7 zabawnych faktów, które mogłyby być zmyślone... ale nie są

Najczęściej kradzionym produktem w amerykańskich sklepach są cukierki. Najwyraźniej Amerykanie nie są w stanie oprzeć się sięgnięciu(!) po coś słodkiego. Europejczycy mają jednak inne upodobania. Na starym kontynencie najchętniej kradziony jest bowiem… ser.

#2.

Światło emitowane przez ponad 200 tysięcy galaktyk sprawia, że Wszechświat nabiera beżowego koloru. Choć panie zapewne mają na temat nazwy własne zdanie, naukowcy określili go mianem „kosmicznego latte”. Tak czy inaczej to odcień, który warto znać.

#3.

Pomiędzy 1900 a 1920 rokiem jedną z dyscyplin olimpijskich było… przeciąganie liny. Po tym czasie wycofano je jednak - głównie za sprawą „małej zawartości sportu w sporcie”, braku umiejętności, którymi można by się wykazać i zaskakująco dużego ryzyka doznania kontuzji.

#4.

W 1932 roku Brazylii nie było stać na wysłanie zawodników na Igrzyska Olimpijskie do Los Angeles. Ale brak funduszy nie stanął sportowcom na drodze. Ostatecznie wraz z nimi wysłano ładunek kawy, którą sprzedawano przy okazji, finansując wyprawę.

#5.

Kodeks Hammurabiego zawiera wiele interesujących zapisów. Jeden z nich ustanawia karę śmierci, którą należałoby zastosować wobec barmana, który rozcieńczałby piwo. Zbrodnia, fakt faktem, mała nie jest, ale żeby od razu śmierć?

#6.

W połowie lat 60. lalka Barbie sprzedawana była w opcjonalnym zestawie z poradnikiem „Jak zrzucić wagę”. Jedną z wiekopomnych instrukcji przekazywanych kilkuletnim Amerykankom była ta, która wskazywała, że „aby schudnąć, należy nie jeść”.

#7.

Wydawałoby się, że słowo „Unfriend” to zupełnie nowy wynalazek opracowany w zasadzie na wyłączne potrzeby Facebooka. A jednak w wersji drukowanej pojawiło się już w 1659 roku, a więc na długo przed wynalezieniem niebieskiego portalu społecznościowego.

Źródła: 1, 2, 3