Najlepsze zdjęcia i memy z aktualnej kampanii wyborczej 2019

Już w najbliższą niedzielę zadecydujemy, w którą stronę będzie zmierzał nasz kraj przez najbliższe kilka lat, a mamy w czym wybierać.

Każdy z polityków obiecuje nam coś innego, choć czasem te obietnice stanowią jednocześnie groźby dla innych.

Ciężko być również marihuanistą, jednak nawet dla tej grupy znajdzie się jakiś kandydat.

Skoro już jesteśmy przy Konfederacji, to nie sposób pominąć lidera i wodza partii, który nie od dziś snuje swoje plany na przyszłość.

Żarty na bok. Korwin ma przecież konkretny program, który wspiera polskie rodziny, a nie jakieś LGBTQZ AGD RTV.

Po czym jednak poznamy prawdziwego samca alfa? Po tym, że wie, jak dogodzić każdej kobiecie.

Oraz jak zachowywać się w trakcie swojej kampanii.

Czasem niestety liczba wpadek wodza jest tak duża, że trzeba robić wszystko co się da, aby ocieplić jego wizerunek.

Konfederacja ma jednak również innych kandydatów, którzy troszczą się o dobro naszego narodu na rozmaite sposoby. Jedni chcą zaprzestania zatruwania naszego chleba.

Innym zależy na broni jądrowej.

A jeszcze inni cenią sobie przede wszystkim dobrą zabawę (i edukację).

Skoro jesteśmy przy zabawie, to nie sposób nie wspomnieć o jednym z najbardziej oryginalnych kandydatów.

To jednak nie koniec programu pana Dariusza.

Są również tacy, którzy chcą zlikwidować prawników i trzeba przyznać, że ich decyzja poparta jest twardymi argumentami.

Skoro już jesteśmy przy komputerach, to grzechem byłoby pominąć najbardziej zinformatyzowanego kandydata Konfederacji.

Pan Barnaba ma nawet swój kod QR i kładzie podwaliny pod nasze rodzime WikiLeaks.

Na zamknięcie tematu Konfederacji warto napomknąć, w jaki sposób telewizja TVP przyznała się do błędu i jak przepraszała członków partii. Ten wyczyn zasługuje bowiem na tytuł najgorszych przeprosin telewizyjnych w historii.

W tym miejscu na myśl nasuwa się tylko jeden mem...

Z niektórych kandydatów na siłę nawet próbuje robić się bohaterów, choć prawda okazuje się nieco bardziej prozaiczna.

Najważniejsze jednak jest to, że w tym całym przedwyborczym zamieszaniu każdy szanujący się polityk przed wie, że kluczem do sukcesu jest odpowiednia lokalizacja plakatów i banerów.

Czasem jednak lokalizacja przegrywa z codziennością.

Czasem codzienność przegrywa z banerem.

Tutaj mamy przykład dobrze trafionej lokalizacji.

Co jednak jeśli wciąż nie mamy pewności, czy ludzie będą na nas głosować? W takiej sytuacji najlepiej ich po prostu przekupić. Niektórzy politycy niestety wyjątkowo nisko nas wyceniają.

Można też pokazać swoją siłę oraz kreatywność.

Choć czasem lepiej tej kreatywności nie pokazywać i zachować ją dla siebie.

Co innego ułańska fantazja połączona z bardzo trafionym imieniem.

Jak widać, niektórzy zamierzają robić metro w Kakowie - swoją drogą wie ktoś gdzie to? Bo nie kojarzę...

Inni z kolei próbują alternatywnych metod zdobywania głosów.

Księża niestety nie pozostawiają nam wyboru w kwestii głosowania. Kto bowiem ceni sobie życie wieczne, ten nie ma innego wyjścia.

Często jednak nie potrzebujemy wrogów, jeśli mamy takich przyjaciół jak pan Wałęsa.

Na wypadek gdyby ktoś nie orientował się, o co chodzi.

I choć kandydatów mamy wielu i każdy próbuje za wszelką cenę dogodzić komu się da, to wszyscy dobrze wiemy, kto dogodziłby nam najlepiej.

I jak przy wszystkich większych wyborach, nie mogło zabraknąć kandydatów tego typu:

Niezależnie jednak od tego, na kogo chcesz głosować, po prostu zrób to! Robisz to dla siebie (i twoich dzieci, których jak nie masz to mieć możesz kiedyś w przyszłości)