Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Rodzynki (z) wykładowców - Ślązacy atakują

39 350  
3   25  
W dzisiejszym odcinku kontynuujemy nasza misję dezinformacyjną: nie dowiecie się więc czy firma Intel jeszcze istnieje, czy koniec wykładu czuć w nogach oraz czy mniejsze jest lepsze... na Politechnice Śląskiej. Sami przekonajcie się czy warto zaczynać tam studia. I czy je kończyć :)

Doświadczenia i praktyka w życiu śląskiego inżyniera

Zobacz inne ciekawe wynalazki. Albo nie klikaj :)Wykład PDP aka. Zbiorniczki:
Wykład trwa w najlepsze, po czym prof.:
- Na laboratorium, będą państwo obcować z bakteriami, różne procesy, sami państwo wiedzą... może i fermentacja, destylacja... chociaż to jest przez prawo zabronione... państwo ma monopol tylko... no, ale wiecie... może i będzie.

Ćwiczenia z Delphi, Mrs. Longfinger:
- Czy ktoś pamięta jak się rysowało elipsę w Turbo Pascalu?
Ktoś się tam zgłosił a dr na to:
- To nie będzie mu to potrzebne bo w Delphi rysuje się zupełnie inaczej...

Inżynieria materiałowa:
Odbywa się badanie twardości kawałka metalu poprzez odciśnięcie w nim kulki, a następnie dokładne zmierzenia średnicy pod mikroskopem. Kolega dostał owy kawałeczek metalu, wykonał odcisk i włożył pod mikroskop. Zapomniał jednak że na tym kawałku ćwiczenia przeprowadzało pewnie z pół politechniki, więc oznajmia prowadzącemu:
- Przepraszam bardzo ale ja nie wiem, która dziura.
Na to magister:

- No wie pan, ja za panem nie chodzę, ale niech pan spróbuje w tą bezpieczną.

Dr Grażyna K. - matematyka:
Pani doktor pisze na tablicy: 3^3 = 9
Student:
- Pani doktor... To chyba 27 będzie...
- Ale to tak w przybliżeniu!

Ćwiczenia PA:
Ćwiczenia trwają, dr rozwiązuje zadanie, tłumaczy, tłumaczy, drugi sposób, tłumaczy, tłumaczy, po czym:
- To jest takie zadanie, w którym żeby cokolwiek było dobrze, wszystko musi być dobrze...

Wykład PDP aka Zbiorniczki:
Prof. tłumaczy coś tam o zbiornikach, przepływie, itp. po czym:
- Żeby państwu uzmysłowić. To jest tak, jak bierzemy pół litra, wychylamy kielona i nie ma prawa się nic stać.

Ćwiczenia z matematyki:
- Coś to pan tu napisał?! Toś pan teraz pociągnął z grubej rury! Panie, przecież sinus x nawet w warunkach bojowych nie jest większe od 1!

Matematyka, wykład, Dr Stanisław K.:
- Czy ktoś z państwa próbował całkować bez parametru "k"?
Na sali cisza. Doktor zrobił dziwną minę i napisał na tablicy "całkowanie" i skreślił "k"...

Studenci śląscy

Mgr Cz., Grafika inżynierska:
Magister zapowiada kolokwium:
- Będą cztery rysunki do zrobienia w czasie 45 min.
Na to kolega:
- Panie magistrze, może tak poszlibyśmy na jakość a nie na ilość??
Odpowiedź magistra:
- Ale ja nie jestem pańską dziewczyną, żeby pan tak do mnie mówił.

Dr S.:
Na ćwiczeniach z analizy matematycznej do kogoś bardzo męczącego się przy tablicy:
- Pan to niech już sobie pieniążki na mundur odkłada...

Doc. Reginald K.:
- Odróżnienie Voltów od Watów przekracza możliwości przeciętnego inteligenta z telewizji.

Dr M. - sieci komputerowe:
- Patrzy się pan tak na mnie... Gdyby to była inna epoka, to pomyślałbym, że jest pan ze służb bezpieczeństwa.

PA ćwiczenia:
Świeżo narysowany wykres na tablicy, prowadzący tłumaczy - cisza.
Kumpel zadaje pytanie:
- To jak ta faza się zachowuje ?
Odpowiedź:
- Nie wiem jak w pana przypadku, bo pan jest w fazie przesunięty w bok.

Podstawy Automatyki, ćwiczenia:
Prowadzący liczy zadanie, masa ślaczków na tablicy, kresek, linii równoległych itd. itp.... nakreślone nieźle w końcu...
Prowadzący:
- Widzicie to?
Sala:
... (echo i krzywe miny)
Prowadzący:
- Wy nie macie wyobraźni przestrzennej na płaszczyźnie...

PA ćwiczenia:
Doktor prowadzi ćwiczenia, wypisuje masę wzroków na tablicy po czym stwierdza:
- Automatyk wprowadzający do układu opóźnienie działa jak sabotażysta. A my takich na egzaminie będziemy tępić.

Analiza Algorytmów. Dr D.:
- Czy Państwo szyfrują pocztę elektroniczną?
Badanie wzrokiem sali ale nikt się nie zgłasza...
- Ooo... widzę, że wszyscy bez zabezpieczenia...

Elektrotechnika, dr O.:
Wykład. Niefortunnie usnęło się jednemu ze studentów z pierwszego rzędu, więc usłużny kolega go budzi, szturchając łokciem.
Dr O.:
- Po jaką cholerę go pan budził?! Po cichu spał i nikomu nie przeszkadzał!

Ucz się ślązaku ucz, bo nauka to potęgi klucz

Prof. Zdzisław F. - wykład z elektroniki:
- Ten egzamin nie jest trudny, jeśli się do niego przygotujecie. Nie zmienia to jednak faktu, że właśnie jesteśmy w trakcie ustalania piątego terminu...

Mgr Stanisław Ł.:
- Niech pan powie byle co, byle dobrze.
- Nie wiem.
- Prawidłowa odpowiedź...

Doc. dr inż. Reginalda K.:
- Czas, który tutaj zmarnujemy, nie będzie czasem zmarnowanym.

Dr M. - sieci komputerowe:
- Nie jest to parabola, tylko taki cycek do góry...

PA ćwiczenia:
Tona wzorów na tablicy, brak czegokolwiek do ich wypełnienia i prowadzący rzecze:
- Student z kalkulatorem jest groźniejszy niż C-4, dlatego proszę nie wstawiać tu żadnych wartości i liczyć tego na kalkulatorze. Mnie wystarczy jak będą liczby wymierne i zmienne...

Informatyka:
Zajęcia z MathCADem, obliczaliśmy macierze no i przy przykładzie z A^-1 pojawiał się błąd. Wołamy więc ’inspektora’ i pytamy o co chodzi. ’Szefo’ przygląda się, zastanawia i mówi:
- Wiecie panowie co? Zostawcie to tak jak jest.
I poszedł...

Matematyka, Stachu Lanowy:
Gdy student odpowiedział i podał zły wynik, Staszek nigdy się nie wkurzał, jedynie ze stoickim spokojem odpowiadał:
- To co Pan podał, to jest przybliżony wynik, a teraz dokładnie?

Matematyka, dr Sz.:
Doktor na wykładzie o jakimś twierdzeniu:
- Proszę państwa, ja tego nie pamiętam...
Po czym zapisuje 3 tablice jakimiś porąbanymi całkami i dodaje:
- Ale państwo to pamiętać muszą...

Fizyka, prof. Endrju Z.:
- Więc to jest trywialne rozwiązanie tego banalnego problemu

Kobiety na uczelniach śląskich?

Maszynoznawstwo:
Laborka "Maszyny do wtrysku tworzyw sztucznych". Magister:
- Kto następny? Jakaś pani ma ochotę na wtrysk?
(Śmiech w tle)
Magister:
- Nie rozumiem państwa reakcji. (z próbą ukrycia śmiechu)

Fizyka ćw.:
Wykładowca a’la MacGyver terroryzował ludzi z zadań. Wziął do tablicy drobniutką blondyneczkę, która jak zresztą wszyscy, nic nie umiała. Biedna stoi przy tej tablicy, prof. łazi po sali, cisza grobowa, w końcu wypalił ni stąd ni z owąd:
- Proszę PANA, dlaczego PAN nic nie umie!

Matematyka, Stachu Lanowy:
Dziewczyna biedzi się przy tablicy z jakąś funkcją i jej ciągłością w punkcie. W końcu wychodzi jej -1 z lewej i 1 z prawej, ale tak się zamieszała, że nie wie, jak to zinterpretować. Staszek przychodzi więc z pomocą:
- No jak to dziewczynka nie wie? No jakby dziewczynki lewa noga była w piwnicy a prawa na 1 piętrze, to co by to była za figura?
- ???
- No szpagat, proszę pani, szpagat...

Algebra - E.K.:
Student próbuje stworzyć na tablicy macierz 5x5:
- Ależ pani doktor, to mi się nie zmieści!
Na to prowadząca zajęcia z perfidnym uśmiechem:
- Nie ma się co pieścić, to się musi zmieścić...

Humor śląsko-uczelniany

Dr D.:
Pierwszy rok wpada do pokoju doktora i pyta wstawiając głowę przez drzwi:
- Będzie następny termin z egzaminu/kolosa?
- A ma Pan długopis?
Głowa się chowa, a po paru chwilach trzyma dumnie długopis i mówi "Mam"
Doktor na to:
- To niech pan idzie do dziekanatu i się skreśli z listy studentów...
Po chwili z uśmiechem go przyjmuje w sprawie terminu.

Matematyka wykład - doktor P.:
- Jeśli ktoś z państwa przechodził kiedyś obok przedszkola, to najprawdopodobniej w grupie starszaków omawiamy był wzór...

Prof. dr hab. inż. Zbigniew C.:
- Czy macie państwo jakieś pytania? (0 sekund przerwy) - nie sądzę...

Dr M. - sieci komputerowe:
- Nie zawsze to, co jest mniejsze, jest lepsze - przepraszam wszystkich, których uraziłem.

Prof. K. - architektura komputerów:
- Istniała kiedyś taka firma - Intel... Ona chyba jeszcze istnieje?

Doc. dr inż. Zdzisław P.:
- Ten procesor potrzebuje MURZYNA - przepraszam - niewolnika, który wykona CZARNĄ - przepraszam - robotę...

Laboratorium MN:
Zaczynają się zajęcia, kompy już włączone, wbija dr(ek):
- Bry, to dziś na spokojnie, nie będę straszył kartkówką, chciałbym się od państwa dowiedzieć...
Nagle wysiada faza w kontaktach - zzzit.
- ... w takim wypadku dowiem się co państwo wiedzą, ale w praktyce tego nie sprawdzimy. Proszę wyciągnąć karteczki.

Dr Śliwka:
- Ja ten problem przedstawię na przykładzie - załóżmy taką hipotetyczną sytuację, że Państwo skończycie studia...

Kadra śląska

Dr M.:
Czyta sprawozdania z próby rozciągania (tylko wnioski):
- Czego pan nie napisał odnośnie wyników ćwiczenia ?
- E... że... próbka... e....
- Że wykwalifikowany operator doskonale przeprowadził badanie. [Dr sam je robił]

Dr M. - sieci komputerowe:
- Już koniec wykładu, czuję to w nogach...

Dr M. - sieci komputerowe:
- To musi działać z dwóch powodów. Po pierwsze, bo fizyka musi działać, a po drugie, bo ja to przeliczyłem!

Dr M. - sieci komputerowe:
Ktoś zwrócił doktorowi uwagę na błąd we wzorze, a on na to:
- Zawsze się znajdzie jakaś dziura, do której można palec włożyć...

* * * * *

W dzisiejszym odcinku ewidentnie pomogli mi Ci oto bojownicy: wolfmoon (28 sztuk rodzynków podrzucił), K4r0l (16), cwyni i dooh (po 4), trzyem i azzkikr666 (po 3), elc (2) oraz po jednej sztuce: strikerek, kris__, puch83, Xeper, bigadam, 0dious, gwiazdor, Errtu, mazy, Quadracik, RioT, shreck, mareksza, Apec, kamilita.

Następne rodzynki szykują się z liceów z całej polski, chyba że znajdą się śmiałkowie, którzy w tydzień dodadzą rodzynki (i to sporą ilość) ze swojej uczelni i pokażą młodzikom na co stać studentów i ich wykładowców.

A na koniec rodzynek pikantny:

Prof. dr hab. inż. Zbigniew C.:
Podczas wykładu z Analizy Algorytmów, temat: "Wyszukiwanie wzorca w tekście":
- (...) sprawdzamy czy Ala się zgadza. Jak się nie zgadza, to posuwamy Alę tak długo, aż się zgodzi...


Oglądany: 39350x | Komentarzy: 25 | Okejek: 3 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało