Studio projektowe z Amsterdamu, Studio Drift, wykonało dla Rijksmuzeum zestaw niezwykły żyrandoli, które zostały nazwane Shylight. Ich działanie ma przypominać cykl życia kwitnącego kwiatu.
Aby rozświetlić pomieszczenie shylight rozchyla się niczym róża i zalewa salę spokojnym, stonowanym światłem. "Kwiat" opada 9 metrów w dół, a opór powietrza rozchyla jedwabne "płatki". Lampy oświetlające pomieszczenie opadają w synchronizowanym tańcu sterowanym komputerem centralnym. Następnie wspólnie wracają do postaci pąków, aby po chwili ponownie opaść.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą