku. Na dodatek chciała mieć dziecko - na już!

- dr_zevon

#6.

Poszliśmy do jej mieszkania, nażarliśmy się grzybów i od słowa do słowa wylądowaliśmy w łóżku. Niestety ona była z tych, co lubią kąsać w trakcie. Gryzła naprawdę mocno i czułem się, jakbym spędzał noc z ogromnym pająkiem. Nie spodobała jej się moja reakcja, więc wykopała mnie z mieszkania. Poszedłem do samochodu i spędziłem tam długie godziny na naprawdę ostrej grzybowej fazie. Obudziłem się następnego ranka z ogromnymi śladami po ugryzieniach na ciele... Przestroga dla was, panowie - nigdy nie róbcie tego z nieznajomą z Tindera po grzybach.

- brtnbrdr13

#7.

Przyjaciel z klasy miał dopasowanie na Tinderze z moją ówczesną dziewczyną. Powiedział mi o tym i wymyśliliśmy mały podstęp. Na randkę zamiast niego przyszedłem ja i z przyjemnością patrzyłem, jak moja (teraz już była) dziewczyna miota się i nie wie, co powiedzieć.

- DeonardoLiCaprio

#8.

Spotkaliśmy się w kawiarni po tym, jak przez kilka dni wymienialiśmy się wiadomościami. Zapowiadało się całkiem nieźle, jednak ten przyszedł, zamówił coś, usiadł, przywitał się i... wyciągnął laptopa. Siedzieliśmy tak przez następną godzinę, a on nie odezwał się słowem. Wzięłam ze sobą tylko telefon, bo myślałam, że umówił się ze mną po to, żeby porozmawiać czy coś. Teraz sobie myślę, że powinnam wyjść wcześniej.

- mediocrityisenough

#9.

Poszłam na randkę z chłopakiem poznanym przez Tindera. Nie minęło nawet pięć minut, a on zaczął obrzucać mnie teoriami spiskowymi na temat 9/11 i nie chciał przestać nawet po tym, jak wyraźnie oznajmiłam mu, że nie interesują mnie tego typu tematy. Napisałam mu później, że chyba do siebie nie pasujemy i zaczęło się... przez 2 miesiące dzwonił do mnie o 3 nad ranem i udawał, że jest z firmy meblarskiej i ma problemy z dostarczeniem mojego zamówienia.

- rides_bikers

#10.

Byliśmy na trzech randkach. Któregoś razu, gdy poprosiła mnie o spotkanie, powiedziałem jej, że odwiedzam rodzinę i nie będę dostępny aż do następnego weekendu. W tamtym momencie dostała świra i wysłała mi 7-stronicowy tekst o tym, jak zniszczyłem to, co mogło być idealnym związkiem i że nadal chce za mnie wyjść, jeśli tylko postawiłbym ją na pierwszym miejscu. Następnie zostawiła mi wiadomość głosową, w której śpiewała "U Got It Bad" Ushera, płacząc i mówiąc w kółko, że mnie kocha. Dwa dni później wysłała mi zdjęcia, jak pali naszą wspólną listę rzeczy, które chcieliśmy razem zrobić przed śmiercią. Cieszę się, że wyszedłem z tego związku cało.

- imaebyabluth

#11.

Miałam randkę z facetem, który nie miał nawet odwagi, żeby podejść do mnie i zapytać "czy to ja". Zamiast tego robił mi zdjęcia z daleka i wysyłał mi je przez messengera z pytaniem, czy jestem którąś z osób na zdjęciu.

- guinea_pirate89

#12.

Próbowała mi opchnąć ubezpieczenie w trakcie naszej romantycznej kolacji. Miała przygotowaną pełną ofertę i obraziła się, że nie wybrałem jej, tylko swojego obecnego ubezpieczyciela. Podzieliłem rachunek, zapłaciłem swoją część i wyszedłem.

- Uncle_Dingus

#13.

Poszedłem na randkę z jedną laską do pubu, gdzie podczas rozmowy chciała zrobić zdjęcie mojego prawa jazdy i wysłać je swojej siostrze. Dwie minuty później wspomniała o moim wyroku w zawieszeniu, który miałem pięć lat wcześniej. Jej siostra prześwietliła moją kartotekę pod kątem kryminalnym i zrobiła to całkiem szybko.

- thatguywiththecamry

#14.

Czekałam na swoją randkę w centrum handlowym. W końcu go wypatrzyłam, on mnie chyba też. Złapaliśmy kontakt wzrokowy, po czym... odwrócił się i odszedł.

- Chlorure

W poprzednim odcinku

5

Oglądany: 53799x | Komentarzy: 32 | Okejek: 222 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

28.03

27.03

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało