Najbardziej niepokojące trendy modowe, z jakimi spotkasz się w najbliższym czasie

Dla tych, których nie stać na prawdziwe. Wyglądają na cholernie wygodne. Na wszelakie sposoby. Butelką, odkurzaczem, jadem (czyli sama się babeczka gryzie wtedy). Tak... worki pod oczami mogą zacząć już uchodzić za coś seksi - żyjemy w takich czasach. To akurat żaden trend, ale jest tak oderwane od rzeczywistości, że musieliśmy, bo pozostałe obrazki są równie oderwane. Choć to akurat przypomina bardziej jakąś glistę. Oczyma wyobraźni widzimy te głosy w obronie krzaczastych brwi od lasek, które 5 lat temu skrupulatnie wyrywały sobie pęsetką 90% swoich brwi, by dziś w pędzie za trendami doklejać sobie pęsetką dodatkowe 50%. Trend z brudnymi butami wszedł już mocno na ulice wielkich miast. To swoiste "zobacz, jaki jestem cool, mam brudne buty, bo coś robiłem, gdzieś byłem, a ty?". No, to teraz nadszedł czas na całkiem zniszczone buty. Tak, zupełnie naturalne, z żywych roślin. Czasem występują jeszcze w wersji z futerkiem, czyli z doklejonymi włosami. Te wyżej może przynajmniej da radę zjeść! Żeby ucho było ładniejsze, czy jakieś inne kurczę coś. Na pewno osoby, które z tego korzystają, widzą w tym sens i potrafiłyby to jakoś wyjaśnić. Mętnie, ale zawsze. Piegi są super seksi! Tak samo jak PRAWDZIWE cycki i cała reszta prawdziwych rzeczy. W ogóle to kto by nie chciał z piegowatą, ale ta sytuacja, gdy budzisz się rano, a jedyna rzecz, na której pozostały piegi to poszewka, którą wczoraj rano prałeś... To chyba buty są, ale nie dajemy gwarancji. W Azji bardzo popularne były włochate rajstopy. Teraz nadchodzi czas na to. Niedługo dziewczyny zaczną sobie przedłużać włosy na klacie. Nie polecamy osobom, które chodzą bez majtek. Polecamy ekshibicjonistom - w końcu macie na sobie spodnie, nikt nie może się przyczepić. Już wiemy, jak będą wyglądały kolonie i obozy wakacyjne 2k18 w Kołobrzegu. Ale nie jakiejś fajnej i nowoczesnej torby z Biedronki, tylko torby, z którą twoja babcia jeździła na targ po jajka jeszcze w 1959. Ciemne szminki już były i były nawet niezłe, ale ewolucja musiała nastąpić, bo przecież nie można dwa sezony z rzędu wyglądać tak samo. Są spoko, dopóki nie ważysz 120 kg, bo wtedy potrzebujesz leginsów w tłuszcz. Drodzy panowie, jeśli złapaliście taką dziewczynę na imprezie, to odpowiedź na pytanie jest jedna "U NIEJ". Dobrze radzimy, bo tego szajsu nie idzie później z pościeli doprać. Bo przecież symetria jest pięknem, więc zróbmy coś na odwrót. Teraz pozostaje czekać na krzaczaste brwi w tęczę z paznokciami w tęczę, nadymanymi ustami w galaktykę i tęczę w asymetrycznych leginsach z brokatem w tęczę, z makijażem ucha w jednorożce.

https://joemonster.org/i/2017/08/nyancat-20170830192827.mp4

Źródła: 1, 2