Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

7 ciekawostek o wyspach, które raczej nie królują w katalogach biur podróży

73 632  
350   27  
Niby nic wielkiego – skrawek lądu otoczony z każdej strony wodą. A jednak z jakiegoś powodu wielu z nas bardzo chętnie przeniosłoby się na jakąś miłą, rajską wysepkę... choć zapewne na żadną z poniższych.

#1. Zakazana wyspa Ni'ihau

18727234eafb40c1.jpg

Zaznaczmy od razu, że przeprowadzka na Ni'ihau akurat w grę nie wchodzi. To najdalej wysunięta na zachód spośród głównych wysp Hawajów, znajdująca się w prywatnych rękach. To oznacza, że nie tylko możliwości osiedlenia się, ale nawet turystycznego przyjazdu są mocno ograniczone – właściciele wyspy dopiero niedawno zdecydowali się na wpuszczenie niewielkich grup zorganizowanych, odrzucając wcześniej opiewającą nawet na miliard dolarów ofertę odkupienia wyspy przez USA. Na tzw. Zakazanej Wyspie mieszka 230 osób, które posługują się językiem hawajskim i starają się podtrzymywać miejscowe tradycje. Nie ma tu sklepów, poczty, bieżącej wody czy elektrowni (pomijając panele słoneczne), ale mieszkańcy i tak nie narzekają. Są całkowicie samowystarczalni.

#2. Ewolucja Wyspy Wniebowstąpienia

1872724cd8ebe792.jpg

Wyspa Wniebowstąpienia znajduje się na Oceanie Atlantyckim, pomiędzy Afryką i Ameryką Południową, mniej więcej 1600 kilometrów od wybrzeży tej pierwszej. Kontrolowana przez Brytyjczyków, zmieniała się przez ostatnie wieki w imponującym stopniu. Zasługa w tym Karola Darwina i Josepha Hookera, którzy – zastawszy na wyspie głównie żużel – zapoczątkowali projekt "terraformowania" wyspy. Sprowadzili gatunki roślin z całego świata, całkowicie zmieniając obraz Wyspy Wniebowstąpienia i sprawiając, że przestała przypominać karę za grzechy. Ale współcześnie wyspa znowu pustoszeje. Mówi się, że jest już na niej więcej anten niż ludzi. To "zasługa" amerykańskiej bazy wojskowej – i wspólnych działań amerykańsko-brytyjskich, zachęcających mieszkańców do zrobienia miejsca dla jej rozbudowy.


#3. Zły przykład wyspy Diego Garcia

18727250633e4b43.jpg

Przy okazji kontrowersji wywoływanych postępującymi przekształceniami Wyspy Wniebowstąpienia, regularnie pojawia się przykład innego z brytyjskich terytoriów. Diego Garcia, bo o tej wyspie mowa, znajduje się na Oceanie Indyjskim, w strategicznie doskonale położonym archipelagu Czagos. Pod koniec lat 60. ubiegłego stulecia cały archipelag został wydzierżawiony Amerykanom, którzy na Diego Garcia wybudowali bazę lotniczą, zapraszając mieszkańców, by w podskokach zmienili lokalizację. Nie mając dokąd pójść, wielu z nich wylądowało w slumsach na Mauritiusie i Seszelach. Od lat walczą przed sądami o prawo powrotu do swojego dawnego domu. I choć brytyjski Sąd Najwyższy uchylił zakaz zamieszkiwania na wyspie, nie oznacza to otwartej drogi. Na przeszkodzie potencjalnym repatriantom stoją jeszcze umowy brytyjsko-amerykańskie.


#4. Granity z Ailsa Craig

18727260e193f8c4.jpg

Nie ma prądu, słodkiej wody ani ziemi, którą można by uprawiać. Nie ma też żadnych mieszkańców. Właściwie nic tu nie ma, a zatem wszyscy rozsądni trzymają się z daleka. Z jednym drobnym wyjątkiem. Na Ailsa Craig jest jedna rzecz, po którą warto tu przyjechać. To pewien bardzo specyficzny rodzaj granitu, idealnie nadający się do wytwarzania... kamieni do curlingu. Lokalny surowiec jest tak dobry, że właśnie granit z Ailsa Craig wykorzystywany jest do produkcji sprzętu używanego potem podczas wszystkich najważniejszych imprez curlingowych na świecie, począwszy od mistrzostw świata, na zimowych igrzyskach olimpijskich kończąc. Wyspa położona jest w pobliżu szkockiego wybrzeża i stanowi własność markiza Ailsy, stąd jej nazwa. Wyspa stanowi obecnie również rezerwat dla kolonii maskonurów i głuptaków.


#5. Odpoczynek na Mackinac Island

1872729986827535.png

Masz wrażenie, że samochody są już absolutnie wszędzie, a sąsiedzi – gdyby tylko dali radę – wjechaliby nawet do klatki schodowej, byle tylko oszczędzić sobie kilkunastu kroków spaceru? Jeśli tak, zajrzyj koniecznie na wyspę Mackinac. Znajduje się w cieśninie łączącej jeziora Michigan i Huron. Ma niecałe 10 kilometrów kwadratowych powierzchni i zamieszkuje ją nieco poniżej 500 osób. To dość popularny cel letnich wyjazdów turystycznych, ale tym, co wyróżnia Mackinac Island na tle ogromnej większości miejsc świata, jest zakaz używania na niej samochodów i motocykli. Ci, którzy cierpią na przesyt motoryzacją, mogą na niej w spokoju odpocząć. Drogi na wyspie należą za to do pieszych, rowerzystów oraz... konnych powozów. Ot i podróż nie tylko w miejscu, ale i w czasie.


#6. Tragedia na wyspie Nazino

187272794deb3306.jpg

Jak może skończyć się wysłanie kilku tysięcy osób wyposażonych jedynie w mąkę i nieliczne narzędzia, zbyt małe zapasy odzieży i czegokolwiek, co mogłoby posłużyć do budowy schronienia, na jałową wyspę w zachodniej Syberii? Rozsądny człowiek mógłby się domyślić. Ale władze Związku Radzieckiego akurat z rozsądku nigdy nie słynęły. "Eksperyment" na wyspie Nazino na rzece Ob zakończył się tragedią. Wystarczyło kilka miesięcy, by spośród 6 tys. osób wysłanych na wyspę 4 tys. zmarło, a pozostali jeszcze przy życiu ciężko chorowali. Wbrew oczekiwaniom ZSRR nie powstały tu samowystarczalne, tętniące życiem osady. Zamiast nich pojawiły się tyfus i... kanibalizm. Sam zaś eksperyment Nazino, choć ujawniony szerszej publiczności dopiero w 1988 roku, przeszedł do historii jako przejaw całkowicie bezmyślnego okrucieństwa.


#7. Osobliwości Izu Oshima

18727289a4981f77.jpg

Położona kawałek na południe od Tokio wyspa Izu Oshima nie jest duża. Ma nieco ponad 90 kilometrów kwadratowych powierzchni i zamieszkuje ją ok. 8 tysięcy osób... i jedna Godzilla. Tam właśnie więziony miał być filmowy potwór. Łączy się z tym wulkan Mihara – choć zapewniający spektakularne widoki, to jednocześnie owiany złą sławą. W 1933 roku japońska uczennica rzuciła się w głąb wulkanu, popełniając samobójstwo. W ślad za nią przez lata poszły setki kolejnych osób. Doszło nawet do tego, że władze postanowiły obudować krater płotem. Zakazały też sprzedaży biletów lotniczych w jedną stronę na Izu Oshimę, ale – jak można się domyślić – nie rozwiązało to całości problemu.

3

Oglądany: 73632x | Komentarzy: 27 | Okejek: 350 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało