12 nietypowych powodów końca związków

#1.

Chciała bzykać się z innymi ludźmi. Nie chciałem, żeby bzykała się z innymi ludźmi.

#2.

Wydałem całą kasę. Technicznie rzecz biorąc byłem klientem.

#3.

7 lat razem, a dzień przed zeszłorocznym Świętem Dziękczynienia powiedziała, że od długiego czasu już mnie nie kocha.

#4.

Byłem przykrywką dla jej związku z 40-letnim neonazistą - hodowcą alpak z Kolorado.

#5.

Nie byłem w prawdziwym związku, to był bardziej układ w stylu przyjaciół z bonusami. Skończyłem z tym, bo moje libido jest tak niskie, że całe to pieprzenie już mnie męczyło i nie chciało mi się nadal tego robić.

#6.

Zawsze unikał wracania do domu. Po pracy szedł do domu kolegi. Jadł tam, robił sobie drzemkę, nocował. Powinien płacić czynsz. Nie był ukrytym gejem, bo jego kolega miał swoją żonę i rodzinę, więc właściwie był jak ich czwarte dziecko. Jeśli chciałam się z nim zobaczyć, musiałam tam iść, co zresztą często robiłam... Po pięciu latach pomyślałam sobie: "Co to jest za życie? Koniec z tym". Ostatnio słyszałam, że jest bezrobotny i żyje z zasiłku.

#7.

W moje urodziny dała mi wybór - albo ona, albo moja pasja do motocykli. Bez wahania wybrałem to drugie.

#11.

Mój były rzucił mnie, kiedy szłam na studia. Powiedział, że "nie chce mieć do mnie żalu o to, że jestem bardziej wykształcona od niego". WTF? Nigdy wcześniej nie dał mi do zrozumienia, że wykształcenie to jakakolwiek przeszkoda. Cieszę się jednak, bo teraz jestem żoną mężczyzny, który cieszy się z moich sukcesów, zamiast zamykać mnie w kuchni czy coś.

#12.

Nie mogłem przeboleć liczby kolesi, z którymi spała przede mną. Próbowałem naprawdę mocno, ale nigdy nie byłem nawet blisko pogodzenia się z tym faktem.