Wpadka nowego dodatku do The Sims 4. Koreańczycy są wściekli - W co jest grane?

#1. Assassin’s Creed Valhalla na nowym zwiastunie

Do premiery gry nie pozostało już wiele czasu, dlatego twórcy raczą nas kolejnymi zwiastunami. Tym razem przyszła pora na typową reklamę telewizyjną w stylu tych wszystkich fajnych spotów reklamowych, gdzie główny bohater zwraca się bezpośrednio do widzów.

W nowym materiale Eivor pokazuje, jak podbić Anglię. Okazuje się, że nie jest to takie proste. Nie wystarczy wbić się z toporem i machać nim na prawo i lewo. Tutaj trzeba czegoś więcej.

https://youtu.be/f4KroqvIxys

#2. Nowy gameplay z Deamon’s Souls pokazuje, że gra wcale nie będzie łatwa

Kultowe już Soulsy przyzwyczaiły nas do wysokiego (jak na współczesne standardy) poziomu trudności. Nie inaczej będzie z remasterem gry Deamon’s Souls na PS5. Zaprezentowany niedawno gampelay pokazuje, że walki z bossami nie będą należały do najłatwiejszych, a do pokonania niektórych z nich, będziemy musieli wykazać się nie lada sprytem.

https://youtu.be/C7NqSTQvRBw

#3. Wpadka nowego dodatku do The Sims 4. Koreańczycy oburzeni

Nowy dodatek do gry The Sims 4 traktuje o śnieżnym szaleństwie. Nie wszystkim jednak przypadł on do gustu. Szczególnie zniesmaczeni są mieszkańcy Korei (oczywiście Południowej).

Niektóre elementy dodatku osadzone zostały w japońskim regionie Komorebi i to właśnie one wzbudziły największe kontrowersje. Na zwiastunie dodatku widzimy sima kłaniającego się kapliczce. Widzimy również strój z symbolem wschodzącego słońca. Co w tym wszystkim jednak nie pasuje Koreańczykom? Otóż są to symbole japońskiej okupacji.


Budowę wyżej wspomnianych kapliczek wymusili na Koreańczykach właśnie Japończycy w trakcie okupacji w latach 1910 – 1945. Flaga jest z kolei symbolem japońskiego imperializmu. Na krytykę szybko zareagowali twórcy gry, którzy już zapowiedzieli wprowadzenie niezbędnych zmian, które już nikogo nie będą denerwować.

#4. Czy kolejny The Elder Scrolls będzie zarezerwowany tylko dla Xboxa?

Jak zapewne pamiętacie, Micorosft przejął niedawno ZeniMax Media Inc., czyli właścicieli m.in. Bethesda Softworks. Ta transakcja sprawiła, że wielu graczy zaczęło się niepokoić przyszłością firmy. Zaczęli się m.in. zastanawiać, co będzie z następcą Skyrima?

Nie jest żadną tajemnicą, że The Elder Scrolls VI na pewno się pojawi – na razie nie wiadomo tylko, kiedy. Czy więc jest możliwe, aby tytuł ten stał się tytułem ekskluzywnym dla platform Microsoftu? W jednym z ostatnich wywiadów zapytano o to Todda Howarda – jednego z szefów Bethesdy.

Howard stwierdził, że nie wyobraża sobie, aby następca Skyrima miał być tytułem ekskluzywnym. Być może zacieśnione więzi Microsoftu i Bethesdy sprawią, że kolejna gra z cyklu TES stanie się szybko dostępna w ramach abonamentu Xbox Game Pass, jednak mało prawdopodobne, aby miała ona ominąć m.in. konsolę od Sony.

#5. Nie będzie Cyberpunka… a przynajmniej nie w listopadzie

Jeśli wzięliście sobie urlop na listopad, aby pograć w Cyberpunka, to mam dla was złe wieści, o których zresztą już na pewno słyszeliście. Premiera gry została przesunięta po raz kolejny. Tym razem o 21 dni – czyli na 10 grudnia.



Powodem decyzji ma być mnogość platform, na których Cyberpunk ma się ukazać. Trzeba przeprowadzić naprawdę wiele testów, wszystko trzeba odpowiednio dopracować i zoptymalizować, co wcale nie jest takie łatwe, kiedy większość programistów pracuje z domu.

Okazuje się jednak, że Cyberpunk tak naprawdę był już gotowy na premierę, jednak studio postanowiło dać sobie dodatkowe trzy tygodnie czasu, aby lepiej go dopieścić. Wynika to z wypowiedzi Adama Kicińskiego w trakcie jednej z konferencji prasowych:

Jesteśmy pewni. Wydanie gry 19 listopada było możliwe, ale uważamy, że trzy dodatkowe tygodnie pozwolą nam naprawić parę rzeczy. Decyzja nie była łatwa, ale wiemy, że premiera zdarza się tylko raz i pierwsze wrażenie jest kluczowe. Lepsza reakcja na grę przy okazji premiery zawsze sprzyja większej sprzedaży. Dlatego opóźniamy debiut, choć wcale nie musimy, ale posiadanie tego dodatkowego czasu daje nam większą pewność, że wszystko będzie obecne w grze, kiedy ją wydamy.

Kiciński dodał również, że produkcja na PC i na nowe konsole jest już gotowa, a studio pracuje jedynie nad wersjami na stare konsole. Teraz już przynajmniej wiemy, kogo należy winić za obsuwę.

Na koniec dodam, że w sieci pojawiło się sporo gróźb w stronę twórców gry ze strony społeczności. Nieładnie…

#6. Cyberpunk stracił szansę, aby stać się grą roku TGA 2020

Cyberpunk 2077 stracił szansę, aby stać się grą roku w prestiżowym plebiscycie The Game Awards. Powód? Jest nim oczywiście przesunięcie daty premiery. Gra ukaże się za późno, aby brano ją jeszcze pod uwagę. Tegoroczna gala odbędzie się bowiem 10 grudnia, czyli wtedy, kiedy ma ukazać się Cyberpunk.



Gracze nie byli szczególnie zadowoleni z tego powodu. Geoff Keighley, czyli organizator i pomysłodawca imprezy, miał to gdzieś.

W tym tygodniu z Epic Games Store możecie zgarnąć za darmo horror Blair Witch prosto od polskiego studia. Do swojego konta możecie przypisać również grę Ghostbusters: The Video Game Remastered.

W poprzednim odcinku: Oto gra, w której Polacy są wręcz znienawidzeni