Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Quiz: jakim pracownikem jesteś z charakteru?

77 791  
95   38  
Wynik z tego testu nie nadaje się niestety jako poważny wpis podnoszący level twojego CV, ale mimo to proste pytanie o obiadek pozwoli odkryć ci mniej znaną stronę twojej osobowości. Jesteś gotów zajrzeć w mrok swej duszy?




« Kliknij i rozwiąż test »




--- nie pisać poniżej --- Jakim jesteś pracownikiem? Czy poświęciłbyś dla pracy własny obiad??? Jeśli sytuacja by tego wymagała... W życiu Romana!!! Nawet wiedząc, że zarabiasz głodową pensję? Za poniżej 5 tysięcy zł., to ja z barłogu rzyci swej nie ruszam! Owszem, są ważniejsze rzeczy niż pieniądze! Dziś w stołówce jest pomidorowa. Podobno nieświeża. Kadrowa zjadła i dostała obfitej biegunki... Idę mimo wszystko! Zatrucie pokarmowe to kolejny powód, aby zrobić sobie fajrant. Dziś nie zjem obiadu... Zarabiasz nawet i dwa razy tyle...ale w stołówce dziś serwują wyborną pomidorową z uszkami! Przymieram więc głodem. Kasa jest ważniejsza, a nikt nie wykona leiej tej pracy niż ja sam! Znajduję sobie sieroty, które robotę wykonają za mnie. Daję im instrukcję i idę na pomidorową! Na przykład co? Uśmiech szefa! Rozwój zawodowy, możliwość pracy w dynamicznym zespole, tworzenie czegoś wielkiego! Powiadają że leków na biegunkę lepiej nie mieszać z alkoholem. Wieczorem będziesz musiał pić mięte zamiast piwa! Znakomicie! Wypiję czteropak jak tylko wrócę z pracy. Może dostanę L4! Życie jest podłe! Odpuszczasz sobię pomidorową. Idziesz do najbliższej Żabki po wafelki ryżowe. Znaleziono winnego! Okazuje się, że kucharz postanowił poeksperymentować... Do kroćset! Na plasterki go!!! Każdemu zdarzają się błędy. Nie chowasz urazy. Milczysz zamiast się wściekać. Boba Fett Stosunek do swojej pracy masz zupełnie nijaki. Nie angażuje cię ona emocjonalnie, ani nie zmusza do głębszych refleksji. Wiesz natomiast jedno – jesteś kurewsko dobrym profesjonalistą, co czyni z ciebie pracownika idealnego. Dlatego też doskonale zdajesz sobie sprawę ile warte są twoje usługi. Nie każdego więc stać na takiego doskonałego i zabójczo skutecznego zawodnika, jak ty. Nie ukrywasz – pieniądze to są dla ciebie najważniejsze, więc masz w najgłębszym poważaniu, kto jest twoim pracodawcą. Za odpowiednią opłatą poleciałbyś nawet nawet na kraniec odległej galaktyki. Zacznij od nowa Winston Wolfe aka Pan Wolf Czyli maestro Harvey Keitel w Pulp Fiction. Wyspecjalizowany w jednej branży, z olbrzymim doświadczeniem i jeszcze większą pewnością siebie. Zdecydowanie należysz do tych osób, które wydają polecenia i nie lubią paprać sobie rąk brudną robotą. W sytuacji kryzysowej zakasujesz rękawy i mobilizujesz wszystkich wokół do energicznego działania. Byłbyś świetnym brygadzistą na budowie lub kaowcem zatrudnionym do dbania o odpowiedni poziom rozrywki podczas statkowego rejsu po Wiśle. Zacznij od nowa Toadie Na tle reszty pracowników brylujesz niepodważalnym intelektem i umiejętnościami, dzięki którym dochrapałeś się całkiem wysokiego stanowiska. Z jakiegoś jednak powodu nikt cię nie szanuje i nie liczy się z twoim zdaniem. Nie do końca wiesz czy to przez twój nikczemny wzrost, śmiesznie wysoki ton głosu (ty uważasz, że coś poszło nie tak podczas mutacji, aczkolwiek logopeda twierdzi, że po prostu brak ci jaj) Myślisz, że sytuacja się zmieni, gdy nieco spoufalisz się z Szefuńciem? Nic bardziej mylnego. Dla niego jesteś jedynie podnóżkiem, nic nie ważnym paprochem i workiem treningowym, na którym można wyładować frustrację. Nie przejmuj się – taki mały, zakompleksiony desperat jak ty zawojował kiedyś pół Europy, zyskując szacunek po wsze czasy. Zacznij od nowa Kobieta Pracująca Wyszedł ci taki wynik, mimo że jesteś stuprocentowym samcem z moszną twardą jak stal? Nie przejmuj się. Kobieta pracująca to symbol wykraczający daleko poza granice określone przez płciową przynależność. Tyrasz ciężko dla idei budowania czegoś wielkiego, dlatego też wykonujesz 200% normy, wyciskając z siebie ostatnie krople potu. Żadnej pracy się nie boisz! Jesteś idealistą święcie wierzącym w to, że ciężka praca uszlachetnia. Nawet jeśli co miesiąc wyrywać z gardła pracodawcy będziesz minimalną krajową, nie wpłynie to na twe poczucie misji i swe całe serce włożysz w to, aby następnym razem wyrobić 250% normy! Albo i więcej! Zacznij od nowa Garfield Praca to kolejna przeszkoda na twojej drodze życia. Należy ją zbagatelizować. Wszakże filozofia zen twierdzi, że tego typu błahostki są iluzją, na których koncentrować się nie należy. Tylko w ten sposób uda ci się osiągnąć stan oświecenia. Nie trzeba też myśleć o przyszłości, ważne jest tu i teraz. Jesteś typem pracownika, który wykorzysta każdą chwilę nieuwagi Wielkiego Brata, aby robić rzeczy, które sprawiają ci radość. Najczęściej jest to jedzenie, spanie, oglądanie pornoli na służbowym laptopie oraz kombinowanie jakby tu zdobyć L4. I trzeba przyznać, że powyższe czynności wykonujesz sumiennie i z pełnym zaangażowaniem, więc niech nikt ci nie mówi, żeś leń i obibok! Zacznij od nowa Al Bundy Punkt ósma jesteś w pracy i punkt szesnasta z niej wychodzisz. Na tym stanowisku spędziłeś prawdopodobnie pół życia, więc powierzone ci obowiązki wykonujesz niemalże automatycznie. Twój humor jest tak zły, że pogorszyć go nie są stanie nawet namolni klienci, którzy stają na głowie, aby choć na moment wyprowadzić cię z równowagi. Zarabiasz mało, ale po co komu więcej? Ambicji pozbyłeś się po pierwszych kilku latach roboty i z własnej woli dołączyłeś do milionów szaraków, którym do szczęścia wystarczy butelka Wojaka i wieczór spędzony na zapyziałej wersalce przed telewizorem. Zacznij od nowa Kapral Starasz się porządnie wykonywać swoje obowiązki, aczkolwiek w głębi duszy nie cierpisz swojej pracy, a przełożonych najchętniej to oddałbyś pod czułą opiekę łódzkiego pogotowia. Harujesz jak dziki wół zarabiając tyle, że szczytem rozrzutności jest dla ciebie wizyta w podrzędnej, od lat prowadzącej walkę z nalotami Sanepidu, budce z kebabem. Masz jednak cichą nadzieję, że kiedyś nadejdzie dzień twego awansu i to ty sam staniesz się wszechmocnym Hegemonem. Wówczas nie będzie litości. Wszystkie upokorzenia i zniewagi, których doznałeś rozwiążesz w sposób radykalny. N-A P-L-A-S-T-E-R-K-I...!!! Zacznij od nowa Cichy Bob Absolutnie nie masz pojęcia jakim cudem się tu znalazłeś. Bierzesz co dają, robisz swoje i nie rzucasz się w oczy. Jesteś dobrym i lojalnym pracownikiem. Ponadto ludzie lubią cię za twoją skromność i fakt, że nie mówisz za dużo. Zarabiasz całkiem nieźle. No, powiedzmy wystarczająco dużo, aby utrzymać swoją kawalerkę i na bieżąco zaopatrywać się w browary i zielsko. Nie ma co ukrywać – lubisz się po pracy wyluzować w towarzystwie nieco bardziej wygadanych kumpli. W robocie nie chwalisz się swoimi nawykami. Prawdę mówiąc, to większość twoich współpracowników nie wie o tobie absolutnie nic. Zacznij od nowa
26

Oglądany: 77791x | Komentarzy: 38 | Okejek: 95 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało