Piękne modelki, idealnie wyrzeźbione ciała w skąpych kostiumach kąpielowych bądź wystawnych sukniach - na pierwszy rzut oka konkursy piękności wyglądają doskonale. Na drugi rzut - od perfekcyjnego wizerunku mocno się różnią.
Szaleństwo konkursów piękności w mniejszym czy większym stopniu dotknęło niemal cały świat, a media raz po raz donoszą o coraz bardziej karykaturalnych historiach związanych z wyborami różnych miss. Wiele z nich pochodzi z Wenezueli, gdzie „królowa piękności” to już praktycznie zawód. Powstały nawet specjalne „szkoły”, w których przyszłe miss nabywają niezbędnych w karierze cech. Okupują to poprawkami chirurgicznymi, terapiami hormonalnymi i innymi ryzykownymi zabiegami, którym nikt przy zdrowych zmysłach nie zgodziłby się poddać.#1.
#2.
Krytycy konkursów piękności twierdzą złośliwie, że uczestniczki nic nie robią, tylko leżą i pachną. Nie jest to prawda. Wcale nie pachną… Organizatorzy konkursów zgodnie przyznają, że zapachy roznoszące się za kulisami są tak dalekie od przyjemnych, jak tylko można sobie wyobrazić. Dziesiątki spoconych ciał, dziesiątki różnych perfum, setki kosmetyków, kremów, lakierów, balsamów - wszystko to wymieszane razem tworzy daleko niebajkową scenerię.
#3.
A czy szanowne modelki nie boją się, że wyjątkowo ekstrawagancki kostium kąpielowy nie strzeli nagle focha i nie odsłoni więcej niż powinien? Przysłużyłoby się to zapewne widowisku, ale przeciwnicy konkursów piękności mieliby używanie… Ryzyko wpadki ograniczają… podstawowe artykuły papiernicze. Powszechnie stosowany jest np. klej, którym przytwierdza się majtki modelek w (nie)stosownym miejscu, czy taśma klejąca służąca do podnoszenia i wygładzania skóry. Wszystko w imię natury!
#4.
Konkursom piękności nie zawsze przyświeca idea fair play - zarówno ze strony uczestniczek, jak i organizatorów. To wielki biznes, przy którym każdemu zależy wyłącznie na tym, by zebrać swój kawałek finansowego tortu. Niestety prowadzi to do licznych oszustw, fikcyjnych konkursów, w których opłatę pobiera się za sam udział, a nagrody „nie zdążają dotrzeć”. To i tak w sumie mało szkodliwy wariant - lokalne wybory miss budzą też niezdrowe zainteresowanie świata przestępczego.
#5.
Piękna i błyszcząca korona, którą zwyciężczyni otrzymuje wraz z tytułem miss, to marzenie niejednej dziewczyny. Piękno, sława i pieniądze. Cóż, marzenia to dobra rzecz, korona… już niekoniecznie. Okazuje się, że te słynne korony i diademy, do których wzdychają niedoszłe królowe piękności, to pic na wodę, nie klejnoty. Zamawiane hurtowo, kosztują od kilku do kilkunastu dolarów, a obok prawdziwych klejnotów nawet nie leżały. Szarfa z odpadów po Wszystkich Świętych dopełnia blasku glamour.
#6.
Puste i zawistne - wizerunek uczestniczek konkursów piękności nie jest zbyt pochlebny. Stereotyp głosi, że jedna drugiej z rozkoszą wydłubałaby oczy własnymi tipsami, byle tylko pogrzebać szanse przeciwniczki na odniesienie sukcesu. To znów zasługa telewizji, gdzie „SZOK! SENSACJA!” sprzedaje się najlepiej - a kandydatki na miss wcale nie odstają charakterem czy inteligencją od średniej społeczeństwa. Za to każdą ich wpadkę czy słabość piętnuje się mocniej - „bo skoro ładniejsza ode mnie, to na pewno musi być głupia!”.
#7.
Wybory miss głośno krytykują wojujące feministki, sprzeciwiające się uprzedmiotowianiu damskiego ciała, sprowadzaniu wartości kobiety do samego wyglądu itp. Ale i w środowiskach feministycznych pojawiają się głosy przeciwne, za to zgodne z opiniami samych miss - zgłaszają się same i z własnej woli, a udział w konkursie dobrze wpływa na ich poczucie własnej wartości, pewności siebie, przełamywanie nieśmiałości. Koniec końców wynoszą z konkursu znacznie więcej niż ewentualna korona z bazaru. Czy to coś złego?
Źródła: 1, 2, 3
Oglądany:
245388x
|
Komentarzy:
82
|
Okejek:
363
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
28.03
- Gwiazdy, które straciły fortunę (32)
- Po prostu piękne dziewczyny (40)
- Faktopedia – Co zrobił pewien paryski prawnik, gdy dowiedział się, że żona go zdradza (162)
- Największe obciachy – Łubudubu, łubudubu, niech nam żyje wójt gminy Łukowica (64)
- Tinder lat 90. – Demotywatory (579)
- Rzeczy, które ludzie uważali za „normalne”, dopóki nie zdali sobie sprawy, że bardzo się mylili (90)
- Rząd szykuje zakaz jednorazówek w Polsce – Co nowego w technologii? (59)
- „Co to może być?” – Kto wszedł na pole minowe (21)
- 15 prostych, życiowych historii, które sprawią, że się uśmiechniesz i wzruszysz (54)
- Faile na gifach, które są tak okropne, że aż miło na nie patrzeć X (35)
- Niesamowita historia Phineasa Gage'a – człowieka z prętem w czaszce (9)
- Pięć wyjątkowych mostów dla pieszych, po których warto przejść chociaż raz (19)
- Perfekcyjnie pęknięta podstawka – Raj perfekcjonisty (52)
- Dziewczyny z pięknymi nogami (39)
- Co znajduje się w środku tego kamienia? Odpowiedź może cię zaskoczyć (34)
- 8 rzeczy, których o Iranie nie mówią w telewizji... (39)
- Współczesne tytuły starych obrazów (33)
27.03
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą