Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

O czym myślą faceci będąc na plaży

190 321  
311   82  
Wygrzewasz się w słoneczku na plaży i oczywiście myślisz. O przeróżnych rzeczach. Faceci mają naprawdę bardzo dziwne przemyślenia, gdy wyrwie się ich z naturalnego, biurowego środowiska.

#1. Gdzie te wszystkie seksowne laseczki?

Gdy facet trafi na plażę, od razu zaczyna się rozglądać wokół, szukając gorących laseczek. Nie widzi ich i rusza na poszukiwania. Ale po godzinnym spacerze stwierdza z rozpaczą, że nie ma ani jednej seksownej bogini w promieniu dwóch kilometrów! Jest mnóstwo dziewczyn i kobiet, na które można popatrzeć, ale nie o takie mu chodziło. Gdzie te wszystkie lalunie? Zostały w biurach? Ludzie nie mają idealnych ciał, a bikini podkreśla wszystkie niedoskonałości. Oprócz tego przysmażone słońcem, spocone ciało nigdy nie będzie wyglądało perfekcyjnie i podniecająco.

#2. Czy znajdę zagubiony skarb?


Czy zauważyliście, że dziewczyny na plaży leżą i wygrzewają się w słońcu jak foczki, a faceci łażą, kopią dołki lub coś łowią - nawet przy pomocy czapeczki? Każdy facet wie, że na dnach mórz i oceanów leży mnóstwo wraków i skrzyń ze skarbami i czasem coś z tych drogocenności trafia na brzeg. Więc zaczynają kopać, mając nadzieję, że kiedyś trafią na starą złotą monetę albo naszyjnik z pereł. Jeśli mają szczęście, to znajdą kilka kapsli od butelek czy też zużyte kondomy, a jeśli wrócą do hotelu z pustymi rękami, to zachęci ich to jedynie do kupienia wykrywacza metalu.

#3. Czy te cycki są prawdziwe?


Faceci potrafią spędzić całe popołudnie oceniając każdą przechodzącą dziewczynę. Najpopularniejszą zabawą jest zgadywanie, czy cycki są prawdziwe czy też nie i o ile rozmiarów zostały powiększone. Najpierw rzut oka na całość - chuda dziewczyna i wielkie bimbały = sztuczne, usztywniany stanik z szerokimi ramiączkami = sztuczne (są cięższe), mamuśka z trójką dzieci = prawdziwe, i tak dalej, i tak dalej.

#4. Ile słonej wody wypiję zanim mi odbije?


Gdy oglądasz filmiki w necie, gdzie ktoś odpala racę wetkniętą w tyłek czy też wyrywa sobie zęba śrubokrętem, to zawsze jest to jakiś facet. Faceci uwielbiają eksperymenty, w czasie których robią z siebie kompletnych durniów. Na plaży najłatwiej jest sprawdzić jak szkodliwe jest picie morskiej wody. Najważniejsze jest to, żeby mieć przy sobie kogoś, kto powstrzyma cię przed wypiciem zbyt dużej ilości i zawoła pomoc medyczną, gdy zaczniesz majaczyć i odwalać jakieś dziwne akcje.

#5. Czy jestem gruby?


Zazwyczaj to dziewczyny zadają sobie i innym to pytanie kilkadziesiąt razy dziennie. A facet zadaje je sobie dopiero wtedy, gdy założy spodenki do pływania i stanie przed lustrem. Widząc w lustrze odstające boczki, potrójny podbródek i wielką lobę zaczynają żałować, że zjedli te wszystkie hamburgery, wypili te hektolitry piwa i nie chodzili na siłownię. Ale niestety jest już za późno, żeby coś z tym zrobić, więc narzucają na siebie podkoszulek i z nieszczęśliwą miną siedzą na plaży.

#6. Czy jest tu plaża dla nudystów?


Nie ma nic lepszego od patrzenia na opalone dziewczyny w bikini całymi dniami. A nie, lepsze jest patrzenie na opalone gołe dziewczyny! Facet szybko się znudzi oglądaniem różnych strojów kąpielowych i zaczyna poszukiwania plaży dla nudystów. Jednak zanim zapuścisz w te rejony, zapytaj sam siebie, czy jesteś gotowy na to, żeby popatrzeć na wszystko, co tam się opala. Nudyści zazwyczaj plażują całymi, wielopokoleniowymi rodzinami. Więc zanim wyhaczysz niezłą gołą babeczkę, najpierw prawdopodobnie obejrzysz dokładnie jej babcię i dziadka. To co? Szukasz?

#7. Czy można tu pić alkohol?


Na plaży jest fajnie, ale wszystko z alkoholem jest fajniejsze. Jednak na większości plaż jest zakaz spożywania alkoholu. Dlatego też panowie starają się przemycić jakoś ulubiony napój wyskokowy i nie zostać przy tym przyłapani. Ich inwencja twórcza nie zna granic. Wlewają wódkę do kubków termicznych, mieszają w domu colę z rumem czy też przelewają wino do kartonów po soku. Nie ma to jak żyć na krawędzi! Wyzywamy was jeszcze, żebyście poszli pływać od razu po posiłku, a nie czekali pół godziny.

#8. Surfowanie nie może być takie trudne


Surferzy to takie dupki. Wskakują na te swoje deski i suną na fali w kierunku plaży, a wszystkie dupeczki gapią się na nich. Są umięśnieni, opaleni i tacy pewni siebie. Każdy normalny facet na widok surfera myśli: „ja też tak potrafię, to nie wygląda na coś trudnego”. I biegną do wypożyczalni po deskę, odmawiają podstawowego przeszkolenia i robią z siebie idiotę na całą plażę. Drodzy panowie, jeśli macie problemy z utrzymaniem równowagi w tramwaju, a wasza jedyna aktywność fizyczna przez cały rok to podjechanie fotelem do sąsiedniego biurka, to nie próbujcie wskakiwać na deskę.

#9. Rzucam pracę i zostaję ratownikiem


Plaża to coś pięknego, leniwe dni, łagodna bryza, piaseczek, wygłupy w wodzie i te zrelaksowane panienki wdzięczące się do ratowników. I od razu pojawia się pomysł - rzucam w diabły korporację i zostaję ratownikiem. To jest życie! Być jak David Hasselhoff otoczony przez seksowne ratowniczki i wyciągać z wody omdlałe piękności, które potem za wszelką cenę chcą się odwdzięczyć. Marzenie każdego faceta na plaży.

#10. Czy ratownik mnie widzi?


Facet wchodzi do wody i od razu staje się Michaelem Phelpsem. Rzuca się w odmęty i płynie, mija dzieciaki w rękawkach do pływania, nastolatków grających w piłkę wodną, mięśniaków, którzy ćwiczą wytrzymałość, aż w końcu dopłynie do miejsca, w którym nie ma już żywej duszy. Najpierw odczuwa radość, dumę z siebie i pogardę do tych wszystkich mięczaków, którzy nie dopłynęli tak daleko. I nagle zdaje sobie sprawę z tego, jak daleko odpłynął i zaczyna zastanawiać się, czy zdoła wrócić na brzeg. I dociera do niego, że nie powiedział żadnemu kumplowi, że idzie popływać. Czuje się nieswojo, zaczyna drżeć i zadaje sobie pytanie: „czy ratownik mnie widzi?”. Spokojnie, widzi, gdybyś wypłynął za daleko, już dawno by na ciebie gwizdał.

#11. A co, jeśli przypłynie rekin?


Odkąd na ekrany kin wszedł film „Szczęki”, miliony ludzi boją się wchodzić do wody. A w dodatku rok 2015 był rekordowy, jeśli chodzi o ilość ataków rekinów na ludzi. Zanim facet wejdzie do wody, fachowym okiem skanuje powierzchnię wody szukając charakterystycznej, trójkątnej płetwy. Zła wiadomość - rekiny wolą pływać głębiej. Jeśli zauważysz podejrzany kształt w wodzie, to będzie to delfin. Gdy zaatakuje cię rekin, nawet go nie zauważysz. Ale nie martw się, ludzie naprawdę nie są jakimiś przysmakami dla rekinów.

#12. W wodzie jest mnóstwo obrzydliwych rzeczy


Na plaży jest miło i bezpiecznie. Jednak gdy wejdziemy do wody, czujemy niepokój. Głównie dlatego, że nie możemy stanąć gdy się nam zachce i nie widzimy, co się w wodzie dzieje. Niejeden facet wybiega z wody piszcząc jak mała dziewczynka, gdy wodorosty pomacają go po nodze lub gdy zobaczy zdechłą meduzę. Jednak te rzeczy są zupełnie naturalne i nieszkodliwe. Te naprawdę obrzydliwe rzeczy w morzu to sprawka ludzi, traktujących je jako kosz na śmieci i toaletę.

#13. Mam ochotę na seksik


Seks na plaży to jedna z najbardziej popularnych fantazji. Jednak jeśli zostaniesz przyłapany, to nie unikniesz zapłacenia dosyć wysokiej kary pieniężnej. Ale skoro musisz to zrobić, to zrób to w odpowiednio odludnym miejscu, najlepiej przed świtem, i nie zapomnij o dużym kocu. Piasek potrafi zepsuć wszystko. No i nie zdejmuj stroju kąpielowego - gdy zostaniesz przyłapany, będziesz miał szansę na szybkie zatuszowanie sprawy.
223

Oglądany: 190321x | Komentarzy: 82 | Okejek: 311 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

28.03

27.03

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało